reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Teraz 29 tydzień leci. Mam nadzieję że jak maluda sie urodzi to matce przejdzie hipochondryzm...
O to jesteśmy blisko, bo mi zaraz 27 wskoczy. Ja taki hypochondryzm to w sumie od zawsze mam, mogłam nie mieć jakiś objawow nerwicy utrudniających życie, ale co jakiś czas gdzieś w głowie sie odzywaly mysli, czy przypadkiem na coś czlowiek nie choruje:errr:
 
O to jesteśmy blisko, bo mi zaraz 27 wskoczy. Ja taki hypochondryzm to w sumie od zawsze mam, mogłam nie mieć jakiś objawow nerwicy utrudniających życie, ale co jakiś czas gdzieś w głowie sie odzywaly mysli, czy przypadkiem na coś czlowiek nie choruje:errr:
Zawsze tete to sie już człowiek nie wyleczy... Ja sobie stale wymyslalam nowe choroby i potrafiłam naprawdę czuć jej objawy. Jak przeczytałam o zakrzepicy to bolaly mnie nogi itp teraz w ciąży to mi sie znow odzywa
 
Zawsze tete to sie już człowiek nie wyleczy... Ja sobie stale wymyslalam nowe choroby i potrafiłam naprawdę czuć jej objawy. Jak przeczytałam o zakrzepicy to bolaly mnie nogi itp teraz w ciąży to mi sie znow odzywa
Jak ja to znam. Co jakiś czas cos sobie wkrece glupiego i myślę o tym. Jedno mija a drugie przychodzi. Czasami mam spokój na jakiś czas. Teraz to górę bierze strach przed porodem i pierwszymi tygodniami. To juz 36tc i każdy mi mówi, ze brzuch nisko
 
Jak ja to znam. Co jakiś czas cos sobie wkrece glupiego i myślę o tym. Jedno mija a drugie przychodzi. Czasami mam spokój na jakiś czas. Teraz to górę bierze strach przed porodem i pierwszymi tygodniami. To juz 36tc i każdy mi mówi, ze brzuch nisko
Oby tylko wszystkie przepowiednie lekarzy, że jak przychodzi do porodu to zapomina się o lękach były prawdziwe :)
 
Jak ja to znam. Co jakiś czas cos sobie wkrece glupiego i myślę o tym. Jedno mija a drugie przychodzi. Czasami mam spokój na jakiś czas. Teraz to górę bierze strach przed porodem i pierwszymi tygodniami. To juz 36tc i każdy mi mówi, ze brzuch nisko
Jejku jeszcze chwila i urodzisz:) jakos to będzie, trzeba to przecież zrobić;)
 
To może urodzimy w tym samym czasie, ja 38 skończony, ale gin wrozy ze przenosze. A mnie dzisiaj kolezanka dobila opowiadajac o ciezkim porodzie naszej wspolnej znajomej.....
Mnie ciągle ktos czymś straszy. Dobrze, że są też osoby nasatwiajace pozytywnie. Ciekawa jestem jak wypadną nasze porody i kiedy.
 
reklama
Hej dziewczyny. Dzis mialam fatalna noc. Budzilam sie nieustannie, koszmary, mały mocno kopie i jeszcze mąż chrapie. Pewnie nadrobie w dzien troszke. Brzuch mi twardnieje i chyba juz nie istnieje wygodna pozycja do spania. Tak czy siak ciesze się, że to juz końcówka :-) Boje sie ale szukam pozytywow. Wozeczek stoi w pokoju:-)
 
Do góry