reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Chociaż troszeczkę wiesz czego się spodziewać :) a ostatnim razem jak przeszlas cc? Nic, póki co to się nawet cieszę, bo nie czuje się gotowa :D chyba nigdy nie bede...
Wiesz co generalnie po cc wróciłam szybko do formy pomimo,ze w 3 dobie mialam transfuzje bo mi hemoglobina mocno spadla.3 tyg.po już siedziałam na uczelni.Samo cc nie boli,potem jak zejdzie znieczulenie to przy obkurczaniu macicy nie jest przyjemnie ale przy sn też musi się obkurczyć.Rozmawiam z kumpelami co 1 dziecko rodzily sn,a 2 przez cc i obie przyznaly,ze lepiej się czuły po cc.Jednak to nie ma reguły pewnie.Jedynie co jest pewne przy cc,ze po 15 min widzisz dzidziusia bez męki,pięknego,nie wymęczonego z okrągłą główką....a,mnie znów nocna zgaga zabija:ninja2:
 
Hej to juz za chwile porod!! A jak sie czujesz? Masz juz skurcze przed porodowe?

Jak dzidzia? Czy jest duza? I nie bylo komplikacji po hudroksyzynie lub innych lekach?

Ja tylko doraznie bede brala ja.. kiedy wzielas po raz poerwszy w 2 trymestrze?

ja jestem teraz w 11 tyg, w niedziele zaczynamy nowy tydzien zawsze chociaz ze wzrostu fasolki wynika ze nawet wczesniej.
I wlasnie w sobote na koncu 12 tyg bede chciala wziac 10 mg.
Teoretycznie to juz bedzie praktycznie poczatek 13 tydz, i moja gin powoedziala ze moge to brac doraznie nawet w 1 trym jak musze... martwie sie troche chociaz to bedzie 1szy raz dopiero jak to wezme w ciazy.

Poradzisz mi cos z wlasnego doswiadczenia?
Ja wlasnie dzisiaj bylam u lekarza, z malym wszystko ok, duzy chłopak bedzie, 2,9 waży:) skurcze mam takie delikatne bardzo w podbrzuszu, a i szyjka sie juz ponoc skrocila. ja juz dokladnie nie pamietam, w ktorym dokladnie tyg wzielam hydro pierwszy raz, chyba 14tc. Nie stresuj sie, jak musisz wez, te leki podawane sa ciezarnym w szpitalach na uspokojenie, na pewno nie zaszkodza:)
 
Hej dziewczyny, niestety u mnie od kilku dni jest gorzej , jestem w 28 tygodniu i dwa dni pod rząd miałam atak paniki, ten dzisiaj rano trwał tak 2 godziny od 25 tygodnia brałam serotoninę , ale źle się po niej czułam i lekarz przepisał mi cital, czy któraś z was go brała ? A może znacie kogoś kto go bral? Narazie nie czuje poprawy i bardziej mnie to stresuje :( miałyście tak że dzidziuś caly czas bardzo slabo się ruszał ? Nie wiem czy to po lekach , ale ostatnio jakoś coraz słabiej go czuje , pozdrawiam
Moze za malo czasu dalas sobie i lek nie zdazyl sie na dobre rozkręcić. Ja mialam to samo, dopiero po naprawde dobrym miesiacu poczulam roznice. A jesli i ruchy chodzi to mialam dni ze ruszal sie bardzo malo, stresowalam sie mega. Za to teraz szaleje:)
 
Ja wlasnie dzisiaj bylam u lekarza, z malym wszystko ok, duzy chłopak bedzie, 2,9 waży:) skurcze mam takie delikatne bardzo w podbrzuszu, a i szyjka sie juz ponoc skrocila. ja juz dokladnie nie pamietam, w ktorym dokladnie tyg wzielam hydro pierwszy raz, chyba 14tc. Nie stresuj sie, jak musisz wez, te leki podawane sa ciezarnym w szpitalach na uspokojenie, na pewno nie zaszkodza:)

To duzy brzdac :) fajnie ze wszystko w porzadku no i juz cialo przygotowuje sie do porodu! mam nadzieje ze dobrze pojdzie :)
Dzieki kochana za pocieszenie i za porade, czuje sie jak wyrodna matka ze o lekach mysle ale czasem naprawde nie moge bez nich funkcjonowac! :(((
 
Moze za malo czasu dalas sobie i lek nie zdazyl sie na dobre rozkręcić. Ja mialam to samo, dopiero po naprawde dobrym miesiacu poczulam roznice. A jesli i ruchy chodzi to mialam dni ze ruszal sie bardzo malo, stresowalam sie mega. Za to teraz szaleje:)
b. A kiedy zaczęłaś brac leki ? Widzisz ja zaczęłam cital brać teraz , a mój ginekolog chce żebym już za miesiąc go odstawiła , więc to jest jeden wielki paradoks . Mnie te ataki paniki już bardzo mecza... W takim razie pocieszyła mnie bardzo :) ja czasem małego cały dzień prawie nie czuje , i wtedy dostaje mega paniki : l
 
Witajcie dziewczyny, jestem w 6 TC i choruje na nerwicę lekowa. Mam 8 córkę, a 2 lata temu straciłam ciążę w 25 TC. Ja można się domyślić,w obecnej ciąży zewsząd atakują mnie lęki,a mój lekarz twierdzi że nie mogę nic brać w 1 trymestrze. Jestem na lekach podtrzymujących ciążę,duphaston,acard,luteina, zastrzyki z heparyny codziennie w brzuch. Jestem przerażona. Chce tego dziecka oczywiście,ale boje się o jego zdrowie,o swoje zdrowie,o porod..jest tego mnóstwo. Jak dobrze że jest takie forum gdzie możemy się spotkać i wzajemnie wspierać...przeczytałam,że boicie się nowotwórow..to podobnie jak ja,boje się że u mnie wykryją raka w ciąży albo jak urodzę i osieroce dwójkę dzieci..zastanawiające jest ze nasze leki się powtarzają.chociazby ten lek przed zachorowaniem..
 
To
Witajcie dziewczyny, jestem w 6 TC i choruje na nerwicę lekowa. Mam 8 córkę, a 2 lata temu straciłam ciążę w 25 TC. Ja można się domyślić,w obecnej ciąży zewsząd atakują mnie lęki,a mój lekarz twierdzi że nie mogę nic brać w 1 trymestrze. Jestem na lekach podtrzymujących ciążę,duphaston,acard,luteina, zastrzyki z heparyny codziennie w brzuch. Jestem przerażona. Chce tego dziecka oczywiście,ale boje się o jego zdrowie,o swoje zdrowie,o porod..jest tego mnóstwo. Jak dobrze że jest takie forum gdzie możemy się spotkać i wzajemnie wspierać...przeczytałam,że boicie się nowotwórow..to podobnie jak ja,boje się że u mnie wykryją raka w ciąży albo jak urodzę i osieroce dwójkę dzieci..zastanawiające jest ze nasze leki się powtarzają.chociazby ten lek przed zachorowaniem..
Sylwia nie martw się, ja stracilam dwie ciąże , w prawdzie nie w tak późnym czasie. Obydwie moje ciążę obumarły, serduszka przestały bić. Teraz jestem w 28 tygodniu i też cała ciążę biorę acard i zastrzyki z heparyny , ale nerwicy dostałam pierwszy raz po 20 tygodniu i muszę brać leki. Też cała ciążę jestem potwornyn stresie, niestety ja jeszcze nie mam dzieci i te jest upragnione oczekiwane...
 
reklama
Na nerwicę choruje już prawie 20 lat,nabyłam jej w wieku szkolnym. Potem był dość długi okres,kiedy nerwica była uśpiona i odezwała się ponownie kiedy mialam 24 lata,w okresie nasilonego stresu związanego z budową domu,zmiana pracy,urodzeniem dziecka i rozpoczęciem kolejnych studiów. Po stracie ostatniej ciąży można powiedzieć,że nerwica nie odstępuje mnie na krok,pomimo podjętej psychoterapii. Są okresy lepsze jak i gorsze,wiadomo,ale jednak nie mogę powiedzieć,że radzę sobie całkowicie bez leków. Teraz jakby muszę,bo zdrowie dziecka jest najważniejsze,ale jak ciężkie to doświadczenie,to wiemy tylko my,ciężarówki z nerwica.
 
Do góry