reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

31 :) jeszcze muszę wytrzymać trochę,
Ale już mnie każdy gram cieszy :) po tych moich poronieniach to już się cieszę że tyle wytrzymałam , mam nadzieję że to szybko minie , bo od kiedy dostałam nerwicy to czuje jakby to była wieczność. To 21 tygodnia nie wiem kiedy mi minęło , a później to jakby nieskończoność była. Edzik nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę że już masz prawie koniec :) zaniedlugo będziesz już mieć córeczkę na rękach:) ja czuję straszny ciężar , tak się boję czy przez mój stres nie robię małemu krzywdy :( ale i tak jest silny jak tyle ze mną wytrzymał
31 to już jest bezpiecznie,ale strach pozostanie pewnie do narodzin(trzeba drania zaakceptować)...ja już czuję mega przeciążenie,rwa kulszowa i w pachwinie,ciągnąca blizna po poprzednim cc i marzę żeby małą już wyciągneli...a z drugiej strony boję się potwierdzenia po porodzie,ze jest wada...boję się czy to nie popchnie mnie ku depresji...chyba w tej końcówce w głowie wszystko szaleje:laugh2:tylko jak nie my zapanujemy nad głowami to kto...ja się cieszę,że w sobotę wraca już mój mąż...wtedy niech się dzieje co chce...oczywiście dobrego:laugh2:
 
reklama
Najprawdopodobniej w sobotę będą wywoływać poród... Jestem przerażona. Szkoda że ta nerwica nie może mnie opuścić chociaż na te parę chwil :(
Każda kobieta by się bała nie tylko z nerwica , pomysł sobie że za dwa dni już będzie po wszystkim :) i będziesz mieć malenstwo na rękach :) na to czekałaś 9 miesięcy ,
 
Najprawdopodobniej w sobotę będą wywoływać poród... Jestem przerażona. Szkoda że ta nerwica nie może mnie opuścić chociaż na te parę chwil :(
Kasiuniaxv dasz radę,w razie co pomachaj zaświadczeniem i zrobią cc.A nerwica na pewno w takim momencie da Ci spokój.Pamiętasz,na forum dziewczyny pisały,że w takich momentach nerwica się nie dobija.A Ty dalej na 100 trittico,czy coś się zmieniło?jestem ciekawa tylko czy można sobie przed porodem hydro w razie czego łyknąć:rolleyes:
 
31 to już jest bezpiecznie,ale strach pozostanie pewnie do narodzin(trzeba drania zaakceptować)...ja już czuję mega przeciążenie,rwa kulszowa i w pachwinie,ciągnąca blizna po poprzednim cc i marzę żeby małą już wyciągneli...a z drugiej strony boję się potwierdzenia po porodzie,ze jest wada...boję się czy to nie popchnie mnie ku depresji...chyba w tej końcówce w głowie wszystko szaleje:laugh2:tylko jak nie my zapanujemy nad głowami to kto...ja się cieszę,że w sobotę wraca już mój mąż...wtedy niech się dzieje co chce...oczywiście dobrego:laugh2:
Zobaczysz , takie małe prawdopodobieństwo to napewno będzie dobrze :)ale nie dziwię się że masz dużo myśli w głowie bo te hormony nam dają popalić. ja się denerwuje czy przez te kilka moich ataków nie uszkodziłam go. jestem dużo bliżej niż ty a nie wyobrażam sobie że mogę mieć jeszcze większy brzuch :) kręgosłup już mi też daje w znaki , muszę robić ćwiczenia na niego , i mąż mnie masuje . Więc dobrze że twój mężczyzna przyjeżdża. Też ci strzeli masaż :):):)
 
Zobaczysz , takie małe prawdopodobieństwo to napewno będzie dobrze :)ale nie dziwię się że masz dużo myśli w głowie bo te hormony nam dają popalić. ja się denerwuje czy przez te kilka moich ataków nie uszkodziłam go. jestem dużo bliżej niż ty a nie wyobrażam sobie że mogę mieć jeszcze większy brzuch :) kręgosłup już mi też daje w znaki , muszę robić ćwiczenia na niego , i mąż mnie masuje . Więc dobrze że twój mężczyzna przyjeżdża. Też ci strzeli masaż :):):)
No niby małe prawdopodobieństwo,ale co badanie to się dysproporcja powiększa...a co do masażu ..oj przyda się, przyda:laugh2:a najbardziej do robienia zakupów,bo od 2 dni to ledwo chodzę tak mnie na nerw młoda naciska...
 
Dałam im już to, lekarz stale wypytuje jak żyje, wszyscy są przemili. Chyba można wziąć, mam nadzieję że będzie dobrze. Biore cały czas trittico.
 
U mnie dziewczyny 31 tydzień sie zacznie. Jestem strasznie rozdrazniona, chce mi sie wyc, serce mi wali jak zwariowane. Tlumacze sobie ze to hormony wariują ale chyba sama siebie oszukuje bo to chyba powrót kolezanki nerwicy. Jak ja jej nie nawidze.Wszystko mnie przytlacza nic nie cieszy a powinno bo mam wspanialego partnera i nie mam na co narzekac więc skad powrót tej francy?
 
U mnie dziewczyny 31 tydzień sie zacznie. Jestem strasznie rozdrazniona, chce mi sie wyc, serce mi wali jak zwariowane. Tlumacze sobie ze to hormony wariują ale chyba sama siebie oszukuje bo to chyba powrót kolezanki nerwicy. Jak ja jej nie nawidze.Wszystko mnie przytlacza nic nie cieszy a powinno bo mam wspanialego partnera i nie mam na co narzekac więc skad powrót tej francy?
U mnie dziewczyny 31 tydzień sie zacznie. Jestem strasznie rozdrazniona, chce mi sie wyc, serce mi wali jak zwariowane. Tlumacze sobie ze to hormony wariują ale chyba sama siebie oszukuje bo to chyba powrót kolezanki nerwicy. Jak ja jej nie nawidze.Wszystko mnie przytlacza nic nie cieszy a powinno bo mam wspanialego partnera i nie mam na co narzekac więc skad powrót tej francy?
Bo to hormony,uwierz w to:laugh2:a gdzieś może na końch trochę nerwicy.Nie jestes sama,każda z nas ma taką wredną "przyjaciółkę", którą musimy się starać ignorować.Ty też dasz radę!!!:-) :)
 
U mnie dziewczyny 31 tydzień sie zacznie. Jestem strasznie rozdrazniona, chce mi sie wyc, serce mi wali jak zwariowane. Tlumacze sobie ze to hormony wariują ale chyba sama siebie oszukuje bo to chyba powrót kolezanki nerwicy. Jak ja jej nie nawidze.Wszystko mnie przytlacza nic nie cieszy a powinno bo mam wspanialego partnera i nie mam na co narzekac więc skad powrót tej francy?
Mamy podobny termin w takim razie :) pomysl ile dałaś radę :) u mnie od połowy drugiego trymestru to był horror. .Patrz jak długo wytzymalas i jak dlugo było dobrze, znów minie ten zły czas za niedlugo , już nam nie dużo zostało :)
 
reklama
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy. Mam nadzieję,że jakoś dobrniemy do końca. A potem już bedziemy się tylko cieszyć naszymi malenstwami.
 
Do góry