Nerwicówka35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2020
- Postów
- 343
No właśnie mi w ciąży też to się nasililo, ale jakoś próbowałam to ignorować. Teraz mi się przypomniało że i moja siostra też miala kiedyś takie dolegliwości i panikowala, przestała jakoś zwracać na to uwagę i jej przeszło, teraz już o tym nie mówi
Mam ogromną nadzieję, że i mi się uda to olać. U mnie te "akcje" występują różnie, jednego dnia mam to non stop i wariuję, kolejnego dnia, tylko jakieś tam epizody, albo tak jak dzisiaj, pojawiło się znowu, jak postanowiłam odpocząć po całodziennej bieganinie. Zatem siedzę grzecznie na kanapie i toczę ze sobą walkę "to nic groźnego, tak już masz, nie nakręcaj się"....