reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki ze Śląska

dziewczyny kochane która z Was rodzi we wrześniu?? ja mam nadzieję że jeszcze jakaś się znajdzie wrześniowa mamuśka bo nie chcę się pierwsza i sama rozpakować z naszego grona :)
 
reklama
Dziewczyny przekazujcie dalej, że istnieje taki wątek na swoich podforach. Napewno w każdym miesiacu jest kilka cięzarówek z naszej okolicy. Mam wrażenie, że trudno znaleźć fora regionalne i mało osób tutaj trafia;-)
Im nas więcej tym lepiej, rozmowa z pewnością zacznie się nam kleić:-)
 
jest jedna dziewczyna z Bytomia ale mam troche drogi z Rudy Śląskiej do Bytomia i pewnie nie będziemy w tym samym szpitalu rodzić. ale podzielę sie z Wami przeżyciami jak już urodzę :)
 
ja 12 października.... chyba, ze lekarz zdecyduje jednak o cc wtedy zapewne 2 tyg wcześniej i wyjdzie jeszcze wrzesień...
 
Na samym początku ciąży wylądowałam w szpitalu w Świętochłowicach, początkowo na ginekologii, później na porodówce, gdzie mogłam poobserwować co i jak. Powiem tak - z rozmów z dziewczynami przed i po porodzie wywnioskowałam, że są zadowolone, zresztą oddział wyremontowany. Sale przedporodowe mają po 4 łóżka, poporodowe po 3 łóżka. Ale powiem szczerze, że mimo że nie poznałam pewnie wszystkich lekarzy tam pracujących, jakoś zaufanie miałam tylko do ordynatora. Zresztą chodzę do dr Horzelskiej, ona pracowała w tym szpitalu i sama powiedziała mi wprost jak szłam do szpitala, że mam kierować się do ordynatora, bo tylko jemu ufa. Ja spotkałam się z lekarzami, z których jeden cały czas chodził uradowany jakby na chaju był albo jakby cos wypił, druga lekarka na porannych obchodzie sama opowiadała pielęgniarce, że wiećzorem była na imprezie, bo Zośki było i kolega jej zadzwonił, żeby przyszła na 6 za niego i ona dzisiaj jest zmęczona.... Dobrze wiedzieć, że leczą nas profesjonaliści.
Słyszałam bardzo dużo dobrych opinii o szpitalu na Łagiewnickiej w Katowicach, tyle że trzeba pod koniec ciąży iść do nich na kilka wizyt, żeby tak skierowali, a cemna wizyty to koszt ok. 200 zł.
Zastanawiam się nad tymi dwoma szpitalami, zwłaszcza, że mieszkam 100 m od tego w Świętochłowicach :-)
 
Słyszałam bardzo dużo dobrych opinii o szpitalu na Łagiewnickiej w Katowicach, tyle że trzeba pod koniec ciąży iść do nich na kilka wizyt, żeby tak skierowali, a cemna wizyty to koszt ok. 200 zł.
Zastanawiam się nad tymi dwoma szpitalami, zwłaszcza, że mieszkam 100 m od tego w Świętochłowicach :-)

Ten szpital o którym piszesz to szpital na Łubinowej. Kilka postów wyżej podałam link do strony internetowej :-)
 
reklama
ja mam zamiatr rodizc albo w tychach ( ladna prorodowka bo bylam:)) albo w mikolowie gdzy tam jest opcja znieczulenie jak zdaze to do mikolowa jade :) a jak nei to sie pomecze i w tychach
 
Do góry