reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

A co dziś też nic nie poszło do pieluszki? Jeśli moczy pieluszki to aż takiego popłochu nie ma. Myślę że też sama masz już doświadczenie i wiesz czy mała łyka pokarm. Nie.stresuj się za bardzo bo to nie pomaga laktacji. Za niecałe dwa dni masz wizytę porozmawiasz z pediatrą, zobaczysz co z wagą.
Tak, sika super, moczy pieluchy w sposób widoczny. I się najada, bo je te 15-20min I zasypia. I że 2 razy na dobę ma tak, że sobie wisi na mnie np 45min, aż się naje. Ale płaczę mało, nie złości się, ma też coraz dłuższe okresy aktywności. Ogólnie wszystko super tylko ta nieszczęsną kupa. Dziś nadal nic. Niby diety matki karmiącej nie ma, ale kuźwa może to przede mnie, bo czekoladę jem codziennie...
 
reklama
Tak, sika super, moczy pieluchy w sposób widoczny. I się najada, bo je te 15-20min I zasypia. I że 2 razy na dobę ma tak, że sobie wisi na mnie np 45min, aż się naje. Ale płaczę mało, nie złości się, ma też coraz dłuższe okresy aktywności. Ogólnie wszystko super tylko ta nieszczęsną kupa. Dziś nadal nic. Niby diety matki karmiącej nie ma, ale kuźwa może to przede mnie, bo czekoladę jem codziennie...
Wisi zapewne pod wieczór albo tuż przed dłuższym spaniem na noc, to normalne bo wtedy jest trochę mniej mleka. U mnie było dokładnie tak samo. Nie zamartwiaj się na zapas, może waga będzie dobra.
 
Dziewczyny jak się liczy tygodnie ciąży po transferze mrożonego zarodka na cyklu sztucznym? Od 1 dnia ostatniej miesiączki? Gdzieś znalazłam info, że od 1 dnia zażywania luteiny dodać dwa tygodnie? Wtedy mi wychodzi wcześniej niż faktyczny 1dc.
Mi zawsze dr liczyła od ostatniej miesiączki, mimo że tak jak u Ciebie nie pokrywało się to z tymi wyliczeniami.
 
Tak, sika super, moczy pieluchy w sposób widoczny. I się najada, bo je te 15-20min I zasypia. I że 2 razy na dobę ma tak, że sobie wisi na mnie np 45min, aż się naje. Ale płaczę mało, nie złości się, ma też coraz dłuższe okresy aktywności. Ogólnie wszystko super tylko ta nieszczęsną kupa. Dziś nadal nic. Niby diety matki karmiącej nie ma, ale kuźwa może to przede mnie, bo czekoladę jem codziennie...
My mielismy spore problemy z kupa. Uwierz mi ze gdyby nie mogła zrobić kupy to bys wiedziala. Nam bardzo pomogla babka od masazu shantala bo pokazala masaz na kupe i on byl zbawienny bo Hubus strasznie sie meczyl przy kupie, do dzis nie idzie ona latwo. Jesli chcesz to poszukam tego filmiku przeze mnie nakręconego albo nie tracąc czasu nakręcę jutro i Ci wyślę jesli chcesz. U nas po nim zawsze byla kupa. @Kurcia chyva ze Ty go masz jeszcze to mi go prześlij bo ja dzis telefon ze wszystkich zdjęć i filmow musialam po czyścić bo skrzeczal ze za malo pamięci
 
My mielismy spore problemy z kupa. Uwierz mi ze gdyby nie mogła zrobić kupy to bys wiedziala. Nam bardzo pomogla babka od masazu shantala bo pokazala masaz na kupe i on byl zbawienny bo Hubus strasznie sie meczyl przy kupie, do dzis nie idzie ona latwo. Jesli chcesz to poszukam tego filmiku przeze mnie nakręconego albo nie tracąc czasu nakręcę jutro i Ci wyślę jesli chcesz. U nas po nim zawsze byla kupa. @Kurcia chyva ze Ty go masz jeszcze to mi go prześlij bo ja dzis telefon ze wszystkich zdjęć i filmow musialam po czyścić bo skrzeczal ze za malo pamięci
Jasne, że chce! Będę mega wdzięczna [emoji8][emoji8]
 
Mamuśki kochane, ja wiem, że tu już takie tamty były poruszane i to pewnie nie raz, bo jeszcze mi świta jak @Artemida90 o to pytała. Jak sobie radzić z "cieknącymi sutkami"? W dzień to jeszcze daje rade,. Kazik w stanik i jest ok, ale w nocy dostaje szału bo nie lubię spać w staniku, piżamkę noszę bardzo luźna i dostaje szajby jak czuje, że mi się mokre plany na koszulce robią... Macie jakieś sposoby/rady? Mój się śmieje, że mam sobie plaster naklejać. Kończę 18tc więc jeszcze sporo czasu do końca, dlatego z góry dziękuje za każdą złotą radę 😘
 
Mamuśki kochane, ja wiem, że tu już takie tamty były poruszane i to pewnie nie raz, bo jeszcze mi świta jak @Artemida90 o to pytała. Jak sobie radzić z "cieknącymi sutkami"? W dzień to jeszcze daje rade,. Kazik w stanik i jest ok, ale w nocy dostaje szału bo nie lubię spać w staniku, piżamkę noszę bardzo luźna i dostaje szajby jak czuje, że mi się mokre plany na koszulce robią... Macie jakieś sposoby/rady? Mój się śmieje, że mam sobie plaster naklejać. Kończę 18tc więc jeszcze sporo czasu do końca, dlatego z góry dziękuje za każdą złotą radę [emoji8]
Ja mam to, sprawdza się super, zwłaszcza teraz jak sutki dostają w kość. Mleko się zbiera, a sutek oddycha. Tylko do tego musisz spać w staniku np sportowym

 
Mamuśki kochane, ja wiem, że tu już takie tamty były poruszane i to pewnie nie raz, bo jeszcze mi świta jak @Artemida90 o to pytała. Jak sobie radzić z "cieknącymi sutkami"? W dzień to jeszcze daje rade,. Kazik w stanik i jest ok, ale w nocy dostaje szału bo nie lubię spać w staniku, piżamkę noszę bardzo luźna i dostaje szajby jak czuje, że mi się mokre plany na koszulce robią... Macie jakieś sposoby/rady? Mój się śmieje, że mam sobie plaster naklejać. Kończę 18tc więc jeszcze sporo czasu do końca, dlatego z góry dziękuje za każdą złotą radę 😘
Ja kupiłam bawełniany biustonosz dobez karmienia bez żadnych fiszbin, usztywnień czy koronek. Do tego był lekko luźny i w ogóle go nie czułam. No i wkładki laktacyjne.
 
reklama
Do góry