Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Witajcie dziewczyny. Już od jakiegoś czasu Was podczytuje i pewnie z jakis czas sama będę pytała o rady ale skoro jesteście przy temacie laktatorow to zapytam. O mnie jeszcze nie ale o siostre jej synek ma 7mcy. Ciągnie cycucha, czasem dostanie mm ale tylko wtedy gdy zostanie z babcią i zglodnieje a nie ma mamy obok i nie ma osiągniętego pokarmu. Laktator używała na początku, teraz nawet jak by chciała to nie ma jak bo ma tak poranione sutki,ze od razu ściąga mleko z krwia. Malemu idą zeby i daje mamie taki wycisk.. generalnie zeby pić z butelki to wielki problem. Nie chce. Siostra ma na wały pokarmu, chce karmić jak najdłużej ale tak ja bolą sutki,ze płacze przy karmieniu. Smarowala je już swoim mlekiem, stosowała rozne maści z lanolina, aloes i nic nie pomaga. Może Wy znacie jakieś sposoby? Czy po prostu trzeba to przetrwać? Jak wczoraj zobaczyłam jej popękane sutki to samej chcialo mi sie plakac;( a mały taki cycuch jest.. co prawda w nocy budzi jej się raz na karmienie za to w dzień najchętniej by ie odchodził od cyca.