reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

Najgorzej że moi się uparli że tylko sertralina. A ja po niej byłam nadal wrakiem. Nic nie pomogła a z dnia na dzień czułam się gorzej.
W czwartek wyślę narzeczonego do mojego gina. Bo ja nie dam rady. Może wyśle mnie do szpitala. Innej opcji już nie widzę dla siebie.
 
reklama
Najgorzej że moi się uparli że tylko sertralina. A ja po niej byłam nadal wrakiem. Nic nie pomogła a z dnia na dzień czułam się gorzej.
W czwartek wyślę narzeczonego do mojego gina. Bo ja nie dam rady. Może wyśle mnie do szpitala. Innej opcji już nie widzę dla siebie.
ja mam sertralinę i chyba pomaga.....może powinni ci zwiększyć dawkę moja doktor mówiła że przedział jest od 50 do 200......ja biorę 50 ale tez nigdy wcześniej nie miałam takich leków, nigdy sie nie leczyłam na nerwicę....
 
ja mam sertralinę i chyba pomaga.....może powinni ci zwiększyć dawkę moja doktor mówiła że przedział jest od 50 do 200......ja biorę 50 ale tez nigdy wcześniej nie miałam takich leków, nigdy sie nie leczyłam na nerwicę....
Coś ty. Coraz gorzej mam na myśli że miałam coraz gorsze skutki uboczne. Jakbym brała truciznę dosłownie.
 
Coś ty. Coraz gorzej mam na myśli że miałam coraz gorsze skutki uboczne. Jakbym brała truciznę dosłownie.
to ja chyba nie mam żadnych...mówił lekarz że mogą się pojawić skutki uboczne i lęki moga się nasilić ale to przechodzi po kilku dniach.....i że to normalne na początku stosowania...
 
to ja chyba nie mam żadnych...mówił lekarz że mogą się pojawić skutki uboczne i lęki moga się nasilić ale to przechodzi po kilku dniach.....i że to normalne na początku stosowania...

No właśnie. A ja miałam tak że najpierw leżałam bez życia przez ponad tydzień a potem po każdej tabletce było mi słabo, ciężko, no nie do opisania. Serce mi waliło od rana. Nie wiem czemu akurat ja mam takiego pecha
 
Współczuję ale skoro leki nie działają a ty dalej się źle czujesz to może powinni rozważyć zmianę tego leku na jakiś inny. Niestety wszyscy inaczej reagujemy jednym pomoże a innym całkiem przeciwnie
 
K
Współczuję ale skoro leki nie działają a ty dalej się źle czujesz to może powinni rozważyć zmianę tego leku na jakiś inny. Niestety wszyscy inaczej reagujemy jednym pomoże a innym całkiem przeciwnie

Nie chcą nic rozważać. Zostawili mnie z tym samą. Mam duży żal do mojego lekarza o to bo jak planowałam ciążę to powiedział żeby się nie martwić bo sobie poradzimy. I co? Siedzę zalękniona w domu a właściwie wegetuje od wielu tygodni.
 
K


Nie chcą nic rozważać. Zostawili mnie z tym samą. Mam duży żal do mojego lekarza o to bo jak planowałam ciążę to powiedział żeby się nie martwić bo sobie poradzimy. I co? Siedzę zalękniona w domu a właściwie wegetuje od wielu tygodni.
a rozważałaś zmianę lekarza w takiej sytuacji......albo chociaż konsultacje co powie inny może by ci pomógł...
 
reklama
Do góry