reklama
wrocilam zawsze was podczytuje kochane ja dzis zaczelam 16 cykl :-( a lekarza mam dopiero 27 wiec napisze po wizycie
trzymam za was kciuki kobitki!!!!!!
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
chlopiec
:-)martuskaa ja mialam cykle 29 dniowe a skok byl dopiero w 17dc. wiec owulka mogla byc dzien prez skokiem albo 3 dni po... wiec nigdy dokladnie nie wiesz... jesli bierzesz pierwszy cykl to jeszcze nic nie wiadomo... pierwszy to taki na sprawdzenie... u mnie za mala dawka clo byla przy pierwszym cyklu.
a tutaj link do mojego ostatniego cyklu:
1 - 28dni
Zajączek81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 1 763
WItam się po pracowitym weekendzie
)
)) Ja też tak robię:-) Zobaczymy co dzisiaj na monitoringu gin mi powie. Mam nadzieję że sam pęknie bo nic mi nikt nie przepisał na pękniecie. Jeśli chodzi o monitorowanie, to najważniejsze zeby monitorowac pierwszy cykl żeby zobaczyc czy dawka odpowiednia, czy pekają...a później to zakładają lekarze że powinno byc ok skoro w pierwszm było dobrze)
:-):-):-) A u Ciebie tak zleciało że szok))
) Będzie dobrze. Dopiero jesli masz duże zrosty i kontrast się bedzie przedzierał z trudem to może boleć. ALe nie nastawiaj się bo to bez sensu:-)
--( Przytulam bardzo mocno:--(
MMM tempka nadal wysoko - nie łam się:-)
)Ja jeszcze swojej nie badałam. Ginka powiedziała że trzeba brac długo żeby jakieś efekty były. ZObaczymy. Niektórzy lekarze nie biorą w ogóle pod uwagęprolaktyny po MTC, ale ja uważam że coś w tym jest zwłaszcza jak jest tak bardzo podwyższona.
:-) Chyba nie narzekałszczezrze to dopiero w 6 cyklu z clo nam sie udalo. . dlatego ostatni cyklmeczylamm tego mojego tydzien :-)on widocznie mial slabe nasienie bo wczesniej nie przetrwalo nawet kilku dni a ostatni cykl meczyklam go codziennie juz przed owulka do kilku dni po owulce i syna zmajstrowal a przeciez przy takich starankach przed owulka to raczej na core powinno byc... ale nie wazne ;-) wazne ze sie udalo
nawet nikt nie sprawdzil czy pecherzyki pekaja
)) Ja też tak robię:-) Zobaczymy co dzisiaj na monitoringu gin mi powie. Mam nadzieję że sam pęknie bo nic mi nikt nie przepisał na pękniecie. Jeśli chodzi o monitorowanie, to najważniejsze zeby monitorowac pierwszy cykl żeby zobaczyc czy dawka odpowiednia, czy pekają...a później to zakładają lekarze że powinno byc ok skoro w pierwszm było dobrze):-):-):-) A u Ciebie tak zleciało że szok
))Nie trać nadziei MMMM:-) Na FF widze że temperaturka nadal ładna:-) A HSG nie bój się. I nie czytaj za dużo po necie. Jak ja robiłam były ze mną jeszcze dwie dziewczyny.... I każdą z nas najbardziej bolał....zastrzyk znieczulaący
) Będzie dobrze. Dopiero jesli masz duże zrosty i kontrast się bedzie przedzierał z trudem to może boleć. ALe nie nastawiaj się bo to bez sensu:-)No i bardzo dobre podejście. Trzeba działać:-):-) Kiedy masz zabieg??
Kotuś, tak jak Ci pisałam na 28 dni. Spróbuj z wiesiołkiem - do owu, albo z lnem mielonym. Ja zaparzam dwie łyżeczki rano na czczo. Mieszam z jakimś sokiem bo mdlłe jest. Tez miałam zawsze pustynię ale już biorę długo (z przerwami jakimiś tam) i zauwazyłam poprawę. Nawet po CLo mogłam zauważyc śluzik rozciągliwy...
:-
--( Przytulam bardzo mocno:--(MMM tempka nadal wysoko - nie łam się:-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
WItam się po pracowitym weekendzie
:-) Chyba nie narzekał
:-):-):-) A u Ciebie tak zleciało że szok
nie narzekal ale zachwycony tez nie byl bo co wieczor go meczylam a on bidulek jeden zmeczony po pracy... :-)
ale powiedzialam ze to ostatni cykl staranek i mu nie daruje a pozniej daje mu juz spokoj w kolejnych cyklach... dla nas to nie trudne bo tylko tylek wypisac-sorki za szczerosc ale z facetami nie ma tak ze na zawolanie MOGA ale oplacalo sie... tak wiec dziewczyny-mierzyc tempke!!!!!
ja mam wykresy na 28 dni i jeszcze takie co w domu uzupelnialam na kartce na wykresie... i super pamiatka.... teraz patrze na to i az mio na te temki patrzyc co sie ,,szczesliwe" okazaly dla takich pamiatek warto sie starac... wiem ze jest ciezko bo sama sie meczylam 1 i pol roku... teraz wiem ze byly to miesiace warte tych kopniakow ktore dostaje i bezsennosci w nocy bo to najslodszy i najbardziej upragniony ,,bol"
:-):-)reklama
Zajączek81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 1 763
Ja w sumie trzeci cykl. Nie pamiętam dokładnie od kiey ale jakoś na początku listopada zaczęłam. Kiedy odstawiasz dupka??
Mój na razie daje radę:-) Powiem CI że teraz obrałam inną taktykę. Zazwyczaj nie mówiłam kiedy mam ew. owu, ale on się domyślał. DLatego i tak był czasem spięty. Ale teraz nie dało rady nie mówić mu, skoro mam monitoringnie narzekal ale zachwycony tez nie byl bo co wieczor go meczylam a on bidulek jeden zmeczony po pracy... :-)
teraz wiem ze byly to miesiace warte tych kopniakow ktore dostaje i bezsennosci w nocy bo to najslodszy i najbardziej upragniony ,,bol"
) DOszliśmy do wniosku że nie może to byc temat tabu i musimy do niego podchocić naluzie - tzn. z humorem) Bo inaczej psycha siądzie. Mamy ogromne nadzieje ale potrafimy już trochę o tym mówic nie spinając się. My się staramy też juz ponad rok, dokłądniej od listopada 2008...i na razie ....:-(