24tcA w którym jesteś tygodniu? To raczej normalne że boli w ciąży, wszystko się rozszerza itp. Ja niestety mam skurcze jak się stresuje
reklama
Izabelkaa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2021
- Postów
- 120
I jak sobie radzisz ? Ja dzisiaj jakiś kryzys mamJa również zaszłam w ciąże na lekach i odstawiłam. Teraz tylko herbatka z melisy (efekt placebo )
W długi weekend akurat dobrze, byliśmy z rodzina na działce wiec w sumie nie było czasu się zamartwiać, chociaż zdarza mi się popłakiwać ot tak. Zobaczymy jak będzie teraz w tygodniu jak będę bez mężaI jak sobie radzisz ? Ja dzisiaj jakiś kryzys mam
Izabelkaa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2021
- Postów
- 120
Hehe widzę qssy
W długi weekend akurat dobrze, byliśmy z rodzina na działce wiec w sumie nie było czasu się zamartwiać, chociaż zdarza mi się popłakiwać ot tak. Zobaczymy jak będzie teraz w tygodniu jak będę bez męża
Zlot mężów odpoczywających od żon w ciążyHehe widzę wszystkie bez swoich mężów jesteśmy. Czyżby pojechali w to samo miejsce
Izabelkaa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2021
- Postów
- 120
Jak dzisiaj dajecie radę ? Bo mnie ciężko od dwóch dni, nie wiem kompletnie co robić jak sobie pomócJa również zaszłam w ciąże na lekach i odstawiłam. Teraz tylko herbatka z melisy (efekt placebo )
Póki co nienajgorzej, chociaż głupstwa są w stanie mnie rozstroic na cały dzień (np popsuty samochód lub sprawa urzędowa na która nie mam wpływu, a od rana siedzi mi w głowie).Jak dzisiaj dajecie radę ? Bo mnie ciężko od dwóch dni, nie wiem kompletnie co robić jak sobie pomóc
Jesteś u rodziców czy zostałaś sama? Mnie pomaga siedzenie z kimś, najgorzej jak zostaje zupełnie sama na cały dzień.
Izabelkaa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2021
- Postów
- 120
Niestety sama. Rodzice zdecydowali się pojechać na urlop. Wczoraj dużo spacerowałam, staram się myśleć pozytywnie. Ale ostatnio dręczą mnie myśli że mam nerwicę, jak dam radę z dzieckiem itd. że pewnie stresując się zrobię dziecku krzywdę itd tylko się biczujePóki co nienajgorzej, chociaż głupstwa są w stanie mnie rozstroic na cały dzień (np popsuty samochód lub sprawa urzędowa na która nie mam wpływu, a od rana siedzi mi w głowie).
Jesteś u rodziców czy zostałaś sama? Mnie pomaga siedzenie z kimś, najgorzej jak zostaje zupełnie sama na cały dzień.
reklama
Paulaaa123
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2020
- Postów
- 141
Mam to samo tylko myśli że mogłabym sobie coś zrobić, myśli że cała rodzina z tego powodu cierpi, dramat. I ciągle mnie nachodza, a ja się ich przeraźliwie boje. Dzisiaj mam terapię z psychologiem, polecam Wam dziewczyny, dodaje to otuchy. Z takimi natrętnymi myślami powinno się walczyć w taki sposób że jak przychodzą to musimy nadać im inne znaczenie, powiedzieć sobie że to tylko natrętne myśli, że nie mają znaczenia, nie wypierać ich. To długi proces ale z czasem powinno pomóc. Jeśli chodzi o nerwicę to też potrzeba akceptacji, żeby dała spokój wszystko ciężkie jak cholera, ale dziewczyny damy radę dla naszych maluszków. U mnie najgorsza jest bezsenność. Na noc musiałam wziąć Hydroksyzyne, która niestety nie pomogła...Niestety sama. Rodzice zdecydowali się pojechać na urlop. Wczoraj dużo spacerowałam, staram się myśleć pozytywnie. Ale ostatnio dręczą mnie myśli że mam nerwicę, jak dam radę z dzieckiem itd. że pewnie stresując się zrobię dziecku krzywdę itd tylko się biczuje
Podziel się: