reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Moja pani doktor szybko zadziałała. Kazała mi przyjść do niej do domu na usg chociaż nie przyjmuje dziś. Dobrze, że mieszkamy na tym samym osiedlu. Już jestem po usg. Wszystko dobrze. Ehh jak ja bym chciała, żeby mój mózg się wyłączył chociaż na czas ciąży... Wiesz ja cały czas coś myślę, że jest nie tak. Na początku się bałam bo niski progesteron miałam potem zanik objawów, łożysko czy tam kosmówka bo to był 13 tydzień nadchodząca na szyjkę, detektorem kilka razy tętna dziecka nie mogłam znaleźć teraz nawrót nerwicy i bezsenność i cały dzień tylko liczenie ruchów. Ja już nie zliczę ile wizyt dodatkowych miałam. Marzę już o lutym. Mam nadzieję, że jak córeczka będzie na świecie to może moje nerwy się uspokoją. :)

Spokojnie ruchy liczy sie dopiero od 26 tyg:) wczesniej moga byc nieregularne. A detektorem trzeba wiedziec w ktorym miejscu szukac:)
 
reklama
Reese - ja nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest :confused: troche mi glupio... jednak nawet jak juz wiem to chyba bym nie korzystala, mam juz w nadmiarze zmartwien...

Angis - mam to samo. Przed wynikami i badaniami jest tragedia... nakrecam sie juz niewiadomo na ile przed tym. Trzymam kciuki za Ciebie dzisiaj, ja tez ostatnio weszlam chyba przed 21 na prenatalne i myslalam ze zwariuje. Trzymaj sie tam cieplo.
 
Ja uwazam ze jesli sie umie korzystac to jest pomocny. Na poczatku mialam ogromne schizy zanim zaczelam czuc ruchy i mnie akurat to uspakajalo. Lekarz stwierdzil ze nie ma przeciwskazan obym 24 h nie sluchala.

Chyba że tak. Ja jestem dziwna jakaś więc się mną nie sugerujcie. Żadnych schiz nie mam. Podchodzę zupełnie na spokojnie do wszystkiego. No ale ja nie mam nerwicy, a depresję z elementami lęku
 
Reese - ja nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest :confused: troche mi glupio... jednak nawet jak juz wiem to chyba bym nie korzystala, mam juz w nadmiarze zmartwien...

Angis - mam to samo. Przed wynikami i badaniami jest tragedia... nakrecam sie juz niewiadomo na ile przed tym. Trzymam kciuki za Ciebie dzisiaj, ja tez ostatnio weszlam chyba przed 21 na prenatalne i myslalam ze zwariuje. Trzymaj sie tam cieplo.

Ja też nie wiedziałam. Czasem lepiej nie wiedzieć :)
 
Chyba że tak. Ja jestem dziwna jakaś więc się mną nie sugerujcie. Żadnych schiz nie mam. Podchodzę zupełnie na spokojnie do wszystkiego. No ale ja nie mam nerwicy, a depresję z elementami lęku
Wiesz u mnie to tez wynika niestety z powodu smierci pierwszego synka. Panika jest cala ciaze odkad zaszlam...
 
Reese - ja nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest :confused: troche mi glupio... jednak nawet jak juz wiem to chyba bym nie korzystala, mam juz w nadmiarze zmartwien...

Angis - mam to samo. Przed wynikami i badaniami jest tragedia... nakrecam sie juz niewiadomo na ile przed tym. Trzymam kciuki za Ciebie dzisiaj, ja tez ostatnio weszlam chyba przed 21 na prenatalne i myslalam ze zwariuje. Trzymaj sie tam cieplo.
Nie przejmuj sie ja tez nie wiedzialam ze mozna cos takiego miec w domu:) u lekarza spotkalam sie.
Ja siedze jak na szpilkach staram sie ogladac tv poprasowalam i posprzatalam juz miejsca nie moge znalezc sobie. Az sie poryczalam tak sie boje... Maly fika w brzuchu jak oszalaly ja tylko jedna mysl co z nim czy wszystko dobrze.. nie wiem chyba nigdy nie przestane sie bac. Cala ciaza to dla mnie jak najtrudniejsza przeprawa zycia.
 
Ehh. Wierze Ci Kochana, niech ta wizyta juz minie, zeby moglo z Ciebie w koncu zejsc to napiecie. Ja sama sie codziennie czegos boje, cos wymyslam, odczuwam rozne objawy, boje sie chorob - dzien w dzien w napieciu. Wiec doskonale Cie rozumiem. Ciaza dla nas to po prostu wyzwanie wypompowujace mam wrazenie ze wszystkiego...
 
reklama
Do góry