U mnie przed ciążą była wiele lat depresja-dawała się zaleczyć i znów sobie wracała. Objawów lękowych było mniej, choć się zdarzały. W ciąży po odstawieniu leków określiłabym to tak: objawy depresyjne 30%, nerwicowe 70%.Dziewczyny dzięki za wsparcie!Mam nadzieję,że będzie dobrze.Już nawet zasranawialam się czy nie odstawić leków...ale pewnie mój stan by się pogorszył.Cieżki mamy dziewczyny okres z tymi nerwicami.Czy u Was ta nerwica w ciąży też daje większe objawy niż przed?
reklama
Kasiuniaxv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2018
- Postów
- 193
To jest 100mg. Też mi się wydaje że nie działają. Czuję się tak jakbym nic nie brała. Porażka jakaś. I do tego ostry hipochondryzm się zalaczyl.A 1/6 to ile mg?zresztą te tabsy mam wrażenie,że działają w ciąży
Anetkaa121
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2017
- Postów
- 144
Czesc dziewczyny chcialam sie jeszcze Was zapytac o zdanie. Bo jestem rozdarta,jak wiecie karmie piersia i biore sertraline 50,nastroj w sumie raz lepiej raz gorzej,ale ciagle te mysli ze nic nie ma sensu i juz nic mnie nie spotka i ze tak juz bedzie zawsze. Chcialabym sie cieszyc z moich dzieci,a te mysli sa no naprawde uciazliwe. I teraz pytam Was o zdanie,czy zwiekszac do 100 dawke tak jak lekarz zalecil,czy tak jak jest zalecane w nerwicach,ze jednak walczyc samej i ignorowac te mysli,niby same odejda? Jak wezme leki to ucisze objawy i bede je musiala brac zawsze? Sama nie wiem z jednej strony karmie piersia i nie chce zwiekszac ale z drugiej strony chce sie cieszyc z tego co mam a nie ciagle chodzic zdolowana. Tylko gdzies z tylu glowy mam nadzieje ze to minie trza przeczekac ale ciezko tak cEkac gdy ulga nie nadchodzi.....dodam ze czeka nas przeprowadzka kupilismy dom,wiec w czerwcu z dwojka malych dzieci sie przeprowadzwny,i tez w sumie zero radosci,tylko stres czy sie odnajde wi nowym miejscu i jak sobie poradzimy ze wszystkim....
Kasiuniaxv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2018
- Postów
- 193
Ja bym wzięła więcej leków i się nie przejmowała.Czesc dziewczyny chcialam sie jeszcze Was zapytac o zdanie. Bo jestem rozdarta,jak wiecie karmie piersia i biore sertraline 50,nastroj w sumie raz lepiej raz gorzej,ale ciagle te mysli ze nic nie ma sensu i juz nic mnie nie spotka i ze tak juz bedzie zawsze. Chcialabym sie cieszyc z moich dzieci,a te mysli sa no naprawde uciazliwe. I teraz pytam Was o zdanie,czy zwiekszac do 100 dawke tak jak lekarz zalecil,czy tak jak jest zalecane w nerwicach,ze jednak walczyc samej i ignorowac te mysli,niby same odejda? Jak wezme leki to ucisze objawy i bede je musiala brac zawsze? Sama nie wiem z jednej strony karmie piersia i nie chce zwiekszac ale z drugiej strony chce sie cieszyc z tego co mam a nie ciagle chodzic zdolowana. Tylko gdzies z tylu glowy mam nadzieje ze to minie trza przeczekac ale ciezko tak cEkac gdy ulga nie nadchodzi.....dodam ze czeka nas przeprowadzka kupilismy dom,wiec w czerwcu z dwojka malych dzieci sie przeprowadzwny,i tez w sumie zero radosci,tylko stres czy sie odnajde wi nowym miejscu i jak sobie poradzimy ze wszystkim....
Ja tez bym zwiekszyla.. wyciszysz objawy fakt, przestaniesz myśleć i głowa juz będzie spokojna. możliwe że pozniej jak będziesz próbowała zejść to wcale objawy nie wroca bo głowa mozna powiedzieć będzie w jakis tam sposób "oczyszczona" z tych mysli i przyzwyczajona do tych nowych. Ja bynajmniej tak kiedyś mialam, ze po odstawieniu lekow objawy wcale nie wróciły bo praktycznie zapomnialam co to nerwica przy ich braniuCzesc dziewczyny chcialam sie jeszcze Was zapytac o zdanie. Bo jestem rozdarta,jak wiecie karmie piersia i biore sertraline 50,nastroj w sumie raz lepiej raz gorzej,ale ciagle te mysli ze nic nie ma sensu i juz nic mnie nie spotka i ze tak juz bedzie zawsze. Chcialabym sie cieszyc z moich dzieci,a te mysli sa no naprawde uciazliwe. I teraz pytam Was o zdanie,czy zwiekszac do 100 dawke tak jak lekarz zalecil,czy tak jak jest zalecane w nerwicach,ze jednak walczyc samej i ignorowac te mysli,niby same odejda? Jak wezme leki to ucisze objawy i bede je musiala brac zawsze? Sama nie wiem z jednej strony karmie piersia i nie chce zwiekszac ale z drugiej strony chce sie cieszyc z tego co mam a nie ciagle chodzic zdolowana. Tylko gdzies z tylu glowy mam nadzieje ze to minie trza przeczekac ale ciezko tak cEkac gdy ulga nie nadchodzi.....dodam ze czeka nas przeprowadzka kupilismy dom,wiec w czerwcu z dwojka malych dzieci sie przeprowadzwny,i tez w sumie zero radosci,tylko stres czy sie odnajde wi nowym miejscu i jak sobie poradzimy ze wszystkim....
Czesc dziewczyny, jakis czas temu udzielalam sie intensywnie na tym forum, moj synek ma juz roczek. Cala ciaze bralam sertraline 100 mg, po ciazy również i tak do tej pory. Przez ostatnie trzy miesiace bralam nieregularnie leki, mialam natlok spraw na głowie, dzieci, praca i jakies kilka dni temu mnie ścięło...boje się nawrotu, nie chcę znów przez to przechodzić, mam powody do radosci a ta nerwica odbiera wszystko ...
Kasiuniaxv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2018
- Postów
- 193
Zwolnij na chwilę, zacznij regularnie brać leki, to powinno przejsc. Może wspomozesz się jakimiś ziolowkami? U mnie to dają tyle co placebo, ale zawszeCzesc dziewczyny, jakis czas temu udzielalam sie intensywnie na tym forum, moj synek ma juz roczek. Cala ciaze bralam sertraline 100 mg, po ciazy również i tak do tej pory. Przez ostatnie trzy miesiace bralam nieregularnie leki, mialam natlok spraw na głowie, dzieci, praca i jakies kilka dni temu mnie ścięło...boje się nawrotu, nie chcę znów przez to przechodzić, mam powody do radosci a ta nerwica odbiera wszystko ...
Dziękuję ... Za odpowiedź. Nawet nie wiesz ile dla mnie znaczy jedno wspierające słowo. Od tygodnia biore 100 mg, trzy dni byly w miare, ostatnie dwa dosc marne, ciagle płacze mimo ze jest piekna majówka i spędzam ja na łonie natury ...Zwolnij na chwilę, zacznij regularnie brać leki, to powinno przejsc. Może wspomozesz się jakimiś ziolowkami? U mnie to dają tyle co placebo, ale zawsze
Biore validol i piję melise...zawsze to cos ...
Mi też wyszła cukrzyca w ciąży, ogólnie insulinę trzeba brać tylko jeśli nie potrafi się zbić cukru dieta. A dieta jak to bywa nie jest przyjemna jeśli ma się zachcianki ogólnie nie można jeść słodyczy, miodu, dżemów, i wyrobów z mąki pszennej, no i owoce i soki tylko w określonych proporcjach i nie wszystkie. Trzeba też mierzyć poziom cukru i jeść dość często i najlepiej o stałych porach. I nie zdziw się jak na początku diety Twoja waga stanie albo nawet schudniesz, bo dzidzia i tak będzie rosła. Ja mam 32 tydzień i miesiąc na diecie schudłam kilogram a dzidzia przybrała ok 400-500g. Dużo warzyw i wyrobów pełnoziarnistych.
reklama
Anetkaa121
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2017
- Postów
- 144
Dziewczyny dziękuje za odpowiedz....a powiedzcie mi czy po zwiekszeniu dawki tez trzeba dlugo czekac na efekt? Orientujecie sie cos?
Podziel się: