reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Hej. Dziewczyny może wy mnie poratujecie bo odchodzę od zmysłów :( dziś beta pozytywna, leczę się na Hashimoto, po lekach i sterydach TSH i ft 4 szaleje . Dostałam proprenalol...3x1 10mg , ale biorę go doraźnie np. raz dziennie 1/4 tabletki że względu na te kołatania serca bo ft 4 mam29 a norma do 22. Czy mogę tym zaszkodzić zarodkowi:(??? Ogromnie się boje ...
 
Dzięki za słowa pocieszenia! Byłam dziś u swojej lekarz i potwierdziła pomiar z wczoraj czyli ze szyjka 2,5 cm. No ona się ewidentnie skróciła, bo 3,5 tyg temu miałam 3,5 cm. Dodatkowo mam jakaś infekcje grzybicza i najpierw muszę się przeleczyc, zeby zrobic posiew, bo może to te bakterie są winne temu skróceniu. Za tydzień mam się pokazać znowu i zobaczymy co dalej. Mam się oszczędzać. To chyba dla mnie najgorszy moment jak na razie, mam nadzieje, ze jakby co to nie zostanie przegapiony moment kiedy ten pesar trzeba by założyć :(
Koniecznie zrob sama posiew moczu i moze gin zrobi wymaz z pochwy. Lepiej wiedziec czy to grzyb czy bakteria, a jesli tak to jaka i jaki dobrac na nia lek. Szyjka moze sie przez to skracac. Unikaj ciasnej bielizny, zakladaj duże bawelniane gacie, niestety to jest w ciąży najlepsze na infekcje.
Ponizej 2 powinien byc chyba zalozony pessar.

dobrze, że ja się nie muszę denerwować takimi wydarzeniami.

Będzie dobrze
Ja czuje sie w obowiazku ja ochrzcic. Ona zrobi z tym co bedzie chciala.

Ja juz dzisiaj sraka... jutro chyba wejde tam zielona. To tylko pol godziny, jakos musze wytrzymac. Ale moje nerwice zaczely sie pamietam wlasnie jak mialam nascie lat od kosciola, tam dostalam pierwszego ataku lęku. Nie lubię zbiorowisk do dzis.
 
odchodzę od zmysłów :( dziś beta pozytywna, leczę się na Hashimoto, po lekach i sterydach TSH i ft 4 szaleje . Dostałam proprenalol...3x1 10mg , ale biorę go doraźnie np. raz dziennie 1/4 tabletki że względu na te kołatania serca bo ft 4 mam29 a norma do 22. Czy mogę tym zaszkodzić zarodkowi:(??? Ogromnie się boje ...proszę, pomóżcie. Jest tu ktoś kto brał proprenalol?
 
odchodzę od zmysłów :( dziś beta pozytywna, leczę się na Hashimoto, po lekach i sterydach TSH i ft 4 szaleje . Dostałam proprenalol...3x1 10mg , ale biorę go doraźnie np. raz dziennie 1/4 tabletki że względu na te kołatania serca bo ft 4 mam29 a norma do 22. Czy mogę tym zaszkodzić zarodkowi:(??? Ogromnie się boje ...proszę, pomóżcie. Jest tu ktoś kto brał proprenalol?
Już Ci odpisuje u mnie to było tak przed ciążą brałam krótko propranolol 10 ,a jak zaszlam to kazali mi odstawić .Odstawiłam ,a wiem że niektórzy biorą cały czas coś tam chyba mamakinia 89 brała .Mi kardiolog powiedziała ze coś dają po pietnastym tygodniu.To wszystko zależy od lekarzy .Tak myślę czy taka mała dawka coś daje ?To spróbuj odstawić ja też miałam kołatania ,teraz trochę się to uspokoilo nic nie biorę.Pijesz może meluse?Na początku zarodkowi nic nie będzie
 
Ja czuje sie w obowiazku ja ochrzcic. Ona zrobi z tym co bedzie chciala.

Ja juz dzisiaj sraka... jutro chyba wejde tam zielona. To tylko pol godziny, jakos musze wytrzymac. Ale moje nerwice zaczely sie pamietam wlasnie jak mialam nascie lat od kosciola, tam dostalam pierwszego ataku lęku. Nie lubię zbiorowisk do dzis.

ja się nie czuję bo jestem niewierząca. Do tego żyje z partnerem bez ślubu a on jest po rozwodzie. Nie zamierzam się przepychać z żadnym księdzem bo to nie na moje nerwy....
Gdyby było tak, że chrzczą dzieci bez żadnych komentarzy i problemów to również bym ochrzciła

współczuję Ci stresu

odchodzę od zmysłów :( dziś beta pozytywna, leczę się na Hashimoto, po lekach i sterydach TSH i ft 4 szaleje . Dostałam proprenalol...3x1 10mg , ale biorę go doraźnie np. raz dziennie 1/4 tabletki że względu na te kołatania serca bo ft 4 mam29 a norma do 22. Czy mogę tym zaszkodzić zarodkowi:(??? Ogromnie się boje ...proszę, pomóżcie. Jest tu ktoś kto brał proprenalol?


Propranolol jest zabroniony ale taka dawka to tyle co nic. W ciąży dają coś innego, isoptin chyba
 
ja się nie czuję bo jestem niewierząca. Do tego żyje z partnerem bez ślubu a on jest po rozwodzie. Nie zamierzam się przepychać z żadnym księdzem bo to nie na moje nerwy....
Gdyby było tak, że chrzczą dzieci bez żadnych komentarzy i problemów to również bym ochrzciła

współczuję Ci stresu




Propranolol jest zabroniony ale taka dawka to tyle co nic. W ciąży dają coś innego, isoptin chyba
My też bez ślubu żyjemy, w takim wypadku chyba nawet nie ma możliwości ochrzczenia dziecka. Poza tym swoje najgorsze ataki paniki miałam właśnie w kościele, więc nawet nie wiem czy wystałabym na chrzcie swojego dziecka. Ja tam z tego powodu nie płaczę, gorzej z dziadkami i ich średniowiecznymi poglądami
 
My też bez ślubu żyjemy, w takim wypadku chyba nawet nie ma możliwości ochrzczenia dziecka. Poza tym swoje najgorsze ataki paniki miałam właśnie w kościele, więc nawet nie wiem czy wystałabym na chrzcie swojego dziecka. Ja tam z tego powodu nie płaczę, gorzej z dziadkami i ich średniowiecznymi poglądami

wiesz co, różnie jest, zależy od księdza, ale ja nie będę szukać i grać jak na loterii, bo to nie tak powinno wyglądać. Skoro Kościół ma takie problemy to ja mam to gdzieś.
No i fakt, najgorzej jest własnie z dziadkami, moja mama nie potrafi tego zrozumieć, za to ja nie potrafię zrozumieć czemu ludzie, którzy w Kościele byli ostatnio jakie dzieci, nie żyją w wierze w ogóle, biorą śluby kościelne, chrzczą dzieci, a potem już nie pokazują się w Kościele nigdy. Po co to?
Nie chce nikogo obrazić absolutnie, po prostu po ludzku tego nie rozumiem
 
reklama
ja się nie czuję bo jestem niewierząca. Do tego żyje z partnerem bez ślubu a on jest po rozwodzie. Nie zamierzam się przepychać z żadnym księdzem bo to nie na moje nerwy....
Gdyby było tak, że chrzczą dzieci bez żadnych komentarzy i problemów to również bym ochrzciła

współczuję Ci stresu




Propranolol jest zabroniony ale taka dawka to tyle co nic. W ciąży dają coś innego, isoptin chyba
Ja tez mam slub cywilny. Nikt łaski nie robi z udzieleniem dziecku sakramentu , tylko trzeba trafic na normalnego ksiedza-czlowieka.
Do kosciola dziecko chodzilo będzie, albo z nami, albo z dziadkami. Chce je wychowac tak, zeby pozniej sama obrala drogę i nie musiala sie chrzcic i bierzmowac jak bedzie dorosla . Moze bedzie chciala slub koscielny.
No i tez nie chce zeby moja nerwica odbijala sie na dziecku. Zyje dla Niej. Zrobie wszystko co bedzie chciala, zebym miala sie nawet gdzies posrac haha
 
Do góry