reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

[QE="Klara28, post: 15285510, ber: 171636"]Przerabane ja się też parę dni czuje w miarę ok ale za jakis czas wszystko wraca i znow jest zle :(
Iwi damy radę nie załamuj się ja też się postaram...
No musimy dac rade dla naszych dzieci. Aleczuje sie samotna w tej ciazy strasznie nawet maz mnie nie rozumue ze nie chce jecgac na wakacje bo chce byc na miwjscu jak by sie cos dzialo to oowiedzial ze sam sobie pojedzie i wiem ze to zrobi bo jak sie uprze to nie ma bata na niego :-( :-([/QUOTE]
Iwi tak jest niestety ze jak ktos nie mial nerwicy to nie jest w stanie sobie wyobrazić co my przechodzimy....nie zrozumie nas za cholerę
 
reklama
[QE="Klara28, post: 15285510, ber: 171636"]Przerabane ja się też parę dni czuje w miarę ok ale za jakis czas wszystko wraca i znow jest zle :(
Iwi damy radę nie załamuj się ja też się postaram...
No musimy dac rade dla naszych dzieci. Aleczuje sie samotna w tej ciazy strasznie nawet maz mnie nie rozumue ze nie chce jecgac na wakacje bo chce byc na miwjscu jak by sie cos dzialo to oowiedzial ze sam sobie pojedzie i wiem ze to zrobi bo jak sie uprze to nie ma bata na niego :-( :-([/QUOTE]
Współczuję Ci :( ale Iwi nie czuj się samotnie masz synka który niebawem będzie przy Tobie no i masz nas tu na forum zawsze Cię wysłuchamy i wesprzemy :)
 
No musimy dac rade dla naszych dzieci. Aleczuje sie samotna w tej ciazy strasznie nawet maz mnie nie rozumue ze nie chce jecgac na wakacje bo chce byc na miwjscu jak by sie cos dzialo to oowiedzial ze sam sobie pojedzie i wiem ze to zrobi bo jak sie uprze to nie ma bata na niego :-( :-(
Współczuję Ci :( ale Iwi nie czuj się samotnie masz synka który niebawem będzie przy Tobie no i masz nas tu na forum zawsze Cię wysłuchamy i wesprzemy :)[/QUOTE]
Dobrze że znalazłam do forum bo nie wiem jak bym dała radę. Dzisiaj moja bratowa pisała mi smsy od rana z pretensjami dlaczego się nie odzywam.Powiedz mi jak mam sie odzywać jak mi nawet nie chce się z mężem rozmawiać bo mnie wszystko u niego denerwuje a co dopiero z bratową.Na prawdę chciałbym już mieć za sobą ciąże i poród ale znowu nie wiadomo co bedzie po porodzie jak będę się czuć.Tyle nie wiadomych od natłoku tych myśli głowa dzisaj od rana mnie boli :(
 
Hej dziewczyny. Czy wy też w 3 trymestrze miałyście takie dziwne uczucie przeskakiwanie serca od czasu do czasu a najczęściej jak się położę na lewym boku na sercu tak jakby coś przeszkadzało już o pulsie nie wspomnę serce w 3 trymestrze zapieprza jak szalone

Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej :) Ja jestem dopiero w drugim miesiącu i mam nadzieję ,że właśnie te "przeskakiwania serca" dadzą mi spokój wreszci. Jakiś czas już ich nie dczuwałami jestem optymistycznie nastawiona ,żew trakcie ciązy niebędą mi dokuczać . Znam to uczucie . Takie przeskakiwanie odrazu wzbudza niepokój. Niby tylko chwilowe ale wkurza ;/ Nie martw się. Wszytsko będzie dobrze :) Powiedz lekarzowi jeśli się obawiasz ,że to może zaszkodzić dzidzi ,ale ja jestem pewna ,że to poprostu z przejęcia. To u nas normalne . Zapewne przed ciążą też tak miałaś więc głowa do góry i myśl pozytywnie , bo ta nerwica nas nie może wykończyć :) My jesteśmy silnymi przyszłymi mamusiami i się nie damy ! :) Pamiętajmy ,że nie mozemy przelewać swoich ciągłych obaw na dziecko. To czas ,żeby się zmienić. Siebie i nastawienie . Ja już tkwię w nerwicy ok 11 lat tak z przerwami,ale teraz dlamojej rodziny i dzidziusia muszę być silniejsza niż kiedykolwiek ! I Wy też przyszłe mamy! :) Jeśli ktoś ma ochotę pogadać na priv to zapraszam na emaila ewelinka1242@gmail.com
 
Hej :) Ja jestem dopiero w drugim miesiącu i mam nadzieję ,że właśnie te "przeskakiwania serca" dadzą mi spokój wreszci. Jakiś czas już ich nie dczuwałami jestem optymistycznie nastawiona ,żew trakcie ciązy niebędą mi dokuczać . Znam to uczucie . Takie przeskakiwanie odrazu wzbudza niepokój. Niby tylko chwilowe ale wkurza ;/ Nie martw się. Wszytsko będzie dobrze :) Powiedz lekarzowi jeśli się obawiasz ,że to może zaszkodzić dzidzi ,ale ja jestem pewna ,że to poprostu z przejęcia. To u nas normalne . Zapewne przed ciążą też tak miałaś więc głowa do góry i myśl pozytywnie , bo ta nerwica nas nie może wykończyć :) My jesteśmy silnymi przyszłymi mamusiami i się nie damy ! :) Pamiętajmy ,że nie mozemy przelewać swoich ciągłych obaw na dziecko. To czas ,żeby się zmienić. Siebie i nastawienie . Ja już tkwię w nerwicy ok 11 lat tak z przerwami,ale teraz dlamojej rodziny i dzidziusia muszę być silniejsza niż kiedykolwiek ! I Wy też przyszłe mamy! :) Jeśli ktoś ma ochotę pogadać na priv to zapraszam na emaila ewelinka1242@gmail.com
Ja w pierwszym trymestrze miałam te przeskakiwanie później w drugim prawie wcale się nie pojawiały a teraz przy 30 tyg znów wrocilo

Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
 
ja przeskakiwania serca tez miewam co jakiś czas. teraz na szczęście się uspokoiło. ja tez nie mam ochoty rozmawiac z mężem. .. czuje się przeze mnie odrzucony, ja mu tłumacze ze to przez ciaze i ze później będzie lepiej ale samej mi trudno w to uwierzyć. .. mąż też mnie wyciąga gdzieś na wakacje i tez nie bardzo uśmiecha mi się jechać właśnie przez mojej samopoczucie...co tego mamy dwójkę dzieci wiec musialabym i tak ciągle za nimi biegać to takie wakacje to ja mam codziennie... ;) ostatnio dokucza mi serce a dokładniej bardzo wysoki puls ... musze praktycznie wszystko na siedzaco robić bo jak przjeden kawałek albo postoje chwile dłużej to zaraz robi mi się słabo a serce tak szybkolo bije ze aż odddychac ciężko..; (((( nie wiem co to później będzie ale strasznie utrudnia mi to normalne funkcjonowanie; (((((
 
reklama
Do góry