Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A skad jestes?
Ja bralam leki od pierwszego trymestru i żaden ginekolog nie był zdziwiony, nawet się wypytuje jak nerwica. Jak trafiłam do szpitszp z plamieniem też żaden lekarz się nie dziwił.A skad jestes?
Lekarze po prostu boja sie brac na siebie odpowiedzialności. Ja mialam wpisane w karcie ciazy asentra 100 mg i nikt jakos nigdy nie był tym zdziwiony. Bylam pod opieka naprawde swietnych specjalistów i czytalam fachowa literature zagraniczna i wplyw sertraliny na plod jest prawie zaden. Jedzac owoce i warzywa z naszych "ekologicznych" upraw rowniez wywieramy negatywny wplyw na płód. Trzeba chyba troche sie zdystansowac
Jestem z Chojnic, woj. Pomorskie. Przed ciąża też brałaś czy w ciąży zaczęły się jazdy ?A skad jestes?
Lekarze po prostu boja sie brac na siebie odpowiedzialności. Ja mialam wpisane w karcie ciazy asentra 100 mg i nikt jakos nigdy nie był tym zdziwiony. Bylam pod opieka naprawde swietnych specjalistów i czytalam fachowa literature zagraniczna i wplyw sertraliny na plod jest prawie zaden. Jedzac owoce i warzywa z naszych "ekologicznych" upraw rowniez wywieramy negatywny wplyw na płód. Trzeba chyba troche sie zdystansowac
Justi ja miałam taki sam epizod chwile przed ciążą.. czulam ze wszystko ok i zaczelam zapominać o braniu lekow, mega nieregularnie przyjmowałam i przez kilka dni może kilkanaście zaczęły pojawiać się lęki.. poszłam do lekarza, wróciłam do regularnego brania i przeszło. Także nie stresuj się, zacznij brać tak jak wcześniej i poczujesz się dobrze
swoja droga jak zeszlam w ciaze, czytalam chyba wszystkie Twoje posty na tym forum dziekuje za dobre slowa ....mam nadzieję ze leki zaskoczą w końcu bo ciezko jest znowu przez to przechodzić ...zwlaszcza ze jest dwojka dzieciaczkow i praca na głowie. Kasia juz urodzilas?Justi ja miałam taki sam epizod chwile przed ciążą.. czulam ze wszystko ok i zaczelam zapominać o braniu lekow, mega nieregularnie przyjmowałam i przez kilka dni może kilkanaście zaczęły pojawiać się lęki.. poszłam do lekarza, wróciłam do regularnego brania i przeszło. Także nie stresuj się, zacznij brać tak jak wcześniej i poczujesz się dobrze
Nawet nie wiesz jak sie cieszę ze moge komus pomoc i wesprzeć. Dzięki temu forum przetrwalam ciążę
Jestes juz na ostatniej prostejJeszcze nie niestety, dwa miesiace przede mną, pocieszam się ze juz bliżej niż dalej
czy to twoje pierwsze dziecko? Ja pierwsza ciaze znioslam super a druga to byla jakas makabraPierwsza ciąża i chwilami tez nie bylo kolorowo. niepokoj i jakieś dziwne schizy są ze mną caly czas pomimo lekow, ale teraz mam świadomość że to końcówka już praktycznie i jakos mi lżej z ta myśląJestes juz na ostatniej prostej
