reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Tak ja jutro na 10 mam byc w szpitalu i cesarka......boję się jaka będzie moja reakcja jak.zobaczę dzidziusia,czy się nie załamię pp powrocie do domu, stres zaczyna juz chyba lapac......noi mysle o zewnarzoponowym jak to bedxzie
Powodzenia! Zobaczysz, ze wszystko bedzie OK♡ Trzymamy kciuki :)
 
Dziewczyny,a czy Wy tak macie w tej nerwicy,że nawet biorąc leki czujecie się czasem źle psychicznie.
Moje hydro sie raczej nie liczy a innych doświadczeń nie mam. Pomijajac dawne z Fluoksetyna gdzie bylo znacznie gorzej:( Ogolnie podczas 3 miesiecy na oddziale dziennym leczenia nerwic bywało różnie. Z czasem coraz lepiej.
 
Moje hydro sie raczej nie liczy a innych doświadczeń nie mam. Pomijajac dawne z Fluoksetyna gdzie bylo znacznie gorzej:( Ogolnie podczas 3 miesiecy na oddziale dziennym leczenia nerwic bywało różnie. Z czasem coraz lepiej.
No właśnie rozmawiałam z lekarzem i kazała co 2dzien zwiększyć sertralinę do 75mg...boję się co z dzidzia bedzie:'(
 
reklama
Hej, ja jestem obecnie w 28tc i od ponad miesiąca też biorę sertalinę 50 mg. Póki co działanie leku raczej słabe, pierwsze 3,5 tygodnia brania to w ogóle była tragedia-ogromne lęki, zupełna bezsenność, słabość, brak sił do wstania z łóżka, natłok złych myśli. Te lęki z rana niestety wciąż się
utrzymują, właściwie lekko odpuszczają około 14.00-15.00 dopiero. Od kilku dni rano ratuję się hydroksyzyną. Nie wiem czy też nie powinnam zwiększyć dawki sertaliny, ale obawiam się że mój psychiatra będzie temu przrciwny. Był bardzo na "nie" w kwestii wdrożenia leków antydepr. w ciąży. Do 8 tygodnia brałam wenlafaksynę, potem odstawiłam. Leczę się na depresję i zaburzenia lękowe od 8 lat, wcześniej męczyłam się wiele lat bez leków. Z sertaliną mój pierwszy kontakt jest właśnie teraz podczas ciąży ale wydaje mi się że działa kiepsko /Może za niska dawka? Jeszcze za krótko biorę? Hormony w ciąży robią swoje?/
 
Do góry