reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

Miała 8 lat i w sumie jak się kapnelismy to rak byl już z przerzutami. Nie do uratowania. No ale...
Proponuję zmienić temat:sorry2:
 
reklama
Hej dziewczyny.. Staramy się z mężem o dziecko Jedna ciążę już straciłam w 6tc, ponoć "tak się dzieje czasami i płód był za słaby" oprócz tego mam niedoczynność tarczycy i nerwice. Na niedocyznnosc eutyrox i już mam ładne niskie tsh a na nerwice już z 7 lat asentra.. Ostatnio gadałam z psychiatra i mówił że on sam nie wie czy to może wpłynąć na dziecko i ciążę ponoc miał pacjentki co brały przez całą ciążę antydepresanty i urodziły zdrowe dzieci ale on nie może mi tego zagwarantowac.. Ja też staram się schodzić teraz z dawki ale im bardziej się staram zejść tym zaczynam się gorzej czuć.. Bardzo bym chciała zajść w ciążę ale wtedy co z lekami.. Jak jest u Was?
 
Hej dziewczyny.. Staramy się z mężem o dziecko Jedna ciążę już straciłam w 6tc, ponoć "tak się dzieje czasami i płód był za słaby" oprócz tego mam niedoczynność tarczycy i nerwice. Na niedocyznnosc eutyrox i już mam ładne niskie tsh a na nerwice już z 7 lat asentra.. Ostatnio gadałam z psychiatra i mówił że on sam nie wie czy to może wpłynąć na dziecko i ciążę ponoc miał pacjentki co brały przez całą ciążę antydepresanty i urodziły zdrowe dzieci ale on nie może mi tego zagwarantowac.. Ja też staram się schodzić teraz z dawki ale im bardziej się staram zejść tym zaczynam się gorzej czuć.. Bardzo bym chciała zajść w ciążę ale wtedy co z lekami.. Jak jest u Was?
Ja jak się dowiedziałam o ciąży odstawiłam leki z lekarzem. Na razie jest ok. Mam nadzieję że do nich nie wrócę :)
 
Hej dziewczyny.. Staramy się z mężem o dziecko Jedna ciążę już straciłam w 6tc, ponoć "tak się dzieje czasami i płód był za słaby" oprócz tego mam niedoczynność tarczycy i nerwice. Na niedocyznnosc eutyrox i już mam ładne niskie tsh a na nerwice już z 7 lat asentra.. Ostatnio gadałam z psychiatra i mówił że on sam nie wie czy to może wpłynąć na dziecko i ciążę ponoc miał pacjentki co brały przez całą ciążę antydepresanty i urodziły zdrowe dzieci ale on nie może mi tego zagwarantowac.. Ja też staram się schodzić teraz z dawki ale im bardziej się staram zejść tym zaczynam się gorzej czuć.. Bardzo bym chciała zajść w ciążę ale wtedy co z lekami.. Jak jest u Was?
Hej, ja tez brałam asentre- dawka 50 mg. Jak się dowiedziałam o ciąży to zeszłam na 25 mg a teraz biorę 1/4 tabletki. Całkiem nie dam rady odstawić. A Ty jaka dawkę bierzesz?
 
Lilka urodzila sie 31.03.19
54cm, 3100
Porod byl wywolany balonem, od 21 w sobote meczylam sie z nim do 8 rano. To byla tragedia. Pozniej oksytocyna i nastepne godziny krzyku. Rozwarcie zatrzymalo sie na 8cm i nie chciala wyjsc, skonczylo sie cc dopiero o 15:30 w niedziele......
Jest wspaniala :):):) i tylko to mi rekompensuje traume ze szpitala.
 

Załączniki

  • IMG-20190401-WA0018.jpg
    IMG-20190401-WA0018.jpg
    146,1 KB · Wyświetleń: 192
reklama
Lilka urodzila sie 31.03.19
54cm, 3100
Porod byl wywolany balonem, od 21 w sobote meczylam sie z nim do 8 rano. To byla tragedia. Pozniej oksytocyna i nastepne godziny krzyku. Rozwarcie zatrzymalo sie na 8cm i nie chciala wyjsc, skonczylo sie cc dopiero o 15:30 w niedziele......
Jest wspaniala :):):) i tylko to mi rekompensuje traume ze szpitala.
Super gratuluje ślicznej córeczki :)
 
Do góry