Basia_one
Multimama ;)
U nas nie ma takich srogich zim jak w Polsce a ja i tak Maje do wozka ubieralam w kombinezon i na to gruby kocyk i na to jeszcze pokrowiec od gondoli. Jak dzidzia lezy w wozku czy godzine czy dwie na spacerze to faktycznie moze sie wychlodzic, zawsze sprawdzalam jej policzki czy nie ma za zimne, u nas duzym minusem sa wiatry, czasem bardzo porywiste i to tez przewazylo nad kombinezonem.