reklama
Miłka, męcz ile chcesz
Luckymama - ty po prostu nie miałaś kiedy odpocząć, odetchnąć i spojrzeć na wszystko z dystatnsu. Może jestem wygodna ale nie bez powodu moja Alusia musiała 5 lat na rodzeństwo czekać... Wygodna, niewygodna - po prostu wiem, co to znaczy mieć wyjątkowego urwisa w domu i chyba po prostu wcześniej nie dałabym rady - wylądowałabym jak nic w psychiatryku...
Może powinnam sie wstydzić, ale nie chcę. Nie żałuję, że tyle przeczekałam - odpoczęłam, odetchnęłam i patrzę na tą ciążę już z duużo większym spokojem i zrozumieniem.
Trzymaj się Luckymama - dzieciaczki rosną i ani obejrzysz się, jak twjoe dwa urwisy staną się poważnymi przystojnymi młodzieńcami, z których będziesz dumna jak z niczego innego na świecie.
Luckymama - ty po prostu nie miałaś kiedy odpocząć, odetchnąć i spojrzeć na wszystko z dystatnsu. Może jestem wygodna ale nie bez powodu moja Alusia musiała 5 lat na rodzeństwo czekać... Wygodna, niewygodna - po prostu wiem, co to znaczy mieć wyjątkowego urwisa w domu i chyba po prostu wcześniej nie dałabym rady - wylądowałabym jak nic w psychiatryku...
Może powinnam sie wstydzić, ale nie chcę. Nie żałuję, że tyle przeczekałam - odpoczęłam, odetchnęłam i patrzę na tą ciążę już z duużo większym spokojem i zrozumieniem.
Trzymaj się Luckymama - dzieciaczki rosną i ani obejrzysz się, jak twjoe dwa urwisy staną się poważnymi przystojnymi młodzieńcami, z których będziesz dumna jak z niczego innego na świecie.
Mary-Jane
Grudniowa Mama'06
Nieistotna - rzeczywiscie chodzilo mi o TUTKA - widzialam ten wozek w sklepie i mi sie podobal. Pan nie mial wszsytkich kolorow ale wybralam czerwony z bezem - na stronie wyglada paskudnie ale na zywo super. Budka sklada sie cichutko moim zdaniem, mysle ze ogolnie jest ok. Jednego tylko brakuje - folii przeciwdeszczowej ale to mozna dokupic
Roni21
Spider's Web
a kupuje, ktoras z Was taki lezaczek dla niemowlat (nie wiem jak to sie fachowo nazywa)? Ja bylam przekonana,ze nie bede kupowac takich "zbytkow", ale ostatnio widzialam dzieciatko,ktore bylo zachwycone tym wynalazkiem... siedzial w tym i patrzyl na swiat (w innej pozycji niz lezacej). Pewnie nie kazdy bejbik to lubi... moze sie skusic?
Mary-Jane
Grudniowa Mama'06
mam kolezanke ktora ma malego bobo i ma taki lezaczek - czesto go wykorzystuja zeby leos mogl z nimi byc i na nich patrzec (np przy stole jak oni jedza) nie jest to rzecz ktora trzeba miec od razu po urodzeniu ale mysle ze od 1 misiaca juz moze sie przydawac
reklama
To wszystko zależy od nas niektóre mamy nie wyobrażają sobie życia bez leżaczka a dla pozostałych jest zbędny i dzieciaczki też są różne nie wszstkie lubią tak leżeć jak masz kaske to kupuj :-) ja osobiście jeszcze się zastanawiam ale chyba raczej zainwestuje w leżaczek ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
- Odpowiedzi
- 529
- Wyświetleń
- 30 tys
Podziel się: