Ciężarówki z nerwicą

[ulabartka]

Następna mądra psychiatra. Ręce opadają.

A nie myślałaś żeby zmienić lekarza?

 

[bzikula1]

Witajcie. Co tam u was nerwiczki , bo tu taka cisza się zrobiła?
U mnie pierwszy dzień szkoły, niestety ferie się skończyły i koniec z długim spaniem:'( trzeba rano wstawać i się ogarniać. Najgorsze jest wożenie córki do zerówki bo muszę ją odprowadzać a naprawdę czasem mi się już nie chce:-\ no ale byle do wakacji jupi
A wy macie starsze dzieci? Jak to ogarniacie?

u mnie różnie z samopoczuciem...dwa dni lepiej dwa dni gorzej........ale nie ma tragedii.....nie jest aż tak jak było...daje radę i najważniejsze jem....
u mnie to będzie pierwsze dziecko i raczej ostatnie...mam już 39 lat...

 

[zagubiona.ciezarowka]

Witajcie. Co tam u was nerwiczki , bo tu taka cisza się zrobiła?
U mnie pierwszy dzień szkoły, niestety ferie się skończyły i koniec z długim spaniem:'( trzeba rano wstawać i się ogarniać. Najgorsze jest wożenie córki do zerówki bo muszę ją odprowadzać a naprawdę czasem mi się już nie chce:-\ no ale byle do wakacji jupi
A wy macie starsze dzieci? Jak to ogarniacie?

U mnie ogólnie dużo lepiej. Końcówka 29tc. Miesiąc na sertralinie, tydzień dłużej na mianserynie. Dzisiaj gorszy dzień, od kilku dni zmniejszać mianseryne...i chyba średnio to na mnie wpływa...sama nie wiem co o tym myśleć...mam nadzieję że to po prostu gorszy dzień i znowu z każdym dniem będzie coraz lepiej...

 

[bzikula1]

U mnie ogólnie dużo lepiej. Końcówka 29tc. Miesiąc na sertralinie, tydzień dłużej na mianserynie. Dzisiaj gorszy dzień, od kilku dni zmniejszać mianseryne...i chyba średnio to na mnie wpływa...sama nie wiem co o tym myśleć...mam nadzieję że to po prostu gorszy dzień i znowu z każdym dniem będzie coraz lepiej...

jaką dawkę sertraliny bierzesz...bo ja 50 i dwa dni lepiej dwa gorzej....biorę dopiero od 11 stycznia...może się jeszcze nie rozkręciła dobrze albo dawka za mała.....

 

[Ewna4]

Ooo same w 29 TC. :-)
Ja dalej się zastanawiam czy iść do tego psychiatry po leki czy nie. Dopóki siedzę w domu jest ok. Problem pojawia się gdy muszę gdzieś wyjść. A jak mam jakiś wyjazd to już 2 dni przed serce mi wali jak szalone.
W środę idę na krzywą cukrową. Bleee... Nie wiem jak dam rady. Właśnie zjadłam pół słoika ogórków kiszonych. Nie ciągnie mnie do słodkiego, mdli mnie. A tu jeszcze dojdzie stres związany z wyjściem, obym nie zwymiotowała. Macie jakieś złote rady?

 

[Ewna4]

Taki lżejszy temat. Wiecie już co nosicie pod ? Wyprawka zrobiona?
Ja mam 11 lutego połówkowe to mam nadzieję że się dowiem na % i ruszam na shopping;-)

 

[bzikula1]

Taki lżejszy temat. Wiecie już co nosicie pod ? Wyprawka zrobiona?
Ja mam 11 lutego połówkowe to mam nadzieję że się dowiem na % i ruszam na shopping;-)

u mnie facet....Antek....nie szaleje jeszcze z zakupami....dopiero kilka kompletów ubranek kupiłam....ja dopiero 16 tydz i 6 dzień dziś....

 

[Emilka777]

Dziewczyny ,ja jestem w 38tc. W piatek mialam miec ostatnia wizyte u ginekologa plus ktg i wlasnie sie dowiedzialam ,ze moj doktor nie zyje.Nie moge przestac plakac,taki wspanialy czlowiek...

 

[Ewna4]

Dziewczyny ,ja jestem w 38tc. W piatek mialam miec ostatnia wizyte u ginekologa plus ktg i wlasnie sie dowiedzialam ,ze moj doktor nie zyje.Nie moge przestac plakac,taki wspanialy czlowiek...

Emilko bardzo ci współczuję. Moim zdaniem powinnaś zgłosić się do szpitala w którym będziesz rodzić i przedstawić im swoją sytuację. Najpewniej zrobią ci ktg.

 

[Ewna4]

u mnie facet....Antek....nie szaleje jeszcze z zakupami....dopiero kilka kompletów ubranek kupiłam....ja dopiero 16 tydz i 6 dzień dziś....

Ale już coś kupiłaś ja jeszcze nic nie mam :O