reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
chciałabym tak myśleć...niestety ja od razu umieram...

Przeciez przy wysilku fizycznym puls dochodzi do 200 i nikt ze zdrowym sercem nie umiera. Maxymalny liczy sie 220-wiek. Wiec miescisz sie :D bo stres, strach to wysilek dla organizmu.

A tak wgl nie mierz tego. Bo po co. Jakby cos bylo nie tak to juz bys dawno padla. A zyjesz i to jeszcze za 2 :D wgl w ciazy przybywa bardzo duzo krwi i stad uklad krazenia pracuje bardziej, stad czasem nam slabo, tetno przyspiesza itp.
Nawet to sapanie po schodach jest po to zeby sie organizm dotlenil. Nasze organizmy sa bardzo madre, a wszystkie objawy leca od glowy. Pomysl, ze wymyslasz to sobie zacznij sie do siebie smiac i pluc nerwicy w twarz. Ona wtedy ucieka, najpierw na chwile potem na dluzej.

Ja zycze nam wszystkim zeby odeszlo na zawsze, bo do mnie tez wraca, ale wtedy sobie tak wlasnie tlumacze jak wyzej.
 
Przeciez przy wysilku fizycznym puls dochodzi do 200 i nikt ze zdrowym sercem nie umiera. Maxymalny liczy sie 220-wiek. Wiec miescisz sie :D bo stres, strach to wysilek dla organizmu.

A tak wgl nie mierz tego. Bo po co. Jakby cos bylo nie tak to juz bys dawno padla. A zyjesz i to jeszcze za 2 :D wgl w ciazy przybywa bardzo duzo krwi i stad uklad krazenia pracuje bardziej, stad czasem nam slabo, tetno przyspiesza itp.
Nawet to sapanie po schodach jest po to zeby sie organizm dotlenil. Nasze organizmy sa bardzo madre, a wszystkie objawy leca od glowy. Pomysl, ze wymyslasz to sobie zacznij sie do siebie smiac i pluc nerwicy w twarz. Ona wtedy ucieka, najpierw na chwile potem na dluzej.

Ja zycze nam wszystkim zeby odeszlo na zawsze, bo do mnie tez wraca, ale wtedy sobie tak wlasnie tlumacze jak wyzej.
Chyba na terapie chodzilas,bo piszesz bardzo fajnie, jak terapeuta
 
reklama
Do góry