reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Gosiu ja tez zawsze taka ułożona i nagle trach...coś idzie nie po mojej myśli. Zawsze byłam wrażliwa, rodzice czesto podkreślali, ze wszystko mi w życiu przychodzi z trudem i musze wszystko wypracowac...czułam sie słabsza i gorsza, dlatego caly czas dazylam do tego aby byc lepszą, nawet perfekcyjną.
Pierwsza ciąża to byla zupelna wpadka, mialam 25 lat i wtedy za dużo się na niej nie skupialam bo realizowalam sie zawodowo. W międzyczasie dopadły mnie zaburzenia lekowo-depresyjne, ktore uaktywniaja sie przy stresujacych wydarzeniach i takim właśnie bylo zajscie w ciążę. .. caly czas powtarzam ze to moj najtrudniejszy okres w życiu.
Gosiu moja siostra ma 35 lat i tez dlugo starała sie żeby zajsc w ciążę, uruchomił się u niej podobny mechanizm jak u ciebie....
Fajnie ze siebie mamy....
 
reklama
Dziewczyny ja zastanawiam sie nad cesarką, prawdopodobnie przy naszej "chorobie" jest to możliwe. Wydaje mi się ze na chwilę obecną nie mam siły na poród naturalny, mimo że pierwszy poszedł gładko. Egg
 
Jak czujecie sie po nocy? Ja mam wrażenie ze moj sen jest bardzo płytki, ciągle się budzę, czasami nie wiem czy śpię. ..
 
Ile ja dalabym za normalny sen, zawsze to organizm się regeneruje.... jak się Asiu czujesz na asertinie? Pozdrawiam
 
Psychiatra mówiła mi ze poprawa samopoczucia przebiega sinusoidalnie, nam się wydaje że jak zrobi sie przez chwilę lepiej to będzie tendencja wzwyż, a to tak nie ma...ja dzisiaj wkroczylam w 3 trymestr:)
 
reklama
Hej dziewczyny czuję się fatalnie spałam do 1.30 a potem nawet oka nie zmrużyłam oglądałam telewizję do 7 a teraz jestem śnięta jak ryba i też nie mogę usnąć boję się
 
Do góry