reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Ja mam jeszcze bardzo mało ruchu, nie chce mi się iść na spacer i jest dzień że przeleze go w łóżku przed telewizorem.

....
 
reklama
Witajcie Kochane po przerwie. Ja już urodziłam :-) Wszystko jest w porządku. Córka dostała 10 punktów, urodziła się w 3 godziny, jest zdrowa, piękna i silna (3200 g, 55 cm). Apetyt ma za dwoje, więc trudno u niej dostrzec jakikolwiek wpływ mojego stresu podczas ciąży.
Dopadł mnie wprawdzie teraz baby blues i humor mam nietęgi, ale mam nadzieję, że to szybko minie. Zresztą mam tyle na głowie, że czasem nie mam kiedy o tym dłużej pomyśleć.
Trzymam za Was kciuki i życzę Wam wytrwałości i sił.
 
Vittoria! Gratulacje super że wszystko jest ok z małą. Ja się właśnie najbardziej tego boję że mój stres źle wpłynie na mojego synka. Ale pocieszyłam mnie dzięki wielkie że się odezwałaś
 
A o dziecko sie nie boisz? Ja chodze do psychiatry i po ciazy pojde na psychoterapie juz dawno powinnam byla isc...

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
Nie wiem jak wam to napisać żeby nie wyjść na wyrodna matkę, martwię się o dziecko w tym stopniu żeby nie zaszkodzić mu świadomie... A jak dziecko pojawi się na świecie to wtedy będę się cieszyć bo wszystko może się zdarzyć. Ja pierwsza ciążę poroniłam i może dlatego nie cieszy mnie ciąża...

....
 
Ja już na drugą ciążę się raczej nie zdecyduje nie po tym co mnie spotyka w tej. Widocznie nie jestem stworzona do rodzenia dzieci. Pragnę tylko z całego serca żeby moj synek urodził się zdrowiutki a ja będę najszczęśliwszą osobą na świecie.
 
Ja to chociaz bym chciała te noce przesypiac normalnie to przynajmniej byla bym wypoczeta a tak to sie nie wysypiam i to tez wplywa na samopoczucie i nastrój

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Gosiu, moja przyjaciolka miala fatalne dwie ciaze, a ostatnio zaczęła mi wspominac o trzecim dziecku, bo twierdzi ze wszystko da się przeżyć:)
Moja siostra cioteczna miala depresję w drugiej ciąży, w trzeciej czuła się dobrze i jest bardzo szczęśliwa:)
Asiu zgadzam się ze sen daje siłę ale uwierz mi znalazlabys inny powod do zmartwień, chyba mamy taką naturę:)
 
Do góry