reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Hey:) no u mnie jakoś jakoś.. Bywało lepiej ale najgorzej nie jest heh. Pojawiają się jeszcze natretne myśli w ciągu dnia, ale staram sie nie zwracać zbytnio uwagi.. Zwiększyłam może 2 tyg temu dawkę leku do tej dawki terapeutycznej (bezpiecznej dla dziecka przy karmieniu) i czekam aż lek się rozkręci całkowicie. Małego za miesiąc pomału odstawiac będę od cyca (to już 6 mies będzie!).. Nie wiem czy dobrze robię, ale wydaje mi się że pół roku jest ok, a nie chce dalej karmić go na tych lekach.. (mimo że niby są dozwolone) będę mieć też świadomość że w razie wu mogę się dodatkowo czymś się wspomóc. Twojej małej już ząbki wyszły?? No nie gadaj! Szybciutko! U nas ostatnio dość marudnie wieczorami, slinotok i te sprawy, więc może też już coś się kroi:)[/QUOTE
Super,że u Ciebie dobrze.Ja dalej przy tej dawce 5mg...dziś sobie na terapii uswiadomiłam,ze ten placz co dusze w sobie to płacz mojej mamy...podobno jak dopuszcze do siebie to powinno mi ulżyć....tylko jak ?jak mam blokadę i się lękam.A mała ma 2 ząbki o też się zastanawiam kiedy odstawić od cyca...
 
Koleżanki czy wasze dzieci w brxbrzus też tak wariują? No mój od wczoraj szajby dostaje...
Pewnie że szaleje ma swoje godziny, wieczorem najbardziej się rozciąga.
Miałam dziś kontrolne usg, strasznie się denerwowałam. Ale jest wszystko dobrze, nie ma hipotrofii i jest zdrowa!! ❤ waży 1840g.
Zastrzyki z heparyny mam brać do 38tc.
Reese jak się trzymasz? Jak samopoczucie?
 
Pewnie że szaleje ma swoje godziny, wieczorem najbardziej się rozciąga.
Miałam dziś kontrolne usg, strasznie się denerwowałam. Ale jest wszystko dobrze, nie ma hipotrofii i jest zdrowa!! [emoji173] waży 1840g.
Zastrzyki z heparyny mam brać do 38tc.
Reese jak się trzymasz? Jak samopoczucie?
Super!! Ale już duża
A w jaki celu ta heparyna?
No ja zaczęłam znowu brać lek. Na razie znośnie. Nie jest najgorzej.
 
Super!! Ale już duża
A w jaki celu ta heparyna?
No ja zaczęłam znowu brać lek. Na razie znośnie. Nie jest najgorzej.
Heparyna na wzmocnienie łożyska i przeływu krwi przez nie. Tak lekarz powiedział. Jak dla dobra maluszka, to jakoś przetrwam. Chociaż mam brzuch w siniakach ;)
Dobrze, że nie masz strasznych skutków ubocznych i jest lepiej. Oby 50mg zadziałało jak najszybciej!:)
Z tych emocji wczorajszych prawie nie spałam w nocy :-p
Do tego od paru dni tak mnie bolą piersi...w 1trymestrze tak nie bolały. Mam nadzieje, że to normalne , bo już sobie jakieś zapalenie i inne choroby wkręcam o_O
 
Heparyna na wzmocnienie łożyska i przeływu krwi przez nie. Tak lekarz powiedział. Jak dla dobra maluszka, to jakoś przetrwam. Chociaż mam brzuch w siniakach ;)
Dobrze, że nie masz strasznych skutków ubocznych i jest lepiej. Oby 50mg zadziałało jak najszybciej!:)
Z tych emocji wczorajszych prawie nie spałam w nocy :-p
Do tego od paru dni tak mnie bolą piersi...w 1trymestrze tak nie bolały. Mam nadzieje, że to normalne , bo już sobie jakieś zapalenie i inne choroby wkręcam o_O
A to w ktorym tygodniu jestes teraz? Ciesze sie ze z Mala wszystko wporzadku. Czytalam chyba kiedys ze bywaja takie rozne bole piersi i pod piersiami w trzecim trymestrze. Ale mozna jeszcze zawsze z ginem skonsultowac.
 
A to w ktorym tygodniu jestes teraz? Ciesze sie ze z Mala wszystko wporzadku. Czytalam chyba kiedys ze bywaja takie rozne bole piersi i pod piersiami w trzecim trymestrze. Ale mozna jeszcze zawsze z ginem skonsultowac.
W 33tc teraz ;) już powiem Wam, że lekko nie jest haha. Ani się schylić, ani nóg wysoko podnieść :-p ale dla dziecka wszystko się wytrzyma.
Mam nadzieję, że piersi przygotowują się do karmienia i stąd te bóle i drażliwość :errr:
Jossie a kiedy masz połówkowe usg?
 
W 33tc teraz ;) już powiem Wam, że lekko nie jest haha. Ani się schylić, ani nóg wysoko podnieść :-p ale dla dziecka wszystko się wytrzyma.
Mam nadzieję, że piersi przygotowują się do karmienia i stąd te bóle i drażliwość :errr:
Jossie a kiedy masz połówkowe usg?
Jakos w wyobrazeniach nie mam nawet tak dalekiej ciazy, jaki duzy ten brzuszek i w ogole... abstrakcja ze juz masz tyle za soba. Mnie sie wydaje ze to wlasnie moze byc wypelnianie gruczolow piersiowych.
Polowkowe badania mam w przyszly poniedzialek... staram sie o tym jeszcze nie myslec ale to nielatwe.
 
reklama
Jakos w wyobrazeniach nie mam nawet tak dalekiej ciazy, jaki duzy ten brzuszek i w ogole... abstrakcja ze juz masz tyle za soba. Mnie sie wydaje ze to wlasnie moze byc wypelnianie gruczolow piersiowych.
Polowkowe badania mam w przyszly poniedzialek... staram sie o tym jeszcze nie myslec ale to nielatwe.
Domyślam się jaki to stres dla Ciebie. Mam to samo przy każdym badaniu. A to wczoraj jakieś 40 minut trwało, taki ten lekarz dokładny. W sumie to dobrze, ale myślałam że na zawał padnę, jak czekanie na wyrok.

Będzie wszystko dobrze! Odetchniesz z ulgą! :) i potwierdzi się płeć pewnie ;)
 
Do góry