reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Witam wszystkie znerwicowane.

Mam 29, jestem w 8tygodniu pierwszej ciąży. Przed ciążą leczyłam się na nerwicę lękową i nerwicę natręctw, a jeszcze wcześniej na zaburzenia deprysjno-lękowe.
Byłam w trakcie odstawiania leku (asentra) gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Wtedy odstawiłam z dnia na dzień.
Pierwsze dni były ok, euforia z powodu ciąży, ale od tygodnia nie daje sobie rady. Mam problemy ze snem, budzę się z walącym sercem. A najgorszy jest ból brzucha (żołądka), myśli krążą tylko wokół niego. Czy boli, czy mocno, a co mi jest, strach że to coś złego, choroba...Ciągle się boję. Chodzę od roku na terapię, pomogła mi, ale nadal nie potrafię panować nad myślami :frown: badania wyszły ok, a ja ciągle myśle, że może za mało ich zrobiłam...Wy na pewno mnie zrozumiecie...Partner próbuje mnie wspierać, ale nie rozumie jak ja się czuję. Jestem przerażona i martwie się, że bez leków nie dam rady..a z lekami zaszkodzę dziecku.
Pozdrawiam

Hej wszystko bedzie dobrze. Mam podobna historie co ty tyle ze ja bralam asentre rok temu i odstaeilam bo denerwowalo mnie to ze nie moglam porzadnie sie wyspac i sex byl straszny!. Od tego czasu bralam doraznie propranolol i hydroksyzyne wlasnie.

Ogolnie odstawienie sertraliny u mnie bylo stopniowe ale szybkoe bo schodzilam z dawki tydzien wiec w ciagu miesiaca odstawilam 100mg. Efekty odstawienia wrocily w ciagu 4 miesiecy i wydaje mi sie ze bylo gorzej niz przed bo bylam ciagle w stresie i wlasnie taki wewnetrzny niepokoj ze cos sie ze mna dziejr zlego. Do tego mialam stany depresyjne.
Przydaly mi sie 2 tyg wakacji, triche zebralam sie wgarac wtedy ale stalo sie to ok wrzesnia a objawy odstawienia na derio zaczely sie gdzies w lipcu.

Mysle ze u Ciebie to typowy objaw odstawienia ale moze tez byc nerwowo ze wzgledu na ciaze. Ja teraz w 1 trymestrze zadnych lekow nie chce brac wiec pije tylko melise i tlumacze sie zlym samopoczuciem jak nie chce czegos zrobic. Sprobuj poc melise i to taka mocna zaparzona pod przykrywka przez 5 min albo na noc albo w dzien, troche cie uspi ale moze oslabi nerwy.

Daj sobie na luz w 1szym trymestrze - zwa to na zle samopoczucie ciazowe, jesli to sie jakos odbija w pracy czy zyciu prywatnym to tez mow ze okropnie sie czujesz etc przez zmiany hormonalne, mdlosci. Ja taka mam wynowke teraz jezeli wiem ze jakas sytuacja bedzie stresujaca a nie koge wziac lekow.

Dotrzymaj jeszcze do konca 12 tyg i potem zobacz jak nedziesz sie czula - albo wroc do asentry po konsultacji z lekarzem albo poprsoc o leki dorazne - mysle ze hydroksyzyna moze byc fajna opcja na sytuacje w ktorym masz atak paniki/stany lekowe o ile nie sa one codziennie. Ja mam tylko w niektorych sytuacjach, a z ogolnym stanem poddenerwowania staram sobie radzic naturalnie. I hydro 10mg dziala na mnie jak reka odjal, biore ja w ciagu dnia ale tez plus jest taki ze po niej najblizsza noc przesypiam jak dziecko.

Nie martw sie, nie jestes sama i w pelni cie rozumiem, jest ciezko bez ciazy a z ciaza jeszcze strach ze dziecku sie szkodzi... glowa do gory, bedzie dobrze :) :) :)
 
Chyba kazdy z nerwiczką ma lęki przez schizofrenią...i kazda szuka u siebie podobieństwa więc się nie martw
Tak strach przed chorobami psychicznymi jest normalny. Psychiatra mnie uspokajał, że mając nerwice (która jest klasyfikowana jako zaburzenie, nie choroba) na 100% nie zachoruje się na nic
 
Jak nie bedziesz mogla spac to daj znac. Bedziemy czuwaly razem :)
Ja tez nie biore zadnych lekow staram sie obecnie smiac z mojej nerwicy a dwa robic jej na zlos. Jesli przychodza mi mysli typu a co bedzie jesli kiedys skocze z balkonu? To wtedy wlasnie ide na balkon. Jesli przetrwam jutro lot do Polski do mojej rodziny to mam nadzieje ze przetrwam jakos. Ja znalazlam tabletki na uspokojenie nerwow ale sa Nervoheel moga je brac kobiety w ciazy. Mam je przy sobie ale jeszcze nie bralam. Ale zawsze to cos.
Podziwiam Cie jejku...miałam te natręctwa ze skakaniem i za nic nie wyszłabym wtedy na balkon. Czytając w ciąży różne fora dziewczyny polecały validol jako lek ziołowy, który można brać w ciąży, a pomaga
 
reklama
[QUO

Dziękuje już prawie 7 tygodni. Czuje się zdecydowanie lepiej niż przed:) chociaż zdecydowałam się na leki w końcu, nie karmie więc chcę się doprowadzić do ładu
Fajnie ewlinkal,że u Ciebie dobrze.Tak ogólnie po porodzie?czy myślisz,że po lekach?co tam za pigułencje bierzesz?
 
Do góry