Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

Dziewczyny a czy któraś z was ma w nerwicy problem z drżeniem rąk?
Ja mam niestety ten problem i jak idę na badania krwi czy coś w tym stylu to te pielęgniarki patrzą na mnie jak na nienormalna :(
Już na samą myśl o tej glukozie do picia już mi słabo boję się nawet tego że ja to wyleje jak mi się ręka zatrzesie i będzie wstyd :(
 
reklama
Dawo jak pół ciąży nie mogłam spać tak teraz śpię za dużo w dzień i w nocy. Teraz mam już tylko nerwy przed porodem.
 
Aldi77 pisze:
A czemu tak dlugo kaze Ci schodzic?
Kliknij żeby rozwinąć...
a żebym ja wiedziała... ona twiedzi, że im mniejsza dawka, tym wolniej, a jak ją zapytałam czy nie mogę jakoś na pół i późnej odstawić, to mi napisała, że ,,na Boga, nie tak szybko. jak chce pani szybko i skutecznie, to można iść na detox do szpitala i będzie szybko". Także tego...

Mi drżą ręce. I nie tylko ręce. Ja w temacie obciążenia glukozą to mam inne fazy, niż to, że wyleję - jak wylejesz to co? Dostaniesz drugie i już - poza tym!!! BARDZO WAŻNE - powiedz o nerwicy pielęgniarkom - uwierz mi - od razu zrobi Ci się lepiej a one będą miały inne podejście.
A jeżeli chodzi o glukozę, ja się zawsze boję, że zemdleję, bo gdzieś wyczytałam, że można zemdleć po wypiciu tego syfu bo cukier skacze. Ale moja lekarka powiedziała, że to nonsens ;]
 
sMaksiaKasia pisze:
a żebym ja wiedziała... ona twiedzi, że im mniejsza dawka, tym wolniej, a jak ją zapytałam czy nie mogę jakoś na pół i późnej odstawić, to mi napisała, że ,,na Boga, nie tak szybko. jak chce pani szybko i skutecznie, to można iść na detox do szpitala i będzie szybko". Także tego...

Mi drżą ręce. I nie tylko ręce. Ja w temacie obciążenia glukozą to mam inne fazy, niż to, że wyleję - jak wylejesz to co? Dostaniesz drugie i już - poza tym!!! BARDZO WAŻNE - powiedz o nerwicy pielęgniarkom - uwierz mi - od razu zrobi Ci się lepiej a one będą miały inne podejście.
A jeżeli chodzi o glukozę, ja się zawsze boję, że zemdleję, bo gdzieś wyczytałam, że można zemdleć po wypiciu tego syfu bo cukier skacze. Ale moja lekarka powiedziała, że to nonsens ;]
Kliknij żeby rozwinąć...
A to ok trochę mnie uspokoiła bo niepotrzebnie się nakręcam ale taka już moja natura :(
 
Spokojnie. Mnie telepie na każdym kroku i od wielu lat. Ręce, nogi, w środku i w każdej chwili w zasadzie. Plus okropne odczucie takiej słabości, nogi jak z waty. Także nie jesteś sama. Poza tym drżenie różnych części ciała to standard. Jeżeli chcesz, zrobię Ci zdjęcie tego tematu w książce o zaburzeniach lękowych - mam profesjonalne poradniki, więc jeżeli Cię to chociaż w 1% uspokoi, będzie to już bardzo dużo :)
 
Glukoza to jest syf, proponuję jednym duszkiem wypić, nie wąchać i głęboko oddychać i będzie git. Ja do badania musiałam kupić swoją glukozę ale wiem że czasami dają więc dowiedz się żebyś nie szukała o 7 rano apteki.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
sMaksiaKasia pisze:
Spokojnie. Mnie telepie na każdym kroku i od wielu lat. Ręce, nogi, w środku i w każdej chwili w zasadzie. Plus okropne odczucie takiej słabości, nogi jak z waty. Także nie jesteś sama. Poza tym drżenie różnych części ciała to standard. Jeżeli chcesz, zrobię Ci zdjęcie tego tematu w książce o zaburzeniach lękowych - mam profesjonalne poradniki, więc jeżeli Cię to chociaż w 1% uspokoi, będzie to już bardzo dużo :)
Kliknij żeby rozwinąć...
Jasne jeśli tylko możesz to proszę podeślij dzięki :)
 
Moze jakoś przetrwam :)
Jak Wam mija niedziela?
Ja dziś miałam jak ja to nazywam "pseudo zawal" ucisk i ból w klatce piersiowe, dusznosc i zawroty glowy masakra jakaś :/
 
Ja się boję o moją nogę.... Boli trochę, zastrzyki biorę ale aż będzie lepiej to pewnie z miesiąc... Beznadziejna ta niedziela... Jutro 32tydzień zaczynam, to już 8miesiac. Czasami myślę o porodzie,a jeszcze o antykoncepcji potem bo nie wyobrażam sobie kolejnej ciąży... A tabletki u mnie odpadają... Teraz to mi seks nie jest w głowie wcale,a wcale- jakby nie istniał...

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry