reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

A różnie, raz lepiej raz gorzej.. Święta miałam zabiegane, bo były u mnie, więc cały czas coś do roboty, wczoraj juz trochę mniej i zaczęło mnie "puszczać" a co za tym idzie gorsze samopoczucie. Ale staram się..
Musimy dać radę...
W którym tyg jesteś?
Dziewczyny, jak ogółem postępujecie z lękami? Próbujecie je olewac?
 
reklama
U nas dziś 7 tygodni :) siedzimy jeszcze u rodzicow. Teściowa mieszka w piętrowym domu i tu jest zupełnie inne powietrze niż w bloku. Widać że Młodej się dobrze spi. Dziś zasnęła o 21 wstała o 1 na jedzenie i później 5.30. Spala jeszcze do 9. Krostki też nam czasem wychodzą ale zauważyłam że to po ulanym mleku. Pomimo że przecieram zawsze mokrym wacikiem to wychodza.
 

Załączniki

  • 20191226_110603.jpg
    20191226_110603.jpg
    1 MB · Wyświetleń: 54
U nas dziś 7 tygodni :) siedzimy jeszcze u rodzicow. Teściowa mieszka w piętrowym domu i tu jest zupełnie inne powietrze niż w bloku. Widać że Młodej się dobrze spi. Dziś zasnęła o 21 wstała o 1 na jedzenie i później 5.30. Spala jeszcze do 9. Krostki też nam czasem wychodzą ale zauważyłam że to po ulanym mleku. Pomimo że przecieram zawsze mokrym wacikiem to wychodza.
Przepraszam. Miało być na innym forum :D
 
U nas dziś 7 tygodni :) siedzimy jeszcze u rodzicow. Teściowa mieszka w piętrowym domu i tu jest zupełnie inne powietrze niż w bloku. Widać że Młodej się dobrze spi. Dziś zasnęła o 21 wstała o 1 na jedzenie i później 5.30. Spala jeszcze do 9. Krostki też nam czasem wychodzą ale zauważyłam że to po ulanym mleku. Pomimo że przecieram zawsze mokrym wacikiem to wychodza.
pięknota! ❤
 
Zwalajcie wszystkie nerwicowe objawy na ciążę. Bo w ciąży to normalne i mogą być. Zawroty glowy, osłabienie, bole glowy itp itd. Jak w to uwierzycie, to wszystko minie :) A po ciąży będzie tylko lepiej :)
 
Sysia29 a lęki? jak sobie z nimi radziłaś?
Jak akceptowalam somaty to lęku nie było. A jak się pojawiał to nic z nim nie robiłam. Był sobie a ja robiłam dalej swoje. W ciąży miałam ciągle napiety i twardy brzuch. Bardzo byłam na tym skupiona, bo wyniki były super a ja czułam jakbym kamień połknęła. Oczywiście naczytałam się w necie że tak nie powinno być ;) i to był mój jedyny problem ;) reszta akceptowana mijała ;)
 
Jak akceptowalam somaty to lęku nie było. A jak się pojawiał to nic z nim nie robiłam. Był sobie a ja robiłam dalej swoje. W ciąży miałam ciągle napiety i twardy brzuch. Bardzo byłam na tym skupiona, bo wyniki były super a ja czułam jakbym kamień połknęła. Oczywiście naczytałam się w necie że tak nie powinno być ;) i to był mój jedyny problem ;) reszta akceptowana mijała ;)
Dziękuję za odpowiedź :)
 
reklama
Do góry