reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

u mnie lepiej nie mam już napadów lęku a jak są to sporadycznie , kontynuuje terapie psychologiczną
dla mnie najgorszy jest czas , dni są takie same , już mam dość , i ciągle odliczam dni i miesiące do porodu a jeszcze tyle czasu zostało masakra , w tej ciąży jestem mega niecierpliwa
 
reklama
Cześć, jestem tutaj nowa. Od trzech lat choruje na nerwicę lekową. Codziennie biorę 0,50 mg afobamu. Myślimy z mężem o dziecku jednak jestem pełna niepokoju jak sobię poradzę a przede wszystkim czy urodzę zdrowe dziecko... Umówiłam się do psychologa i liczę na jego wsparcie. A czy jest tutaj osoba, która przed ciążą brała również afobam... Nie ukrywam, że jestem już od niego uzależniona. Wcześniej miałam bardzo silne objawy somatyczne - ból brzucha, mdlenie itd. Lek bardzo mi pomógł w normalnym funkcjonowaniu. Chce z niego schodzić, aby całkowicie nie brać tego leku.. zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Z góry dziękuje za wsparcie i Wasze historie.
 
Cześć, jestem tutaj nowa. Od trzech lat choruje na nerwicę lekową. Codziennie biorę 0,50 mg afobamu. Myślimy z mężem o dziecku jednak jestem pełna niepokoju jak sobię poradzę a przede wszystkim czy urodzę zdrowe dziecko... Umówiłam się do psychologa i liczę na jego wsparcie. A czy jest tutaj osoba, która przed ciążą brała również afobam... Nie ukrywam, że jestem już od niego uzależniona. Wcześniej miałam bardzo silne objawy somatyczne - ból brzucha, mdlenie itd. Lek bardzo mi pomógł w normalnym funkcjonowaniu. Chce z niego schodzić, aby całkowicie nie brać tego leku.. zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Z góry dziękuje za wsparcie i Wasze historie.
Ja brałam eliceę 5 mg. Długi czas. Odstawiłam ale jak na razie objawy nerwicowe nie wróciły. Psycholog na pewno pomoże Ci w trudniejszych chwilach. A odstawić musisz z lekarzem i na pewno stopniowo. Trzymam kciuki
 
Ja też będę miała CC i przeraża mnie wizja ze będę miała leżeć plackiem tyle czasu i nie będę mogła się ruszyć.. boję się że będę panikowac. . Jak to u Ciebie wyglądało.??
Tez sie bardzo balam, szczególnie, że pierwsze dziecko urodzilam naturalnie. CC mialam planowane i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Mialam mega strach przed CC, ale jak juz lezalam znieczulona to zeszlo,
a jak zobaczylam syna to wszystkie lęki, smutki odeszly. Wspominam bardzo pozytywnie. Po dwóch godzinach juz dostalam syna do pokoju poporodowego(jeżeli nie czujesz się na siłach to oczywiście moga przynieść dziecko później, lub następnego dnia), a lezalam 12 godz. Pozniej juz wstawalam. Pierwsze wstanie z lozka z pomocą położnych, pozniej juz probowalam sama, bardzo powoli, ale czesto. Bolało, ale tylko kilka dni. Najwazniejsze to duzo chodzic mimo bolu.
 
u mnie lepiej nie mam już napadów lęku a jak są to sporadycznie , kontynuuje terapie psychologiczną
dla mnie najgorszy jest czas , dni są takie same , już mam dość , i ciągle odliczam dni i miesiące do porodu a jeszcze tyle czasu zostało masakra , w tej ciąży jestem mega niecierpliwa
Mialam podobnie, ogolnie bardzo źle przeszlam ciążę, dni mi się dłużyły strasznie. Nie pracowała od początku ciąży co oczywiście powodowało milion mysli w wolnym czasie i nakręcanie sie. Oczywiście nic z obaw nie nastąpiło. Porod super, syn zdrowy a to najważniejsze. U Ciebie tez tak będzie. Mam nadzieje, ze czas szybko minie
 
Mialam podobnie, ogolnie bardzo źle przeszlam ciążę, dni mi się dłużyły strasznie. Nie pracowała od początku ciąży co oczywiście powodowało milion mysli w wolnym czasie i nakręcanie sie. Oczywiście nic z obaw nie nastąpiło. Porod super, syn zdrowy a to najważniejsze. U Ciebie tez tak będzie. Mam nadzieje, ze czas szybko minie
Dzięki też mam taką nadzieje , może jak jak będzie wiosna i lepsza pogoda to więcej ruchu z moim synem może już te ostrzeżenia będą łagodniejsze to będzie gdzie wyjść , też żałuje że nie mam pracy teraz bo jak zaczą się cowid to zwolniono mnie bo redukcja etatów i teraz nie mam co zrobić ze sobą , syn ma już 6 lat i nie potrzebuje już takiej opieki , a sprzątania to mam już dosyć :D
 
reklama
Do góry