reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

Już mam kurtkę dla Miku:-). Nie taką jak ze zdjęć , ale tez fajną. W przerwach między śnieżycami , gradobiciem i wichurami korzystając z błękitnego chwilowo nieba skoczyłam do ciucholka.

Miku w takich body bez rękawów( jak z linku Iwonki czyli Tesco) wygląda jak zakapior dresiarz, bo nie ma burzy włosów;-), tylko łańcucha brak.

EDIT: chwalę się zakupem, to raz:
Zobacz załącznik 123956
dwa, moja rozmowa z ekspedientką z obuwniczego:
- Mogła by mi Pani pokazać buty dla chłopca rozmiar 21?
- ( poszła szukać, przynosi jakieś) a mogą być rozmiar 18? Bo nie mam akurat 21.:szok:
- Nie, nie mogą.
Myślałam, ze się przesłyszałam, zerkam na P. a ten się dusi ze śmiechu.Ktoś chętny nosić buty 3 numery za małe?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wtrące się do dyskusji o bucikach, bo ubranek mam sporoo aż do jesieni- efekty buszowania na wyprzedażach w zeszłym roku i paru trafionych aukcji na allegro;-):-)

Ja byłam przerażona ceną bucików np. w bartku lub marki "postęp". Ale szperając po necie natknęłam się na befado -tylko my mamy niebieski jeasnik (32zł) i dodatkowo ostatnio zakupiłam papcie zetpol (17zł)- obie firmy maja znak "zdrowej stopki", ceny są bardzo atrakcyjne, a wzronictwo przebija bartkowe :tak::tak::tak:
 
fajne buciki.
ja mam problem z kupieniem małej butków. Ostatnio nabyłam Antylpoki roz. 20 i okazało się, że małe stópki Zosi wyglądają jak zalane betonem. Jak nózia podrośnie będą dobre. Potem kupiłam inne adidaski - mniejsze i nie mogę włożyć ich na nóżkę. Są strasznie sztywne. Musze zabrać małą i przymierzyć buciki. Za adidaski dałam 20zł, więc nie pluję sobie w brodę.
Chciałabym kupić Gucie i te Befado co wrzuciła Keyko. Bardzo mi się podoba ich wzornictwo.
 
A ja zmierzyłam stópkę małej i wyszło, że ma 10 cm, w porywach do 11. Cóż to jest więc za rozmiar, skoro najmniejsze widziałam 18 (12,5 cm)?
 
Iwonka, te rowerki, do których wstawiłaś linki, myślisz, że są na tyle solidne, że wytrzymają jazdę na zewnątrz?
Ja mam cholerny problem z kupnem małej butów, bo jeśli rozmiar jest ok, to nie wejdzie stopka, bo mała ma wysokie podbicie. Musiałabym kupować za duże. Kurde, kilka dni już ciągniemy ją po sklepach, a tu nic :wściekła/y:
 
Migotka- No to wychodzi, ze jakieś 16 czy 17. Widziałam w sklepie fajne buty super fit w jakimś takim malutkim rozmiarze( coś w stylu tych czerwonych i niebieskich na końcu TEJ prezentacji, naprawdę zgrabniutkie, nietraktzorzaste). Gięły się tam gdzie trzeba, ciut za kostkę- były beżowe ( ale z samochodzikiem , te wybrałam Dla Miku ale rozmiaru nie było), różowe i białe. ale u nas to mało różności jest w sklepach, więc pewnie są też inne modele. Butki super, bardzo lekkie.

Kupiłam tymczasowo trampki z Befado z czarną podeszwą.
 
Shanta ,z zeszlym sezonie wiosenno letnim widzialam duzo dzieci na tych rowerkach,sasiedzi kolo mnie tez na spacery z dziecmi na tych rowerkach chodzili caly czas.Nie wiem czy firma ,firmie rowna....x
 
nie no bez przesady napewno jest to delikatne ale taki rowerek nie sluzy do wirazy wszystko w granicach rozsadku na spacer itd nawet puzniej jak dziecko samo jezdzi i pod nasza opieka przeciez nie damy mu jezdzic po gorkach w parku teraz w wiekszosci parkach itd sa chodniki deptaki nawet jak jakies bezdroze mozna dziecko popchac tak samo mozna powiedziec o jezdzikach ja nie raz widzialam jak dzieciaki szallaly na nich pod blokiem latem
 
Ja też się zastanawiam nad takim rowerkiem. :nerd: Zastanawiam się tylko, jak wyglądałby spacer z nim. Jakbym szła sama z Igulem do parku, to czy wystarczyłoby wsadzić ją w ten rowerek i cześć. Czy nie denerwowałaby się, że niewygodnie albo że jest śpiąca, a tu nie ma jak położyć:confused: Jakbyśmy szli z tatusiem, to wtedy wózek możnaby wziąć jeszcze.
 
reklama
panna migotka w sumie racja ale dziecko roczne lub ponad roczne ma raczej sen uregulowany i jak pojdziesz z nia po drzemce poludniowej przed obiadem to chyba nie bedzie chciala spac ;-)
No ale taki nie zaplanowany wypad i puzniej kawalek od tomu rowerek i spiace dziecko hmmm :confused:
 
Do góry