Też się boje paniki podczas porodu. A z tymi biodrami to się podobno nie sprawdza, nie martw sięOby tak bylo bo też się boje, że będę panikowac. Może jak będzie bolało to tylko o tym będę myśleć. Mnie martwi, że mam takie wąskie biodra ( chyba węższe od brzucha) nie chce umeczyc bobasa.
reklama
magdaswiet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2018
- Postów
- 208
W szpitalu w moim mieście ponoć wszystkim mierzą. Moj doktor mówi, że dam radę. Mam tez stracha przed brakiem snu po porodzie. Mam obsesje na punkcie bezsenności. Co najlepsze śpię w nocy i nawet czasem przysne w dzień więc strach pewnie nieuzasadniony...w koncu padne.Też się boje paniki podczas porodu. A z tymi biodrami to się podobno nie sprawdza, nie martw sięNo i możesz poprosić o badanie cyrklem ginekologicznym, sprawdzą, czy dzidzia przejdzie przez miednice
Kasiuniaxv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2018
- Postów
- 193
Ja się bardziej boję że po porodzie będę sobie powikłania wymyślać, np zakrzepica itp... Głupi człowiekW szpitalu w moim mieście ponoć wszystkim mierzą. Moj doktor mówi, że dam radę. Mam tez stracha przed brakiem snu po porodzie. Mam obsesje na punkcie bezsenności. Co najlepsze śpię w nocy i nawet czasem przysne w dzień więc strach pewnie nieuzasadniony...w koncu padne.
Też się boje heh, szczegolnie w szpitalu. Potem, że maluszek będzie się budził co 2 h, a ja wiedząc że mam tylko ten czas na drzemki nie będę mogła zasnąć, głupie coW szpitalu w moim mieście ponoć wszystkim mierzą. Moj doktor mówi, że dam radę. Mam tez stracha przed brakiem snu po porodzie. Mam obsesje na punkcie bezsenności. Co najlepsze śpię w nocy i nawet czasem przysne w dzień więc strach pewnie nieuzasadniony...w koncu padne.
magdaswiet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2018
- Postów
- 208
Ja czym bardziej sie boje to tym gorzej spie. Przez oststnie trzy lata mialam spokoj z tymi lękami o bezsennosci ale w ciazy wrocily. Ja sobie tłumaczę, ze w razie czego bede karmic mm i wezmę leki. Też się boję nocnego porodu. Naprawdę glupie to bo czlowiek latał na imrezy, wesela i kładł sie nad ranem i bylo ok.Też się boje heh, szczegolnie w szpitalu. Potem, że maluszek będzie się budził co 2 h, a ja wiedząc że mam tylko ten czas na drzemki nie będę mogła zasnąć, głupie coale ja mialam okres, że bałam się bezsenności i nie spałam w ogóle po 3 doby
magdaswiet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2018
- Postów
- 208
Po cesarce daja zastrzyki przeciw zakrzepom a po normalnym i tak jesteś pod obserwacją :-) jakos tego mniej sie boje ale inne wkręty żyć nie dają.Ja się bardziej boję że po porodzie będę sobie powikłania wymyślać, np zakrzepica itp... Głupi człowiek
Kasiuniaxv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2018
- Postów
- 193
Zawsze sa zawały, krwotoki, zatory wodami plodowymi... Naczytalam się takich głupot, że u mnie się śmieją czy spisalam testamentPo cesarce daja zastrzyki przeciw zakrzepom a po normalnym i tak jesteś pod obserwacją :-) jakos tego mniej sie boje ale inne wkręty żyć nie dają.
Mam dokładnie tak samo Kasia... A możesz mi przypomnieć w którym Ty jesteś tygodniu?Ja się bardziej boję że po porodzie będę sobie powikłania wymyślać, np zakrzepica itp... Głupi człowiek
reklama
Dziewczyny, nie wiem jak Wy, ale ja mam tak zazwyczaj że jak przychodzi prawdziwy ból to nerwica odchodzi gdzieś daleko. Przykładowo ostatnio bolała mnie głowa jak cholera, wytrzymać nie mogłam ale wtedy tych wszystkich objawów nerwicowych nie było. Organizm walczy z czymś prawdziwym,ma co robić i tym samym nerwy puszczają. .Jestem pewna że tak samo będzie przy porodzie- nerwówka nim się zacznie a potem to organizm sam będzie robił co trzeba i nie myślał o głupotach naszych.
Podziel się: