reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

ja w sukienkce wytrwalam, ale po obiedzie szpilki zamienilam na trampki i tak juz zostalam cale wesele 😃
Na ognisko stanowczo wolałam dżinsy i t-shirt.
Mąż tylko gifty zawiózł do domu (też się przebrał) a reszta na ognisko.
My nawet obrączek nie braliśmy, żeby było szybciej (a i tak byśmy nie nosili)
 
reklama
Na ognisko stanowczo wolałam dżinsy i t-shirt.
Mąż tylko gifty zawiózł do domu (też się przebrał) a reszta na ognisko.
My nawet obrączek nie braliśmy, żeby było szybciej (a i tak byśmy nie nosili)
Bardzo oryginalny sposób na wesele ;) u mnie by to nie przeszło ale u kogoś innego.mi się.podoba. a o co chodzi z obrączkami?
 
Bardzo oryginalny sposób na wesele ;) u mnie by to nie przeszło ale u kogoś innego.mi się.podoba. a o co chodzi z obrączkami?
Po prostu mieliśmy ślub bez obrączek.
Oboje nie chcieliśmy więc bez sensu kupować, żeby leżały.
Weszliśmy babka sprawdziła dowody. Szybkie teksty zaślubin podpisanie dokumentu i narazie. Ceremonia 7 min (znajomi liczyli bo ich z obrączkami 15 min trwał)
 
Zalipost..muszę się wygadać bo nie umiem znaleźć sobie miejsca i cała się trzęsie z nerwów ,choć staram się myśleć o dziecku. Od 15 lat pracuje w firmie państwowej na jednym stanowisku dodam że są to sluzby mundurowe i wczoraj mój przełożony będąc na zwolnieniu lekarskim z uwagi na ciążę wręczył mi umowę ze przenoszą mnie na inne stanowisko do innej miejscowości z zachowaniem dotychczasowej pensji...ja się pytam gdzie jest ochrona kobiet w ciąży !!!jak moNa tak traktować ludzi bo co bo im teraz zawadzam bo mnie nie ma i nie jestem potrzebna .. służy mi odwołanie od decyzji w ciągu 14 dni. Wg mnie nie mogli tego zrobić bo chroni mnie prawo ale oni mają swoje przepisy i z uśmiechem na twarzy mówią że mogę się odwołać czytaj...kopać z koniem a jak nawet wygrasz to jak wrócisz to się odwdzięczymy...jak tak można ..nasza służba opiera się na takich samych przepisach jak kodeks i ochrona rodzicielska 😓😓😓😓
Jezel8 jestes na l4 czy to ciwza czy cos innego nic nie moga zrobic.Nawet nie moga zwolnic z pracy a co dopiero zmiana stanowiska tzn.oddelwgowanie.Moga cos z Toba zrobic jak wrocisz do pracy.Niech tak sie nie ciesza.Odwolaj sie .Niech nie mysla ze moga pozwolic sobie na lamanie prawa.
 
Dziękuję dziewczyny za dobre słowo, zastanawiam się nad rwdca prawnym i odwołaniem się od decyzji. Mąż mówi że szkoda nerwów i żebym myślała o dziecku.. a ja tak nie mogę ,, i tak już prwni tam nie wrócę ale dla zasady po takim traktowaniu czy nie należało by się odwołać .. chyba nie do końca tak mogli.. wiecie co boli najbardziej że przez 15 lat swojej pracy tam byłam praktycznie na każde zawołanie ,świątek piątek , a teraz potraktowali mnie jak rzecz jak niepotrzebny stary mebel który się wyrzuca, ja rozumiem gdyby ktoś zadzwonił że jest taka sytuacja ,co ja na to i w ogóle ,,często było tak że jak była dziewczyna w ciąży to na czas ciąży delegowalo się ją na inne stanowisko mniej potrzebne a po powrocie wracała na swoje.. teraz co zrobili są kpiny, nie liczą się z ludźmi .. tak jak mnie potraktowali to mnie boli .. przyjechał do mnie mój kierownik którego uważałam za kolegę z którym nie jeden raz grilowalismy i wspólnie wyjeżdżali a teraz jakby nigdy nic , bez zapowiedzi przyjechał i wręczył mi pismo bez skrupułów ,jakiej kolwiek empatii .. zapytał tylko męża co będziemy mieli syna czy córkę ,, nie mogę sobie z tym dać rady , z takim traktowaniem ludzi.. fajnie jak jesteś a jak Cię nie ma to spadaj i nie ważne że byłaś że się poswoecalas że brałaś dodatkowe dyżury bo nie miał kto...😓😓😓straszne to ...ale już sama nie wiem czy walczyć z nimi czy faktycznie odpuścić i myśleć o dziecku bo to kosztuje nerwów , ale to tak boli...
 
Dziękuję dziewczyny za dobre słowo, zastanawiam się nad rwdca prawnym i odwołaniem się od decyzji. Mąż mówi że szkoda nerwów i żebym myślała o dziecku.. a ja tak nie mogę ,, i tak już prwni tam nie wrócę ale dla zasady po takim traktowaniu czy nie należało by się odwołać .. chyba nie do końca tak mogli.. wiecie co boli najbardziej że przez 15 lat swojej pracy tam byłam praktycznie na każde zawołanie ,świątek piątek , a teraz potraktowali mnie jak rzecz jak niepotrzebny stary mebel który się wyrzuca, ja rozumiem gdyby ktoś zadzwonił że jest taka sytuacja ,co ja na to i w ogóle ,,często było tak że jak była dziewczyna w ciąży to na czas ciąży delegowalo się ją na inne stanowisko mniej potrzebne a po powrocie wracała na swoje.. teraz co zrobili są kpiny, nie liczą się z ludźmi .. tak jak mnie potraktowali to mnie boli .. przyjechał do mnie mój kierownik którego uważałam za kolegę z którym nie jeden raz grilowalismy i wspólnie wyjeżdżali a teraz jakby nigdy nic , bez zapowiedzi przyjechał i wręczył mi pismo bez skrupułów ,jakiej kolwiek empatii .. zapytał tylko męża co będziemy mieli syna czy córkę ,, nie mogę sobie z tym dać rady , z takim traktowaniem ludzi.. fajnie jak jesteś a jak Cię nie ma to spadaj i nie ważne że byłaś że się poswoecalas że brałaś dodatkowe dyżury bo nie miał kto...😓😓😓straszne to ...ale już sama nie wiem czy walczyć z nimi czy faktycznie odpuścić i myśleć o dziecku bo to kosztuje nerwów , ale to tak boli...
walcz. Dla zasady. Oni robia takie rzeczy, bo ludzie odpiszczaja, bo szkoda nerwow.
Odwolaj sie. Niech die bujaja.
 
reklama
Do góry