reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Dziewczyny masakra!moj psychiatra kazal mi od dzis odstawiac leki a termin mam na poczatek sierpnia.Lekarka stwierdzila,ze i tak leki nie daja efektu tylko terapia wiec w ciagu 2tyg.mam odstawic...umieram ze strachu tym bardziej,ze caly czas mam objawy
 
Dziewczyny masakra!moj psychiatra kazal mi od dzis odstawiac leki a termin mam na poczatek sierpnia.Lekarka stwierdzila,ze i tak leki nie daja efektu tylko terapia wiec w ciagu 2tyg.mam odstawic...umieram ze strachu tym bardziej,ze caly czas mam objawy
Bez sensu moim zdaniem... tłumaczyłas jej ze możesz się jeszcze gorzej czuc jak odstawisz?
 
Dziewczyny masakra!moj psychiatra kazal mi od dzis odstawiac leki a termin mam na poczatek sierpnia.Lekarka stwierdzila,ze i tak leki nie daja efektu tylko terapia wiec w ciagu 2tyg.mam odstawic...umieram ze strachu tym bardziej,ze caly czas mam objawy
Też mm się wydaje że bezsensu, to 2,5 miesiąca, słyszałam o 2 tygodniach :O
 
Bez sensu moim zdaniem... tłumaczyłas jej ze możesz się jeszcze gorzej czuc jak odstawisz?
Tłumaczyłam...ale leczę się u niej któryś rok z kolei i stwierdziła,że leki i tak nie dają u mnie zadowalającego efektu...a ja myślałam,że mi zwiększy dawkę...jestem przerażona bo mam po kazdym tyg.odstawiania do niej dzwonić...i odstawić w 2 tyg.-pamiętam ten koszmar jak poprzednio odstawiałam.Powiedziała,że w skrajnych przypadkach się podaje leki tj.mysli samobojcze czy trudność w funkcjonowaniu bo u dziecka może wystapić odma płucna.Jestem przerażona bo nie czuję się dobrze
 
Tłumaczyłam...ale leczę się u niej któryś rok z kolei i stwierdziła,że leki i tak nie dają u mnie zadowalającego efektu...a ja myślałam,że mi zwiększy dawkę...jestem przerażona bo mam po kazdym tyg.odstawiania do niej dzwonić...i odstawić w 2 tyg.-pamiętam ten koszmar jak poprzednio odstawiałam.Powiedziała,że w skrajnych przypadkach się podaje leki tj.mysli samobojcze czy trudność w funkcjonowaniu bo u dziecka może wystapić odma płucna.Jestem przerażona bo nie czuję się dobrze
Może warto iść do innego lekarza? Na pewno nie czytaj nic w internecie bo tylko się niepotrzebnie nakrecisz...
 
Ja miałam atak paniki 2 godziny przed porodem. Płacz nie do opanowania i roztrzęsione całe ciało. Najgorszy atak w moim życiu.
Bardzo CI współczuje, że dostałaś ataku paniki. Ale dziewczyny, pamiętajcie, że jednak większość z nas nerwicowców przed porodem i podczas niego zapominają o lękach (czytałam na ten temat) więc nie martwcie się. Ja bardzo się bałam, że zaczne panikować bo panikowałam długo przed porodem, a jak przyszło co do czego to po prostu się działa.
 
reklama
Bardzo CI współczuje, że dostałaś ataku paniki. Ale dziewczyny, pamiętajcie, że jednak większość z nas nerwicowców przed porodem i podczas niego zapominają o lękach (czytałam na ten temat) więc nie martwcie się. Ja bardzo się bałam, że zaczne panikować bo panikowałam długo przed porodem, a jak przyszło co do czego to po prostu się działa.
Stres przed porodem ponoc jest normalny, ginekolog mówi że kobiety bez nerwicy również panikuja. Tylko głupi się nie boi, jak to mowia.
 
Do góry