reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki rodzące w 2012 roku

Dziewczęta,

Czy wiecie może coś o pobieraniu krwi pępowinowej w Zielonej Górze??? Wiem że na pewno jest taka możliwość ale ciekawi mnie cena tego przedsięwzięcia.
Ciekawa jestem też czy szpital nasz udzieli informacji czy też muszę się dowiadywać gdzie indziej ;/
 
reklama
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny:)
Mysiochomis - ja byliśmy w szkole rodzenia to mówili o pobieraniu krwi pępowinowej, jeżeli dobrze pamiętam to w ZG zajmuje sie tym firma PROGENIS (chyba??), ale położne w szpitalu na pewno udzielą Ci informacji.
MantaZG - jak wizyta na oddziale?? my idziemy w przyszłym tygodniu:)
Trzymajcie się ciepło:)
 
jednak skonczyło się na niedzieli w domu. Niestety gorzej sie czułam i nie byłam w stanie pójść na zwiedzanie... no ale nic straconego... będzie okazja jeszcze.

a jak się czujecie mamuski?;-))
nasza mała dziś tak się wierci, że aż mi dokucza... no ale...:) niech się wierci ...

a co do tej krwi pępowinowej. to chyba tutaj:
Centrum Medycyny Kobiecej i Onkologii
65-001 Zielona Góra ul. Podgórna 43b
tel. (0-68) 324-31-86

nie jestem jednak pewna, bo nie sprawdzałam i nie dopytywałam.
 
Za jakiś czas będę wydzwaniać po bankach krwi i się dopytywać...
Jak w lutym pójdę na zajęcia do szkoły porodowej to też tam o tym porozmawiam :D

Ja jak na razie jeszcze jestem na chodzie i mogę śmigać na uczelnie i do pracy spokojnie.
Wczoraj mój Babol skopał w ucho mojego narzeczonego :-):-) Mówię Wam jakie zdziwienie zaistniało na twarzy tego mojego chłopa :p:p bo nie dowierzał ze takie 20 cm może uderzyć tak mocno :p:p
 
ja nie znam gin. z Soli niestety;-)))

Mysiochomis -nasza się już tak wypina do nas, ze...widac kiedy tyłek, kiedy stópka.. a to taaaak boli...czuję się jakbym miała posiniaczony brzuch...no, ale teraz szybki przyrost jest w krótkim czasie..tłuszczyku nabiera:-))) z dnia na dzien czuć jak rośnie.. no i widać gołym okiem jak brzuszek "wysadza"... - jeszcze dwa tyg temu byłam pewna, ze nie urośnie wiele, bo taki przestój był...alez się pomyliłam:-)
 
hej dziewczyny:) mój brzuszek też rośnie jak na drożdżach:) maluszek rusza się, ale jest jeszcze znośnie:) najgorsze, że nie mieszczę sie już w moje płaszcze zimowe:( nie chcę inwestować w nowy i muszę coś wymyślić:)
 
ja kupiłam sobie w październiku na szafa.pl za 35 zł płaszczyk i sobie guziczki tylko przeszywam raz kiedyś:p
 
reklama
Na szczęście w ZG jest tyle lumpeksów że ja za 50 zl mam ubrań na cały okres ciąży :D:D a płaszcz od mamy wezmę bo ona sporsza jest i pochodzę z miesiąc w nim :p ( trochę jak sierota wyglądam w ubraniach starszej siostry ale nie chce wydawać własnie kasy na jeden miesiąc noszenia płaszcza)
 
Do góry