Ja mam identycznie. Nigdy nie lezalam w szpitalu i strasznie sie ich boje wyobraźnia tak ostro mi działa, normalnie aż mną telepie jak myślę o tym.Mhm wiem i to jest najstraszniejsze......że musimy. Jak myśle ok załatwie cc to dostaje paniki na myśl o cesarce. Jak myśle no to naturalnie to dostaje na myśl o porodzie. Boje się wogóle szpitali, igieł, wszystkiego....wiem, że mówie jak gówniara skoro zdecydowałam się na dziecko, ale nerwicę miałam zaleczoną i myślałam, że w ciąży da mi spokój, będę się cieszyć, a nie bać. Cieszyłam się i uważałam, że wszystko będzie dobrze
reklama
Tak, ja narazie hydroksyzyne doraźnie bardziej, chociaż lekarz pozwolil 2 razy na dzień przez 2 mies. Powiedzial ze jak będę potrzebować antydepresantow to może wprowadzimy po 20tyg. Póki co jeszcze jakos daje radę, ale tak jak pisałam boje sie ze jak partner zacznie wyjezdzac to sobie nie będę radzićKaasia83: mi się czasem wydaje że tak źle jak ja to chyba nikt się tak nie czuje.
Ewlinkal: cieszę się że mamy podobne terminy :-)
Anncia: bierzesz leki?
Necia mi też się tak wydaje że tylko ja tak mam że wszyscy się dobrze czują tylko ja źleKaasia83: mi się czasem wydaje że tak źle jak ja to chyba nikt się tak nie czuje.
Ewlinkal: cieszę się że mamy podobne terminy :-)
Anncia: bierzesz leki?
Napisane na SM-J100H w aplikacji Forum BabyBoom
Wiecie co dziewczyny ja to bym tak chciała niczym się nie przejmować nie myśleć o glupotach a już na pewno nie o lękach tylko cieszyć się życiem dziećmi i wszystkim czym tylko się da tak na spokojnie do wszystkiego podchodzić bez paniki i leków tak strasznie mi brakuje tych spokojnych dni[emoji5]
Napisane na SM-J100H w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-J100H w aplikacji Forum BabyBoom
Wiecie co dziewczyny ja to bym tak chciała niczym się nie przejmować nie myśleć o glupotach a już na pewno nie o lękach tylko cieszyć się życiem dziećmi i wszystkim czym tylko się da tak na spokojnie do wszystkiego podchodzić bez paniki i leków tak strasznie mi brakuje tych spokojnych dni[emoji5]
Napisane na SM-J100H w aplikacji Forum BabyBoom
magdaswiet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2018
- Postów
- 208
Hej dziewczyny. Jestem w 28 tyg ciąży. Myslalam że trzy lata temu przegonilam nerwice...no niestety po 5 latach starań o ciążę i 2 stratach jak zaszlam zaczęła się nerwowka. Okropne leki o siebie, dziecko...radości zero a smutków 1000. Jestem pod kontrolą psychiatry. Biore doraźnie relanium. Chodze od 5 tyg na terapie. Potrzebuje jednak wsparcia kogoś takiego jak ja.
magdaswiet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2018
- Postów
- 208
Gorzej poczulam sie w 23 tyg ale myślę, że stałe napięcie mam od początku. Bardzo sie obawiałam poronienia i komplikacji. Ns domiar złego wlasnie wrocilam z IP i mam polpasiec. Ciągle coś
Ziucia2226
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2018
- Postów
- 84
Hej tez chodziłam na terapie pare miesiacy temu odstawiłam leki teraz jestem w ciąży dopiero 8 tydzień jestem strasznie szczęśliwa ale wróciły leki boje się ze robiąc jedząc coś zaszkodzę maleństwu ciagle sprawdzam wszystko i zamiast się cieszyć panikuje do tego dziś w nocy strasznie pokłóciłam się z chłopakiem ale to powtórnie krzyki wrzaski miałam już wracać do rodziców okropna noc i stad moje pytanie może wiecie czy taka awantura nerwy w t8 tyg mogą doprowadzić do poronienia? Do tego ze jego serce przestanie bić? Boje się stadznie ze coś się stało przez ta awanturę...
reklama
Ziucia2226
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2018
- Postów
- 84
Podziel się: