reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

Szopek ja też bede materac kupowała ale też nie wiem jaki?
a łózko masz?

Fajny basen.

My jakiś konkretnych zabawkowych rzeczy nie planujemy. Chcemy łóżko mu kupić, zabrać go nad morze, same konkrety.
Przed świętami przejrzałam jego rupiecie i pełna reklamówkę samochodów odłożyłam- dawno przestał się nimi bawić. Zresztą nie bawi się zabawkami prawie wcale.
Cieszył by sie jakbym mu kupiła jakis tuzin dzieci w wieku 3-14 lat. W dodatku, zeby te dzieci biegały i piszczały- taki model.
 
reklama
No jeszcze nie mamy Planuje kupić w lipcu mam już typy ,materace sa chyba rózne rozmiary ,jak napisalaś to akurat sie nad tym zaczelam zastanawiać .Basen był chciala też ze wzgledu na siebie bo po`dejrzewam ze moga mi nogi puchnac wiec chocby je zamoczyc
Zabawek Zuza ma mało na razie starcza ale kuchnie chce perspektywicznie na jesień a licze ze jak dziadkowie coś dadza na urodziny to bedzie czesc na łożko
 
Z racji tego, że zbliżają się już drugie urodzinki naszych pociech, wklejam linki do rowerka

To bedzie prezent od rodziców M, przetestowany w niedziele, zabrany na godzine Kubusiowi i z wielkim trudem oddany:-p. Stopy spokojnie opierają sie o pedały, czasami nawet je obracały, kierownica bardzo lekko skręca, niewywrotny i dziecko samo może zaciągać hamulec

Sylwia ja chcialam zrobić takei właśnie małe przyjęcie z tortem i może jakimiś przekąskami, ale chyba będą dwa torty u jednych i u drugich dziadków, więc juz sobie podaruje resztę jedzenia:sorry2:
 
Ja wreszcie kupiłam ten rowerek
Nie mam pojęcia, czy będzie ok, ale można w nim ustawić, że pedały się nie kręcą i dziecko może sobie trzymać nóżki. Minusem jest że nie ma hamulca, ale zobaczymy. Babcia płaci na szczęście, bo u nas pełna bankrutacja odkąd opłacamy żłobek.

Szopek, co do materacy, to ja też nie jestem ekspertem, bo moja też ma kokos-gryka. Taki jest w sumie dziwny, jakby siennik pokryty materiałem (to pewnie wina tego kokosa). Może wybierz ten z pianką, bo rzeczywiście jak Miku zacznie szaleć na sprężynowym, to sprężyny powyłażą na wierzch? :confused:

Sylwia, kuchnia stoi u rodziców, więc Iga bawi się nią raz w tygodniu, ale jest nią naprawdę zainteresowana, cały czas przekłada te garnuszki i wszystkim przynosi kubeczki z "kawą" i talerzyki ze sztućcami.

Jeszcze napiszę, że moje dziecko dopiero teraz dorosło do garnuszka na klocuszek i bezbłędnie dopasowuje klocki do otworków. Największy problem jest z włożeniem serduszka, bo trzeba ustawić dokładnie w odpowiednim położeniu.:blink::blink:
 
Migotka- super rowerek.

Minka- pisałaś, ze służysz pomocą w sprawie zamknięć do okien.
Co muszę wiedzieć o swoich, żeby odpowiednie zabezpieczenia zainstalować?
Nie pamiętam z jakiej firmy są. Po cenie i sposobie użytkowania widzę , ze w sypialni mam dobre a w reszcie mieszkania badziew.
Zależy mi głownie na tym sypialnianym. W całym mieszkaniu otwieramy tzw "lufcik" więc nie mogę zastosować klamerek żadnych. Tylko chyba klamki wyciągać jakoś.

Sylwia- ja już łózko mam wybrane, dogadane z producentem ( nie wystawiają takiego rozmiaru , w takim kolorze) ale najpierw muszę popytać lokalnie stolarzy.
Wychodzi mi z przesyłką przeszło 700 zł, co dla mnie jest dużą sumą. Łózko jest porządne, takie właśnie jak dla mojego Szajbka. Materac pianka- kokos.

Normalnie by mnie tak nie piliło ale to chyba jedyna szansa, żeby spał samodzielnie.
 
Fajny ten rowerek

Moi teściowie chcą kupić Szymonowi rowerek, ale już jakiś większy, bo ma taki mały. Trochę bez sensu prezent, bo będzie mógł na nim jeździć za rok, ale cóż... nie przetłumaczysz.

Sezon prezentowo-urodzinowy się zaczął i na święta przyjechali do nas rodzice chrzestnego Szymona i przywieźli mu taki traktor:
http://www.allegro.pl/item982965199_claas_traktor_na_pedaly_dla_dzieci_927b_ogromny.html
nasz ma jeszcze z przodu spychacz

co prawda mały nie sięga do pedałów, ale zaczyna dzień i kończy na siedzeniu na traktorze>

Myślałam żeby kupić jakiś pojazd na akumulator, ale chyba nasze dzieci są jeszcze na to za małe... urwanie głowy z tymi prezentami. A nie chcę, żeby miał od razu wszystkie zabawki, bo co go będzie kiedyś cieszyło, jak już teraz podostaje zabawki z wachlarza dla chłopców??
 
Ostatnia edycja:
Kontynuując wątek fotelików rowerowych, coś takiego znalazłam dziś na allegro.Dziwnie to wygląda, chyab zgniata się dziecko jadąc na rowerze bo przecież jest się pochylonym do przodu.

Dziś szukałam na allegro fotelika do samochodu dla Ani. Nie wiem, który wybrać :sorry: Może coś doradzicie?? Moje propozycje to ceretero, niby recaro, maxi cosi rodi, jumbo i jakiś baby car. Maxi cosi i niby recaro są od 15 kg.

caretero.jpgrecaro.jpgmaxicosi_rodi.jpgjumbo.jpgbaby car.jpg
pencil.png
 
Priori już jest za mały? Tak szybko?

Z tych prezentowanych to na oko 1 dobrze wygląda. Przedostani też.
Jeszcze nie robiłam rozeznania. Myślałam , ze to pieśń przyszłości.
 
reklama
Szopku aż musiałam sprawdzić jak wygląda ten priori. Chyba rzeczywiście takim Ania jeździ ( wydawało mi się , że to tobi ). Ten ,którym jeździ jest bardzo fajny i jest jeszcze dobry bo glowa jej nie wystaje poza fotelik. Jedyny problem to taki ,że ciężko mi jest wciskać moje dziecko do fotelika bo jest wysoki przez swoją podstawę i nieraz Ania zahacza o framugę? drzwi.Zaczęłam szukać następnego bo chrzestna chciała na urodziny kupić.
U babci mamy taki f16 .To był nagły zakup bo w pożyczonym foteliku zepsuło się zapięcie, akurat była niedziela i miałam marny wybór. Ma fajną niby welurową tapicerkę ale jest mało obudowany z boku i ma mały zagłówek.
 
Do góry