Ciężarówki z nerwicą

[Nalia91]

Sam początek sierpnia. We wtorek mam gina i dowiem się czemu brzuch zszedł tak nisko. Zobaczymy ile malutka waży, ostatnio przez stres nie mam apetytu, jedzenie wciskam na siłę. Ogólnie przez całą ciążę przytyłam tylko 6 kg (33 tc). Biedne malenstwo

Dziecko sobie poradzi, weźmie od Ciebie wszystko, co potrzebuje. Gorzej, że Ty się możesz zle czuć, mieć po ciąży jakieś niedobory czy anemię. Ale to wszystko można wyleczyć.

 

[Paulaaa123]

Dziecko sobie poradzi, weźmie od Ciebie wszystko, co potrzebuje. Gorzej, że Ty się możesz zle czuć, mieć po ciąży jakieś niedobory czy anemię. Ale to wszystko można wyleczyć.

Najważniejsze żeby ona dostała wszystko, co trzeba dzięki za słowa otuchy

 

[Anulkamalutka]

Witam przyszle mamusie, niestety mam ten sam problem, poki co w ciazy nie jestem, ale bardzo pragne drugiego dziecka, to moje najwieksze marzenie. Jednak od kilku lat walcze z nerwica i boje sie jak ja przetrwam 9 miesiecy ciazy gdy nie bede mogla brac lekow.

 

[Paulaaa123]

Witam przyszle mamusie, niestety mam ten sam problem, poki co w ciazy nie jestem, ale bardzo pragne drugiego dziecka, to moje najwieksze marzenie. Jednak od kilku lat walcze z nerwica i boje sie jak ja przetrwam 9 miesiecy ciazy gdy nie bede mogla brac lekow.

Wiele jest przypadków, że to właśnie ciąża wyleczyła kobiety z nerwicy jeśli to Twoje największe marzenie to myślę że powinnaś spróbować. Z tego co czytałam, grunt to wytrwać I trymestr bez leków, potem można wdrożyć bezpieczne dla ciąży. Moja psychiatra ma sporo pacjentek na lekach. Ginekolog powiedział że nie słyszał żeby dzieci takich osób były chore (dopytywałam specjalnie ostatnio bo przygotowywałam się że nadejdzie moment że muszę wziąć leki), ale obawy zawsze są, sama jestem tego przykładem... Mimo wszystko nie warto rezygnować z marzeń. Mi akurat nerwica wróciła po 10 latach uśpienia właśnie w ciąży. Nie ma reguły.

 

[Anulkamalutka]

Wiele jest przypadków, że to właśnie ciąża wyleczyła kobiety z nerwicy jeśli to Twoje największe marzenie to myślę że powinnaś spróbować. Z tego co czytałam, grunt to wytrwać I trymestr bez leków, potem można wdrożyć bezpieczne dla ciąży. Moja psychiatra ma sporo pacjentek na lekach. Ginekolog powiedział że nie słyszał żeby dzieci takich osób były chore (dopytywałam specjalnie ostatnio bo przygotowywałam się że nadejdzie moment że muszę wziąć leki), ale obawy zawsze są, sama jestem tego przykładem... Mimo wszystko nie warto rezygnować z marzeń. Mi akurat nerwica wróciła po 10 latach uśpienia właśnie w ciąży. Nie ma reguły.

A skad jestes? Jak nazywa sie Twoj lekarz.?Pytam, bo szukam psychiatry, ktory tak jak piszesz mial juz pacjentki w ciazy z takim problemem. Czy Twoj psychiatra wspolpracuje z ginekologiem ,do ktorego chodzisz?

 

[Paulaaa123]

A skad jestes? Jak nazywa sie Twoj lekarz.?Pytam, bo szukam psychiatry, ktory tak jak piszesz mial juz pacjentki w ciazy z takim problemem. Czy Twoj psychiatra wspolpracuje z ginekologiem ,do ktorego chodzisz?

Napisałam priv

 

[Nalia91]

Dzisiaj rano oddawalam mocz do badania. Zawsze sobie wkładam tampon, żeby nic mi nie wlecialo, żaden śluz itp. No i dzisiaj jak wyjęłam, to na jednym boku była mała plamka jakby krwii. Się oczywiście zestresowalam. Może sobie podraznilam ścianke pochwy tym tamponem. Do tej pory nie zauważyłam śluzu z krwia. Ale już się włączają w głowie najgorsze scenariusze na szczęście jutro gin

 

[Anulkamalutka]

Dzisiaj rano oddawalam mocz do badania. Zawsze sobie wkładam tampon, żeby nic mi nie wlecialo, żaden śluz itp. No i dzisiaj jak wyjęłam, to na jednym boku była mała plamka jakby krwii. Się oczywiście zestresowalam. Może sobie podraznilam ścianke pochwy tym tamponem. Do tej pory nie zauważyłam śluzu z krwia. Ale już się włączają w głowie najgorsze scenariusze na szczęście jutro gin

Bierzesz jakies leki w ciazy?

 

[Nalia91]

Bierzesz jakies leki w ciazy?

Typowo na nerwicę nie.

 

[Anulkamalutka]

Typowo na nerwicę