reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Dziewczyny mi zostalo 6 dni do porodu. Boję się jak sobie poradzę,I ze zawsze będęmiała te straszne lęki I natrętne myśli,ale chociaz nie mam objawow fizycznych,to pewnie zasluga serttaliny. Boję się tego jak będę czuła sie po porodzie, do tego jakies chorobsko mi sie przypaletalo,ledwo zipie,nie mam sily na nic moja coreczka mnie wkurza,zreszta wszystko mnie wkurza,zastanawiam sie czy zawsze juz tak bede.sie czula,czy zdolam.sie cieszyc z tego co mam
ale ci zazdroszcze,i nieodstawiasz sertliny,bedziesz na niej karmic?
napewno sobie poradzisz :) a jak by było ciezko mozesz sie juz wspomoc lekami takimi ktore ci pomagaja,ja sie niemoge doczekac porodu odrazu wracam do mojej ukochanej paroxetyny ;p wiem ze postawi mnie na nogi ,ale tu jeszcze 5 miesiecy musze sie meczcyc na asertinie na ktorym nie ma szału a biore jakies 6 tygodni
 
reklama
ale ci zazdroszcze,i nieodstawiasz sertliny,bedziesz na niej karmic?
napewno sobie poradzisz :) a jak by było ciezko mozesz sie juz wspomoc lekami takimi ktore ci pomagaja,ja sie niemoge doczekac porodu odrazu wracam do mojej ukochanej paroxetyny ;p wiem ze postawi mnie na nogi ,ale tu jeszcze 5 miesiecy musze sie meczcyc na asertinie na ktorym nie ma szału a biore jakies 6 tygodni
to może musisz zwiększyć dawkę?jaką bierzesz?
 
A mam pytanie do Was w sprawie asertinu. Mi go zapisano ale bardzo sie boje go wziąść. Czy nie nasila moich lęków i czy bezsennosc się nie pogłębi. Jak.sie czulyscie na początku? Warto spróbować? Mam kilka tyg do porodu i może mnie to podratuje.
ja zaczelam od polowki przez tydzien niemiałąm skutkow ubocznych,ale tez sie obawiałam ze leki sie poglebią bo wiekszosc dziewczyn tak miałą,ale na mnie jakos super niedziała,co brałaś przed ciazą?a od kąd biore to mam czeste bóle głowy,chyba ze nie to jest przyczyną
 
ja zaczelam od polowki przez tydzien niemiałąm skutkow ubocznych,ale tez sie obawiałam ze leki sie poglebią bo wiekszosc dziewczyn tak miałą,ale na mnie jakos super niedziała,co brałaś przed ciazą?a od kąd biore to mam czeste bóle głowy,chyba ze nie to jest przyczyną
Przed ciąża mialam 3 lata spokoj. Przy poprzednim epizodzie jakos szybko sie uporalam. Na poczatku dostałam fluoxetyne i byl dramat. Na noc malam stilnox. Kilka dni wzielam cały, potem brałam pół z dwa tyg i odstawilam. Przed 3 miesiace pramoln i tez ostswilam. Bylam na oddziale dziennym leczenia nerwic i dal mi mega pozytywnego kopa. Jak zaszlam w ciążę to zaczely się lęki bo starałam sie 5 lat i 2 straty za mną.
 
jedną 50 , pół rano pół wieczorem chcialabym zwiekszyc ale tak sie boje ze zaszkodze dziecku :( ehh i boje sie włąsnie bólów głowy juz teraz czesto łykam pzreciwbolowe ;/ a u ciebie jak jest
Ja slyszalam ze bole glowy ogolnie w ciazy moga czesto wystepowac, ale nie wiem czy to prawda.
 
Przed ciąża mialam 3 lata spokoj. Przy poprzednim epizodzie jakos szybko sie uporalam. Na poczatku dostałam fluoxetyne i byl dramat. Na noc malam stilnox. Kilka dni wzielam cały, potem brałam pół z dwa tyg i odstawilam. Przed 3 miesiace pramoln i tez ostswilam. Bylam na oddziale dziennym leczenia nerwic i dal mi mega pozytywnego kopa. Jak zaszlam w ciążę to zaczely się lęki bo starałam sie 5 lat i 2 straty za mną.
hmm to moze sprobuj od najmniejszej dawki asertin to inna grupa lekow niz fluoxetyna i pramolan ,ale widze ze ty jestes juz blizej niż daleej :) wiec głowa do góry :)
 
reklama
Do góry