reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

Czy któraś bierze doraźnie coś na uspokojenie w ciąży ? Nie brałam nic całą ciążę, dziś dziwny stan rozedrganie ciała, ciśnienie wyższe, nie umiałam się uspokoić ...panika , że to ciśnienie mam wyższe i myślałam że już do szpitala będę gnać. Wzięłam 1 tbl Afobamu (wiem nie powinnam brać w ciąży i ani razu nie wzięłam) i wszystko się unormowało. Boję się powtórki tego stanu. Wypiłam wcześniej szklankę Pepsi bo byliśmy w restauracji i stwierdziłam , a pozwolę sobie na końcówce [emoji85]...myślicie , że Pepsi mogłaby podnieść ciśnienie ? Nie wiem czy konsultować się z lekarzem żeby mieć coś w razie czego bo tego Afobamu brać pewnie nie mogę ...a najlepiej nic bym brała
Mi już teraz podczas wizyty w lekarza skacze mocno tętno. Nie wiem co będzie później 😔 zastanawiam się czy nie brać czegoś przed :/ jeszcze spróbuję z tym powalczyc
 
reklama
A terapia jak ?
Bez szału. Generalnie całą teorię znam na pamięc ale ciało i umysł odwalają co innego niz bym chciala...tak to ujmę ☹😕 chyba skuszę sie na jakies antydepresanty bo juz mam dosc a zaraz poród, połóg i trzeba zajac sie dzieckiem...a ja nie umiem ogarnąć swojego umysłu. Czasami mam wrazenie ze to moze choroba psychiczna ale slyszalam od kilku juz psychiatrow ze to tylko zaburzenia lękowe a czuje sie jakby to cos wiecej bylo 😵
 
Bez szału. Generalnie całą teorię znam na pamięc ale ciało i umysł odwalają co innego niz bym chciala...tak to ujmę ☹😕 chyba skuszę sie na jakies antydepresanty bo juz mam dosc a zaraz poród, połóg i trzeba zajac sie dzieckiem...a ja nie umiem ogarnąć swojego umysłu. Czasami mam wrazenie ze to moze choroba psychiczna ale od kilku juz psychiatrow ze to tylko zaburzenia lękowe a czuje sie jakby to cos wiecej bylo 😵
Znam to niestety.. potrafię się nakręcić u lekarza ze szok. I też nie umiem nad tym zapanowac. Straszne.. pamiętaj że na poczatku przed kilka tyg na lekach będzie gorzej. Pytanie czy masz na to siłę jakby się pogorszylo
 
Znam to niestety.. potrafię się nakręcić u lekarza ze szok. I też nie umiem nad tym zapanowac. Straszne.. pamiętaj że na poczatku przed kilka tyg na lekach będzie gorzej. Pytanie czy masz na to siłę jakby się pogorszylo
Nie mam totalnie na to siły a jednoczesnie mam dosc obecnego stanu. Nie wiem co robic po prostu 😔 narzeczony wzial urlop na kilka dni bo tak zle sie czulam ze juz nie wiedzialam co sie dzieje. Okazalo sie w ogole ze najprawdopodobniej euthyrox jest przyczyną pogorszenia sie mojego stanu. Odkąd go biore jest coraz gorzej. Wczoraj odstawilam z zalecen ginekologa...mam nadzieje ze szybko przyjdzie poprawa.
 
Bez szału. Generalnie całą teorię znam na pamięc ale ciało i umysł odwalają co innego niz bym chciala...tak to ujmę [emoji852][emoji53] chyba skuszę sie na jakies antydepresanty bo juz mam dosc a zaraz poród, połóg i trzeba zajac sie dzieckiem...a ja nie umiem ogarnąć swojego umysłu. Czasami mam wrazenie ze to moze choroba psychiczna ale slyszalam od kilku juz psychiatrow ze to tylko zaburzenia lękowe a czuje sie jakby to cos wiecej bylo [emoji43]
Ja miałam tak dziś przez odstawianie paroksetyny
 
Nie mam totalnie na to siły a jednoczesnie mam dosc obecnego stanu. Nie wiem co robic po prostu 😔 narzeczony wzial urlop na kilka dni bo tak zle sie czulam ze juz nie wiedzialam co sie dzieje. Okazalo sie w ogole ze najprawdopodobniej euthyrox jest przyczyną pogorszenia sie mojego stanu. Odkąd go biore jest coraz gorzej. Wczoraj odstawilam z zalecen ginekologa...mam nadzieje ze szybko przyjdzie poprawa.
A to nie słyszałam o tym. Ja go biorę już kilka dobrych lat .
 
A to nie słyszałam o tym. Ja go biorę już kilka dobrych lat .
Ja dopiero zaczelam 2 i pol tygodnia temu. Od tego czasu zaczął sie tez nawrot stanow lękowych. A od tygodnia dołączyły wlasnie depersonalizacja i derealizacja. Jestem pewna ze to wina leku. Ostatnie 2 dni kilka godzin od przyjecia leku mialam takie jakby "fazy" ze totalnie nie ogarnialam nic, nie moglam sie wyslowic, czulam sie jakbym sama w swoim umysle sie gubila...glupie okreslenie ale tak sie czulam. Dzis 1 dzien euthyroxu nie biore i juz tego nie mialam, objawy sa troche lżejsze. Zobaczymy jak bedzie z uplywem dni.
 
Mi już teraz podczas wizyty w lekarza skacze mocno tętno. Nie wiem co będzie później [emoji17] zastanawiam się czy nie brać czegoś przed :/ jeszcze spróbuję z tym powalczyc
A jak ciśnienie u Ciebie ? Ok? Bo puls w czasie ciąży to ja mam ciągle podwyższony , ale to jest normalne . No ale skoro tylko u lekarza Ci skacze to ok .
 
reklama
Do góry