reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Mam nadzieje, że wszystkim noc uplynela spokojnie. Ja spałam z przerwami ale nie narzekam. W sumie śpię codziennie i codziennie sie boję, ze nie bede spała. Glupie te moje lęki. Pojawiają mi sie pierwsze skurcze chyba przepowiadajace, czasem w nocy lub nad ranem. Dziś terapia to sie wygadam
 
reklama
Mam nadzieje, że wszystkim noc uplynela spokojnie. Ja spałam z przerwami ale nie narzekam. W sumie śpię codziennie i codziennie sie boję, ze nie bede spała. Glupie te moje lęki. Pojawiają mi sie pierwsze skurcze chyba przepowiadajace, czasem w nocy lub nad ranem. Dziś terapia to sie wygadam
No ja dzisiaj przespalam cala noc, dwa razy się obudziłam ale od razu usnelam. Teraz siedzę w laboratorium bo zmotywowalam sie w koncu zeby ta glukoze zrobić. Już tu wysiedziec nie mogę Ale jeszcze 30 min
 
Dziewczynki możecie mi pomóc, Bo mój lekarz narazie nie odbiera, a otrzymałam wlasnoe wyniki.. glukoza ok. Ale przy okazji zrobiłam mocz i wyszło białko 15mg/dl. Nie otwieram Internetu bo nie chce czytać, mój M wyczytal ze niby od 260 jest powód do niepokoju. Ale to mg/dobe, ja mam jednostke mg/dl. ja juz mam szał bo kiedys czytalam ze jak białko w moczu w ciazy to katastrofa. Czy któraś z Was tak miala ???? Proszę pomozcie
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki możecie mi pomóc, Bo mój lekarz narazie nie odbiera, a otrzymałam wlasnoe wyniki.. glukoza ok. Ale przy okazji zrobiłam mocz i wyszło białko 15mg/dl. Nie otwieram Internetu bo nie chce czytać, mój M wyczytal ze niby od 260 jest powód do niepokoju.. A ja juz mam szał bo kiedys czytalam ze jak białko w moczu w ciazy to katastrofa. Czy któraś z Was tak miala ???? Proszę pomozcie
Miała tak moja moja mama (nie w ciąży) lekarz kazał powtórzyć, gdyż taka ilość jest na granicy wykrywalnosci. I potep miała zero.
 
reklama
Dziewczyny czy udaje się wam poradzić z tym napięciem ?
hejka.Nowa edzia w naszym kręgu:tak:z tymi napięciami to słaby temat.Mi raz pomaga sprzątanie,innny zapisywanie co to za napiecie i z jaka emocja jest zwiazane.Czasem wlaczam relaksacje Jacobsona czy Schultza ale tu pewnie potrzeba systematyki...w którym tyg.jesteś?jakieś magiczne tabletki łykasz?:sorry:
 
Do góry