Ciężarówki z nerwicą

[magdaswiet]

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Dobrze że jest to forum i można się wygadać Dziś odrobinę lepiej, ale i tak nie mogę się doczekać kiedy wrócę do leków...

A nie bierzesz nic w ciąży? Ja mialam cięższa noc ale sporo pospalam. Staram sie myśleć pozytywnie. Dobrze, ze dzień lepszy :-)

 

[Necia1424]

Anetkaa121: myślę o Tobie i pamiętam że jutro cesarka. Trzymam kciuki i proszę odezwij się czasem i napisz jak się czujesz i co z dzidzia. Powodzenia!!!
Magdaswiet: biorę hydroksyzine ale nie bardzo pomaga no i popijam melise.

 

[magdaswiet]

Anetkaa121: myślę o Tobie i pamiętam że jutro cesarka. Trzymam kciuki i proszę odezwij się czasem i napisz jak się czujesz i co z dzidzia. Powodzenia!!!
Magdaswiet: biorę hydroksyzine ale nie bardzo pomaga no i popijam melise.

Tez mam hydro i mi pomaga( może sobie wmawiam) ale sie trzymam żeby brac raz na 3 dni :-).Wczesniej bralam relanium ale tak se bylo. Melise mam juz w 3 smakach. Persen w ciągu dnia bo to ziołowe. Byla fajna herbatka na sen w biedronce ale już jej znaleźć nie mogę.

 

[Edzik36]

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Dobrze że jest to forum i można się wygadać Dziś odrobinę lepiej, ale i tak nie mogę się doczekać kiedy wrócę do leków...

Super,że dziś lepiej się czujesz i jesteś dzielna,że tylko hydro bierzesz...wiele z nas musi brać antydepresanty i też różnie się czujemy.U mnie dzisiaj straszne zakwasy po basenie i trochę smutek się dobija ale postaram się nie nakrecac

 

[Necia1424]

Magdaswiet: ja hydro zazywalam przez jakiś czas 3 razy dziennie i nic nie pomagała A już napewno nie byłam śpiąca po niej

 

[magdaswiet]

Magdaswiet: ja hydro zazywalam przez jakiś czas 3 razy dziennie i nic nie pomagała A już napewno nie byłam śpiąca po niej

Ja za to nie bylam zbyt śpiąca po relanium,no ale brałam 2. Ja spie sama w ciemnym pokoju i myzyka relaksacyjna. Przykro mi, że mąż śpi sam ale budzi mnie chrapanie i jego wiercenie sie( ale robimy próby i jak coś uciekam o 24 do sypialni. Do 6 miesiaca spalam jak zabita i nie potrzebowalam żadnych leków. Sylwestra i święta przespalam a potem mnie trafilo.

 

[Necia1424]

Edzik36: w ciąży nie biorę antydepresantów Ale nie dlatego że ich nie potrzebuje Bo potrzebuje i to bardzo tylko że na mnie działa tylko paroksetyna która jest zakazana w ciąży. I tak naprawdę sama nie wiem co lepsze leki czy życie w ciągłym lęku.
Magdaswiet: ja tak zle sie czuje od 10 tc juz wtedy przestałam spać.

 

[magdaswiet]

Edzik36: w ciąży nie biorę antydepresantów Ale nie dlatego że ich nie potrzebuje Bo potrzebuje i to bardzo tylko że na mnie działa tylko paroksetyna która jest zakazana w ciąży. I tak naprawdę sama nie wiem co lepsze leki czy życie w ciągłym lęku.
Magdaswiet: ja tak zle sie czuje od 10 tc juz wtedy przestałam spać.

Bardzo Ci współczuję tego niespania. Ja pierwszy atak paniki mialam na poczatku ciąży ale sobie wmowilam, ze to na bank nie to. Denerwowalam sie ale jakos oddalalam myśli. Nagle trafiło jak piorun. Chcialabym byc juz po porodzie. Jeszcze kilka tyg. Potem zobacze jak bede sobie radzić. Ja mam lęki o zdrowie maluszka wiec może jak sie urodzi to sie uspokoje :-) Tobie tez tego życzę. Nie pamiętam który Ty teraz tydzień

 

[Edzik36]

Edzik36: w ciąży nie biorę antydepresantów Ale nie dlatego że ich nie potrzebuje Bo potrzebuje i to bardzo tylko że na mnie działa tylko paroksetyna która jest zakazana w ciąży. I tak naprawdę sama nie wiem co lepsze leki czy życie w ciągłym lęku.
Magdaswiet: ja tak zle sie czuje od 10 tc juz wtedy przestałam spać.

To możesz być z siebie dumna,ze pomimo tego dajesz radę...no i rozwiązanie coraz bliżej. Brawo TY!A co do leków to żadne nie dają pewności. Koleżanka była na paroksetynie przed i w trakcie ciąży 30mg i ma zdrowego dzidziusia więc nie ma reguły

 

[Edzik36]

A ja mam dzisiaj jakiś zjazd ...chodzę wkurzona jak osa a muszę załatwić kilka spraw na mieście.A z drugiej strony czuje mega smutek.Sertralina chyba mi nie pomaga