reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Kamii trzymaj się tam Kochana i niech dzidziuśjeszcze chwilkę wytrzyma..bedzie na pewno dobrze, trzymam kciukasy

Blonka SUPERANCKO że już wszystko idzie z górki...a hormony widzę że u Ciebie szaleją....ale kurcze czas leci...mala zaraz bedzie miala tydzzień...a dopiero była w brzuszku,


Królowa mi ostatnio ginka powiedziała , żebym przestaała czytać internet..ale wierzę że Cię ciągnie...

Kurcze a ja walczę z myślami i nie ardzo wiem kiedy testować....bo zastrzyk wzięłam 8.08, dzisiaj jest 19.08, wiec 11 dni po zastrzyku jestem, owu byla 10 dni temu...moze w poniedziałek pojdę na betę....bo jak zrobię test z moczu to jak wyjdzie na NIE to będę myślała ze za wczesnie,..w poniedziałek będzie już 13 dni po owu więc już razej wynik nie będzie zafałszowany przez zastrzyk....
Kurcze, wiem, że się nakręcam znowu...i wiem ze szanse są naprawde minimlne....n ale....zwariować kurcze idzie....
 
reklama
Błonka - z laktacją na pewno wszystko sie ułoży , super ,ze kluseczka zdrowiutka :) A jak ty się czujesz? Ja źle wspominam pierwszy miesiąc pamiętam spałam -karmiłam-spałam-jadłam-karmilam i tak w kółko ...
Pamiętam ten czas "jak za mgłą " bo ciągle niedospana ,a ciąga w sumie spalam ...no ale po godz ,2 i karmienie ..więc to spanie to w sumie drzemki tylko...
 
Ikasia-że zwariować idzie to Ci wierzę ..Trzymam za ciebie kciuki &&&
Wiecie Dziewczyny może co z Mają ? teraz na wiadomości od Niej czekać trzeba bo pierwsza na wylocie - mniemy nadzieje :zawstydzona/y:
Trochę mi lepiej bo rozmawiałam z koleżanką i Ona też miała rozwarcie w 32 tyg . a urodziła w 37 tyg. :)) więc nadzieja wróciła..Ja nawet chleba w domu nie mam :p ale nie ruszę się bo nawet ból mi na to nie pozwala ze zlewu naczynia się wysypują ,ale nie mam normalnie siły stać - trudno mój emek musi nauczyć się myć naczynia(matko Ja to powiedziałam ?:eek::laugh2:) ..
ankka-Ja ma tą poduchę ! :p Co prawda już wymiętolona ,ale jest super :) Polecam ..Nie wyobrażam sobie spać bez mojego C :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej dziewczynki

po pierwsze kciuki za Błonkę aby juz nigdy nie pomyslała że jest zła mamą!!!!! Ciekawe jak wygląda Zosiak :))

Kamii
- odpoczywaj słońce, pilnuj się, na pewno jeszcze do 37 tyg dotrzymasz !!!!!

Królowa - gratuluje podglądu fasoli na usg - to musiałbyc wzruszający widok :)) pamietam moje usg genetyczne - tu nagle z fasolki zorbił sie miniaturowy człowiek to dopiero sie rozkleiłam :))) no i czym prędzej kup sobie ta poduszkę modeerhood - mam ja i się z nia nie rozstaję. Ja tez zawsze na brzuchu albo plecach. A dzięki niej wygodnie mi na boku. No i potem do karmienia bedzie dobra, albo jako tor przeszkód dla raczkującego malucha.
 
Witajcie;)

Nie czytałam was 2 dni i musialam nadrabiac;)

Kamii -moja kuzynka miala problemy z rozwarciem tak jak ty i musiala duuuuzo odpoczywac. Dotrwala jakos do 38tyg i wtedy urodzila;) Jedno dobre - masz duze szanse zobaczyc dzidzie wczesniej niz po 40 tyg;):-)
A co do mycia naczyn to gon chlopa - ja jak zaszlam w te dwie nieudane ciaze to tak mi zlew smierdzial ze nawet nie byhlo szans na mycie garow, wiec moj Ł. musial;) I podejrzewam ze jak nam sie uda w koncu to napewno tez tak bedzie;D:tak:

Błonka - tak to juz jest ze przy dzidzi sie trzeba wszystkiego nauczyc;) A mamusia jestes napewna wspaniala i swietnie dajesz sobie rade ze wszystkim;)A hormony jak zawsze robia swoje;)):tak:

Ja postanowilam na miesiac lub dwa odpuscic wszystkie tabletki, liczenie, celowanie w owu itp. Zostane tylko przy kwasie foliowym i witaminie C na moje nieszczesne pekajace naczynka;]
A pozniej bede sie zastanawiac co dalej...
Opcja 1 : pojde do mojego gina po CLO znowu.
Opcja 2: dowiedziałam się o pewnej cudotwórczyni z Będzina - pani prof. Anicie Olejek. Podobno rewelacyjna specjalistka w ginekologii i endokrynologii, wielu osobom pomogla nie tylko w zaciążeniu (znam jedną osobiście) ale w wielu gorszych ginekologicznych problemach - nawet zagrazajacych zyciu. Ale jest jeden minus wizyty u niej... Cena... Ok 300zl za wizyte... Podobno warto wydac te pieniadze...
Opcja 3: klinika leczenia nieplodnosci ( tez nie wiem jaka - moze Gyncentrum w Katowicach...?)

A i tak sobie mysle czy moze nie porobily mi sie jakies zrosty po lyzeczkowaniach (bo przeciez mialam 2) i czy nie w tym problem lezy... Ale zeby to sprawdzic to trzeba HSG - koszt w Gyncentrum 500zl. A nie wiadomo czy cos pomoze... Pomyslimy, zobaczymy...
Może któraś z was coś poradzi?
 
Kasienkadg - hsg mozna na nfz zrobić - ale trzeba poczekać troszkę w niektórych miejscach, więc może juz teraz jak będziesz robiła przerwe to juz sie zapisz państwowo do lekarza niech ci da takie skierowanie. Wiem tylko że przed zabiegiem trzeba miec dobry posiew (a wyniki posiewu sa wazne tylko miesiąc) więc potem na samo badanie czeka się max miesiąc
 
Kurcze ja nie wiem czy gdzieś u mnie w pobliżu na śląsku można to zrobić na nfz...

Może jak już sie zdecyduje na klinike to tam mi zleca i tak to badanie... generalnie moje podejrzenie ze moge miec zrosty wzielo sie stad, ze moje @ po tych zabiegach zrobily sie bardziej skape... Kiedys pierwsze 2 dni umieralam, lalo sie ze mnie jak ze swini, a teraz pierwsze 2 dni bez boli,wystarczaja 2 tampony na dzien a pozostale 3dni juz tylko wkladka wystarcza... Ale jak mowilam to lekarzowi to on nie widzial w tym nic niepokojacego... Caly czas twierdzi ze ginekologicznie jestem zdrowa;] jedynie to mam stwierdzone tylozgiecie macicy ale coz to ma do rzeczy;]
 
P.S. Właśnie leca Trudne Sprawy i jest w nich koles, ktory ma 22lata i do tej pory zrobil 6 dzieci :szok: coz za fart :eek:

A swoja droga te programy sa strasznie wkurzajace - w co drugim jest jakas ciaza;/ Tak jakby to byl zaden wyczyn :eek:
 
Kurcze ja nie wiem czy gdzieś u mnie w pobliżu na śląsku można to zrobić na nfz...

Może jak już sie zdecyduje na klinike to tam mi zleca i tak to badanie... generalnie moje podejrzenie ze moge miec zrosty wzielo sie stad, ze moje @ po tych zabiegach zrobily sie bardziej skape... Kiedys pierwsze 2 dni umieralam, lalo sie ze mnie jak ze swini, a teraz pierwsze 2 dni bez boli,wystarczaja 2 tampony na dzien a pozostale 3dni juz tylko wkladka wystarcza... Ale jak mowilam to lekarzowi to on nie widzial w tym nic niepokojacego... Caly czas twierdzi ze ginekologicznie jestem zdrowa;] jedynie to mam stwierdzone tylozgiecie macicy ale coz to ma do rzeczy;]



Ja też myślalam odobie, mialam bardzo skape okresy....takie 3 dniowe.... sądzilam ze mam zrosty itp....mialam laparoskopie, i po niej moje okresy są takie same...więc to chyba nie ma reguly....a endo tez mam bardzo ladne, ksiązkowe....ginka powiedziala ze taki moj urok ...a kiedyś tez mialam bardzooo obfite.....
 
reklama
Jesus Dziewczyny Ja już bardzo dawno tyle nie leżałam ile dziś ..I Jakoś mi z tym dobrze :-D hehe ale cały dzień na telewizji nie należy do zbyt udanych ,ale cóż ... Tylko za moim dzieciątkiem tęsknie ... No nic jutro ją zobaczę nawet będę ją miała na noc a w Poniedziałek zmiana i do drugich dziadków :-(...
 
Do góry