Ano własnie Kicia.
A jeszcze nie jest źle bo mam już na maclarena (póki co tylko xt;-)) - rodzice wczoraj podrzucieli, a fotelik recaro (jeju jaka drożyzna) dokupię jak sprzedam buzza. I bedzie prima. Duzokółkowego wózka juz nie kupię, jakoś nie mam weny twórczej na maxi wóżek. A mac pojadę tez do lasu mam nadzieje czy u nas po trawie:-)
A jeszcze nie jest źle bo mam już na maclarena (póki co tylko xt;-)) - rodzice wczoraj podrzucieli, a fotelik recaro (jeju jaka drożyzna) dokupię jak sprzedam buzza. I bedzie prima. Duzokółkowego wózka juz nie kupię, jakoś nie mam weny twórczej na maxi wóżek. A mac pojadę tez do lasu mam nadzieje czy u nas po trawie:-)