reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
no i dzwoniłam.. do ginki mojej, jestem załamana... juz sie wypłakałam.. ale nie wiem jak to bedzie :(:(
mięsniaka nie usuwamy bo jest za mały i nie jest za bardzo szkodliwy i to raczej nie jego wina... plan jest taki ze mam teraz przez 2 cykle brac clo.. encorton i metformine, inseminacja i tak do 2 razy sztuka.. jak sie nie uda to laparoskopia i jakies dziurki w jajnikach czy cos tam bedziemy robic :( jak po laparo sie nie uda to ja odpadam z gry ;/ chyba nigdy nie bede mamą :(
boje sie laparo strasznie nie chce jej robic :(
 
reklama
blonka ale z tego co piszesz to nie wynika że nigdy nie bedziesz mamą. Mięśniak to nie koniec świata, są kobiety które są bezpłodne i mogą powiedzieć że nigdy nie urodza dziecka bo mama nadal mogą zostać choć by przez adopcje. Jesteście młodym małżeństwe, jak minie 10 czy 8 lat starań i nadal sie nie uda to wtedy będzie można się podłamywać ale nie teraz na starcie, takie myslenie kochana nie przynosi nic dobrego. Musisz myślec optymistycznie i mieć nadzieję na pozytywne zakończenie IUI albo skonsultować to jeszcze z jakims dobrym specjalistom, co dwie opinie to nie jedna, może jeszcze jakieś inne rozwiązania lekarz wymyśli
 
Blonka...co to za smutasy...chociaz wiem ze teraz myslisz ze koniec swiata i ze nie bedziesz mama...będziesz kochana na pewno...:tak: Tylko trzeba myslec pozytywnie...masz jeszcze kilka cykli przed laparo...wiec moze sie akurat uda...ja w kazdym razie będę trzymala mocno kciukasy:-)
 
oj widzę ze tutaj powoli wszystkich melancholia dopadła!!! ja wczoraj przeryczałam cały wieczor i pół nocy , bo jak nasze wyniki tzn męza wyjda nadal kiepskie to pozostaje nam tylko invitro a za tym idzie to ze zostaniemy tutaj jeszcze długo dłużej niż mieliśmy no i watpie ze bedziemy mogli sobie pozwolic na invitro w ciagu najblizszych 2lat ze wzgledu na to ze jak cosik to bedziemy chcieli w Pl to zrobic a co za tym idzie trzeba tam bedzie byc przez dluzszy czas, tak wiec przez najblizsze 3latka nie mam co marzyc ze przytule swojego maluszka,moj na adopcje sie nie zgadaza powiedzial ze jak sprobojemy invitro i po 10razie nam nie wyjdzie to pomyslimy dopiero o adopcji ,on sie strasznei boi tego ja nie moze wlasnie dlatego ze zawsze chcialam adoptoac jakiegos dzieciaczka i pracowalam pozniej w domu dziecka i jakos nie widze zadnego problemu zeby takim wlasnie sposobem zostac mamą. Błonka a z twojego armia to wogole bym sie nie martwila i napewno wam sie uda i to niebawem!!! zobaczysz wszystko samo poznika i sie uda!!!
Myśa ma racje moja ciotka sie starala 10lat tez miala torbiele,cysty, mięsniaki usuneli jej jajnik a jednak zaszla w ciaze a teraz ma pannice 13letnią tak wieć Błonka nie trać nadzieji nie jest tak źle !!! Moj si ewczoraj tez juz poryczal jak zobaczyl ze ja zaś wyje ,że to jego wina i on juz tez ma tego dosc zrezygnowal z piwka i ze wszystkiego zeby tylko sie udalo wkoncu ,no zobaczymy jak wyjda nam badanka ponowne. A dzis sie dowiedzialam ze w przyszlym roku szykuje nam sie 5wesel w najblizszej rodzinie i mam nadzieje ze stanie sie cud i bede w ciazy zeby nie musiec na wszystkie jechac bo zbankrutujemy!!!
Anka Ikasia no to zaciskam mocno &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&za nowy cykl !!!
 
Aniu ale wkońcu ten limit pecha musi się wyczerpać i wszystko bedzie dobrze!!! no mam nadzieje kochana ze właśnie nadejdzie ten cud , i juz na nastepne Boże Narodzenie bedziemy we trójkę :)
 
Kurcze...wkoncu trzeba ruszyc listę mamuś n a tym wątku...ja sobie postanowilam ze czerwiec bedzie moj:p..ale maj i kwiecien tez mial byc....no ale nic...czerwiec na rodzenie tez jest dobry:) Ja jutro 3dc, wiec zaczynam brac juz CLO...i tak najblizszych 5 dni...a potem do dziela...a mozliwe jest zeby owulka byla w trakcie brania clo?? No i od jutra mierzenie temperaturki....
 
reklama
hej mam pytanko jak mialam 17 lat to lezalam w Akademii Medycznej i po badaniach dostalam bromergon, niestety nic wiecej nie pamietam, ani nie mam mozliwosci dotrzec do historii medycznej, w zwiazku z tym mam pytania, jaki mialam problem (nadmiar czy niedobor) i z jakim hormonem ze dostawalam ten bromergon oraz czy mozliwe jest, ze mam znowu cos nie tak z tym hormonem, i jak to sprawdzic u jakiego lekarza i poprzez jakie badanie? Dodam, ze od 6 lat stosuje tylko metody naturalne i to wlasciwie w kratke oraz stosunek przerywany i zastanawiam sie czy mam problem z plodnoscia, czy po prostu tak wyszlo, ze tylko raz zaszlam w ciaze? na razie nie planuje drugiego dziecka, ale kiedys bede chciala je miec i wolalabym wiedziec czy wszystko ze mna ok czy tez mam jakies problemy hormonalne
 
Do góry