To są natrętne myśli, miałam je kiedyś i dużo z lekarzem rozmawiałam i czytałam o tym (pisałam to już tutaj). Odczuwasz lęki i organizm nie wie czemu, więc zaczyna sobie szukać powodów. Stąd lęki przed zrobieniem sobie krzywdy, albo bliskim na których nam zależy. Gwarantuje Ci, że nic takiego się nie wydarzyWitam jestem w 6 mc i wszystko byloby ok gdyby nie powracające myśli np o zabiciu swoich bliskich... Czy wy też borykacie się z czymś podobnym?
reklama
No i chciałam na pocieszenie dodać, że miałam sobie załatwić recepte na paroksetyne przed porodem, żeby odrazu jak najszybciej zacząć ją brać, a na razie nie czuje takiej potrzeby. Lęki przy dzidzi gdzieś zniknęły (albo nie ma czasu na nie). Jeszcze raz polecam książkę strach i paniczny lęk, mi bardzo pomogła przy objawach somatycznych, kiedy chorowałam jeszcze przed ciążą. Kiedy myślałam, że umieram (kołatania serca itp) albo miałam natrętne myśli zaglądałam do niej i pokazywałam sobie, że to tylko nerwiczka. Gdyby ktoś chciał mam ją w ebooku.
Kasiuniaxv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2018
- Postów
- 193
Właśnie ją czytam i myślę, kurde ja to wszystko mamNo i chciałam na pocieszenie dodać, że miałam sobie załatwić recepte na paroksetyne przed porodem, żeby odrazu jak najszybciej zacząć ją brać, a na razie nie czuje takiej potrzeby. Lęki przy dzidzi gdzieś zniknęły (albo nie ma czasu na nie). Jeszcze raz polecam książkę strach i paniczny lęk, mi bardzo pomogła przy objawach somatycznych, kiedy chorowałam jeszcze przed ciążą. Kiedy myślałam, że umieram (kołatania serca itp) albo miałam natrętne myśli zaglądałam do niej i pokazywałam sobie, że to tylko nerwiczka. Gdyby ktoś chciał mam ją w ebooku.
Haha ja niestety też miałam wszystko ale pocieszało mnie, że to rzeczywiście nerwica, pomagała mi czasem ataki paniki przetrwaćWłaśnie ją czytam i myślę, kurde ja to wszystko mam
Kasiuniaxv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2018
- Postów
- 193
Zeby to wszystko było takie proste jak tam pisza...Haha ja niestety też miałam wszystko ale pocieszało mnie, że to rzeczywiście nerwica, pomagała mi czasem ataki paniki przetrwać
Gorzej jak zakrecimy sie w tej spirali, wtedy jest wrazenie ze nigdy sie z tego nie wyjdzie i czlowiek wszystko oddalby na normalność.
Ja wciaz czekam az 100 mg asentry zaskoczy i będzie jak kiedyś. Dodatkowo bobasek daje mi w kosc bo ma katar i ciezko mu sie oddycha i wychodzą mu zęby.
Ja wciaz czekam az 100 mg asentry zaskoczy i będzie jak kiedyś. Dodatkowo bobasek daje mi w kosc bo ma katar i ciezko mu sie oddycha i wychodzą mu zęby.
Kasiuniaxv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2018
- Postów
- 193
Jak nie mam objawów to sobie myślę jaka ja byłam glupia... A jak przychodza to się im poddaję. Z tego chyba nie da się wyleczyć. Zaczynam corac mniej wierzyc w te wszystkie terapię.Gorzej jak zakrecimy sie w tej spirali, wtedy jest wrazenie ze nigdy sie z tego nie wyjdzie i czlowiek wszystko oddalby na normalność.
Ja wciaz czekam az 100 mg asentry zaskoczy i będzie jak kiedyś. Dodatkowo bobasek daje mi w kosc bo ma katar i ciezko mu sie oddycha i wychodzą mu zęby.
reklama
Podziel się: