reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

ale super że wytrzymałas w ciąży bez leków, ja przez 5 tygodni musiałam wziaśc bo że mna bylu bardzo źle , i teraz mam ogromne wyrzuty przez to, pawie wogole nie spałam przez prawie 2 miesiące , naszczescie teraz się trochę uspokoiło, ale boje się że znów wróci ...
Nie brałam ale wierz mi,że lekko nie było zwłaszcza na początku jak jeszcze hormony dawały popalić. W sumie teraz też nie jest lekko ale jakoś muszę wytrzymać w razie czego mam hydroxyzyne. A tak jak do tej pory to piję melisę każdy dzień. Już na nią patrzeć nie mogę ale co zrobić. Nie mniej wyrzutów i tak dlugo nie brałaś. Dobrze,że pomogły. Z tym lękiem o to,że wróci to Cię rozumiem doskonale ale tłumaczę sobie to tak,że przynajmniej już wiem co to i w jaki sposób moge chociaż trochę temu zaradzić. Chociaż nie zawsze się to udaje. Ale bądźmy dobrej myśli to tylko 2 miesiące jakoś musi zlecieć i na pewno damy radę. A problemy ze snem są dość częste w ciąży. Sama wiem po sobie bo wystarczy mi godzina i po spaniu. Potem pół nocy z boku na bok i tak do rana.
 
reklama
Dziewczyny. Czy wy tez na poczatku ciazy nie mialyscie na nic sily? Ja non stop bym spala, do wszystkiego musze sie zmuszac i nie mam na nic ochoty. Jestem wykonczona brakiem energii. Tak mnie to denerwuje. Ide do sklepu zasypiam w kolejce, wchodze do domu i leze na sofie. A bym tam sobie pojezdzila gdzies cos porobila poogladala filmy ale nie mam sily :(
 
Dziewczyny. Czy wy tez na poczatku ciazy nie mialyscie na nic sily? Ja non stop bym spala, do wszystkiego musze sie zmuszac i nie mam na nic ochoty. Jestem wykonczona brakiem energii. Tak mnie to denerwuje. Ide do sklepu zasypiam w kolejce, wchodze do domu i leze na sofie. A bym tam sobie pojezdzila gdzies cos porobila poogladala filmy ale nie mam sily :(
Ja do 20 tygodnia cały czas leżałam w łóżku i z niego nie wychodziłam, czym więcej leżałam tym bardziej mi się noc robić nie chciało . I też cały czas spałam , dniami i nocami. Dopiero po 20 tygodniu jak mnie dopadła nerwica dostałam pałera .
 
Jejuuu graty Kasia !!! Mi sluchajcie wody odeszly po 23.. zatrzymali mnie w szpitalu, skurczy i rozwarcia brak poki co.. mam stres mega i zasnac tu nie potrafie:(
 
Ja do 20 tygodnia cały czas leżałam w łóżku i z niego nie wychodziłam, czym więcej leżałam tym bardziej mi się noc robić nie chciało . I też cały czas spałam , dniami i nocami. Dopiero po 20 tygodniu jak mnie dopadła nerwica dostałam pałera .
Mnie nerwica dopadla od samego poczatku ciazy. Nie mialam latwych poczatkow.
Ale chwilami mam naprawde dosyc wszystkiego a nie chce siegac po leki. Wole przeczekac chociaz do 3 msc i wtedy zobacze jal bedzie z hormonami.
 
reklama
Anncia, Ty też chcesz sn?kolejna bohaterka!Dasz radę!i za chwilę zobaczysz swoją dzidzie....
Było naprawdę nie zle, ból jak ból, wakacje to to nie są :D grałam kozaka jakbym nerwicy nie miala :) gorzej parę godzin po nerwiczka mnie odwiedziła, ale wzięłam leki, pokój rodzinny z mezem i wszystko bylo już ok :) malutka tez zdrowa jak rybka :)
 
Do góry