reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Moje dziecko nie chce wyjść, mam się stawić do szpitala na wywołanie w przyszłym tygodniu 😬
Widzę że dobrze dzidzi u Ciebie w brzuszku 😃. I tak to jest że my się martwimy że wcześniej urodzimy a te nasze Bąbelki robią nam takiego psikusa😜. Mój gin już mnie uświadomiła, że 13 września da mi skierowanie do szpitala - ze względu na cukrzyce, przepraszam to się nazywa nietolerancja glukozy w ciąży😅.
 
Dziewczyny . Cześć . Z kim mogę porozmawiać .. proszę o kontakt . Jestem w 28 tyg. Mam ten problem co i wy... nie wiem już co mam z tym robić . Jestem wykończona
Witaj na naszym forum ;)
Ja jestem teraz w 27 tc i całkiem niedawno myślałam tak jak ty.Tylko ja sięgnęłam po leki ,bo juz bylo źle ze mną.Gorzej by się skończyło dla mojego dzidziusia jak bym nie zaczęła brać.
Cały czas byłam w panice.Teraz biorę najmniejszą dawkę leku i teraz mogę powiedzieć że jest dużo lepiej.Nerwica jest tak zdradziecka że wolałam nie pogarszać swojego stanu.jesli uważasz że jest tak źle to lepiej nie ryzykować że stresem i podjąć leczenie. Chociaż są tu dziewczyny na forum co dają radę bez leków.
 
Witaj na naszym forum ;)
Ja jestem teraz w 27 tc i całkiem niedawno myślałam tak jak ty.Tylko ja sięgnęłam po leki ,bo juz bylo źle ze mną.Gorzej by się skończyło dla mojego dzidziusia jak bym nie zaczęła brać.
Cały czas byłam w panice.Teraz biorę najmniejszą dawkę leku i teraz mogę powiedzieć że jest dużo lepiej.Nerwica jest tak zdradziecka że wolałam nie pogarszać swojego stanu.jesli uważasz że jest tak źle to lepiej nie ryzykować że stresem i podjąć leczenie. Chociaż są tu dziewczyny na forum co dają radę bez le
Witaj na naszym forum ;)
Ja jestem teraz w 27 tc i całkiem niedawno myślałam tak jak ty.Tylko ja sięgnęłam po leki ,bo juz bylo źle ze mną.Gorzej by się skończyło dla mojego dzidziusia jak bym nie zaczęła brać.
Cały czas byłam w panice.Teraz biorę najmniejszą dawkę leku i teraz mogę powiedzieć że jest dużo lepiej.Nerwica jest tak zdradziecka że wolałam nie pogarszać swojego stanu.jesli uważasz że jest tak źle to lepiej nie ryzykować że stresem i podjąć leczenie. Chociaż są tu dziewczyny na forum co dają radę bez leków.
będę się starać wyjść z tego .. ale niestety nie wiem czy dam rady.. może da się doczekać do października . Mam całkiem inną sytuacje .. przeprowadziłam się do polski .. mieszkam tu z mężem .. on zawsze w pracy, dużo pracuje .. a ja siedzę w domu , bo skończyłam studia w innym kraju i mam nostryfikować swój dyplom medyczny :( i nic mi się nie chce .. brzuch boli, napięcie , skurcze .. też chyba z powodu stresu.. byłam wczoraj w szpitalu .. powiedzieli że szyjka jest ok.. zażywam magnez, luteinę i neospazmine
 
reklama
Widzę że dobrze dzidzi u Ciebie w brzuszku 😃. I tak to jest że my się martwimy że wcześniej urodzimy a te nasze Bąbelki robią nam takiego psikusa😜. Mój gin już mnie uświadomiła, że 13 września da mi skierowanie do szpitala - ze względu na cukrzyce, przepraszam to się nazywa nietolerancja glukozy w ciąży😅.
O, to już niedługo, zleci raz dwa 😀 przynajmniej wiesz kiedy 😁 ja się zastanawiam czy nie jestem po terminie przez to że do 37 tc brałam luteinę na podtrzymanie... Przez stres w 33 tc trafiłam do szpitala ze skurczami. A teraz stresu praktycznie nie mam, więc może temu dzidzi tak wygodnipe 😄
 
Do góry