reklama
Dzieki dziewczyny ;-) ja najczesciej spie na lewym boku hihi chociaz to dobre...no nic trzeba bedzie sie bardziej kontrolowac..
ja tez sie zastanawiam kiedy poczuje ruchy....poki co cierpiliwie czekam bo mamy jeszcze troszke czasu...a dziewczyny z bliznietami czy Wy czułyscie szybciej ruchy???
ja tez sie zastanawiam kiedy poczuje ruchy....poki co cierpiliwie czekam bo mamy jeszcze troszke czasu...a dziewczyny z bliznietami czy Wy czułyscie szybciej ruchy???
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
kahaa - nie no, nie laze do lekarza bo co on teraz moze zrobic. pojade tylko jak bole sie nasila coby sprawdzili czy sie nie skrecily... a tak to nie ma co
W
winki80
Gość
Assiek- nie stresuj sie z tym spaniem. Na brzuchu juz niedlugo nie dasz rady bo bedzie mega niewygodnie. Na bokach ok ,na plecach tez. Od tysiecy lat wszystkie ciezarne spia jak im po prostu wygodnie ,i tylko ostatnio ze to nie wskazane z plecami. Cialo samo zdecyduje i sie przekrecisz. Niby sie uciska na zyle glowna i o to chodzi ,ale ,od mometu zasniecia nie jestes w stani kontrolowac tak czy tak. Wiec luz kobieto.
Lolitko, wspolczuje bardzo bardzo.
Martula -ja pozulam tak w 20 , teraz wiem ,ze wczesniejsze smerania to bylo to ,ale wtedy bylam pewna ,ze to nie to i ze jest co nie w porzadku. Poczekaj jeszcze troche. Latwo mowic ,no nie :-)
Lolitko, wspolczuje bardzo bardzo.
Martula -ja pozulam tak w 20 , teraz wiem ,ze wczesniejsze smerania to bylo to ,ale wtedy bylam pewna ,ze to nie to i ze jest co nie w porzadku. Poczekaj jeszcze troche. Latwo mowic ,no nie :-)
Martula wielkie dzięki w imieniu synka:-) Nie martw się,ze nie czujesz ruchów dziecka,wkrótce poczujesz.
Co do spania na boku to widzę,że jednak są różne opcje.Mnie lekarz ortopeda zalecił spac na prawym boku ze wgledu na ból kręgosłupa,który uaktywnił się i coraz bardziej zaczyna boleć.
Co do spania na boku to widzę,że jednak są różne opcje.Mnie lekarz ortopeda zalecił spac na prawym boku ze wgledu na ból kręgosłupa,który uaktywnił się i coraz bardziej zaczyna boleć.
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
kasia
no wlasnie trzeba spac na boku takze ze wzgledu na bol kregoslupa bo macica go uciska. ale nie na prawym tylko na lewym - to na bank.
no wlasnie trzeba spac na boku takze ze wzgledu na bol kregoslupa bo macica go uciska. ale nie na prawym tylko na lewym - to na bank.
Matylda78
Fanka BB :)
Martula - ja poczulam piewsze ruchy w 18 tygodniu, ale takie konkretne kopniaczki to w 20-tym. Oraz slyszalam, ze pierwsze czucie ruchów dziecka jest prawiadlowe od 16 do 22 tygodnia, wiec sie nie martw. Poza tym to zależy od ułożenia dzieciaczka, ułożenia łożyska i warstwy tłuszczyku jaką Ty posiadasz... i tego czy dużo się ruszasz, czy raczej masz siedzący tryb życia. To tyle z moich wiadomości na ten temat
Martula ja czuję te ruchy wyraźnie, ale od wczoraj, wcześniej coś tam się działo, ale nie miałam pojęcia czy to ruchy, czy coś w brzuchu... to jest moje 2 dziecko, a nigdy na brzuchu nie miałam nadmiaru tłuszczyku (czego nie mogę powiedzieć o innych partiach ciała , no i jak tydzień temu jęczałam mojemu lekarzowi, że nie czuję ruchów to on powiedział, że przy 2 dziecku do 20tc spokojnie powinnam czekać. Pewnie przy 1 do 22tc jak się nie czuję to też całkiem normalne.
czarnykot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2011
- Postów
- 572
Martula ja wyrazne ruchy dziecka poczulam w 22tc.Wczesniej cos tam czulam,takie smyranie,przelewanie...dziwne uczucie,ze cos mi w brzuchu plywa ;-)Ale kopniaki to byly juz dokladne w 22tc.
No a ja po usg.Moj dzidzius zdrowy.Wazy 2,2kg Maly wielkoludWazne ze miesci sie w normie ;-) Lozysko jest na gorze,wiec czeka mnie porod naturalny:-)
No a ja po usg.Moj dzidzius zdrowy.Wazy 2,2kg Maly wielkoludWazne ze miesci sie w normie ;-) Lozysko jest na gorze,wiec czeka mnie porod naturalny:-)
reklama
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
kotek - fajowo.
a mnie zastanawia czy nade mne nie ma jakiegos fatum zwiazanego z ciaza. najpierw tyle czasu starania, pozniej strach z powodu braku objawow i niskiej bety, pozniej sie bole jajnikowe zaczely a teraz, wlasnie przed chwila na dodatek pies mi skoczyl na brzuch i oczywiscie strach czy to nie zagraza dziecku. nigdy wczesniej pies na mnie nie skoczyl, a dzis tak i to centralnie w brzuch 13kg zywej wagi...
miala ktoras tak z was? nie wiem co myslec
caly czas cos zle idzie i ja sie siedze i martwie calymi dniami.
a mnie zastanawia czy nade mne nie ma jakiegos fatum zwiazanego z ciaza. najpierw tyle czasu starania, pozniej strach z powodu braku objawow i niskiej bety, pozniej sie bole jajnikowe zaczely a teraz, wlasnie przed chwila na dodatek pies mi skoczyl na brzuch i oczywiscie strach czy to nie zagraza dziecku. nigdy wczesniej pies na mnie nie skoczyl, a dzis tak i to centralnie w brzuch 13kg zywej wagi...
miala ktoras tak z was? nie wiem co myslec
caly czas cos zle idzie i ja sie siedze i martwie calymi dniami.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 230
Podziel się: