reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
20181107_084626.jpg

Dziewczyny, wiem że zdjęcie okropnej jakości, ale nie umiem zrobić lepszego... Od paru dni moja mała ma takie chrostki wokół ust, czasem mocniejsze i bardziej czerwone, a za chwilę nie. Jak myślicie od czego może to być? Karmię piersią, nie smaruje brodawek niczym, żadnego kremu nie zmieniłam dla niej, jem to samo, wręcz odstawiłam kawę, jeszcze zastanawiam się nad smoczkiem, pod którym zbiera się ślina, ale Martyna stosunkowo rzadko go potrzebuje. Nie mam pomysłu, a pediatra w czwartek
 

Załączniki

  • 20181107_084626.jpg
    20181107_084626.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 465
Zobacz załącznik 914383
Dziewczyny, wiem że zdjęcie okropnej jakości, ale nie umiem zrobić lepszego... Od paru dni moja mała ma takie chrostki wokół ust, czasem mocniejsze i bardziej czerwone, a za chwilę nie. Jak myślicie od czego może to być? Karmię piersią, nie smaruje brodawek niczym, żadnego kremu nie zmieniłam dla niej, jem to samo, wręcz odstawiłam kawę, jeszcze zastanawiam się nad smoczkiem, pod którym zbiera się ślina, ale Martyna stosunkowo rzadko go potrzebuje. Nie mam pomysłu, a pediatra w czwartek
Ciężko powiedzieć, bo widzę tylko czerwone plamki. U nas pojawiły się krostki przez smoczek, ale wtedy były upały. W domu około 27-28 stopni.
 
reklama
Ciężko powiedzieć, bo widzę tylko czerwone plamki. U nas pojawiły się krostki przez smoczek, ale wtedy były upały. W domu około 27-28 stopni.

Są to takie pęcherzyki jakby wypełnione osoczem. Ostatnio bardziej się ślini i zaczęła ulewać, co wcześniej się nie zdarzało, więc prawdopodobnie to jest to. Może jak zaśnie i nie będzie się ruszać to postaram się zrobić zdjęcie lepszej jakości
 
Do góry