reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Miałam dziś histeroskopie diagnostyczna pani doktor od coś tam zaznaczyła i powiedziała że wyniki wysle mojej doktor prowadzącej bo noc nie może stwierdzić bo nie zna mojej historii leczenia .Jak tłumaczyłam na polski to przetłumaczył pseudo gruczolak ale te tłumaczenia różnie wychodzą.Troche się martwię ale myślę też że przecież po in vitro po pobieraniu komórek napewno są jakieś ślady. Jak myślicie?
 
@dżoasia - imiona super. Mąż rewelacja. Twój stan psychiczny godny pozazdroszczenia (mleko, jakim cudem?!!) :)
Jeszcze tylko odczekać do powrotu do domu. A jak dziewczynki wagowo? Mówią Wam coś o wypisie, czy na razie w ogóle nie ma tematu?
Trzeba było zacisnąć poślady, poluzować cyce i mleko dać, przynajmniej tyle mogę teraz jeszcze dla nich zrobić. Chociaż chyba dużo szczęścia w tym miałam, bo nie dość, że pierwszy raz, nie mam dzieci przy sobie to jeszcze prawie w połowie ciąży i udało się dość solidnie rozkręcić, ściągam ok 1100-1200ml na dobę ;P

Dziewczynki ważyły 770 i 740g, dopiero odrabiają straty,dzisiaj ważyły 730 i 760g. Na początku lekarze mówili o ok 3-4 miesięcznym pobycie, więc jak dobrze pójdzie to zdążymy pooglądać polską złotą jesień na spacerach...

A jak twoje chłopaki się mają? Jak ty się spełniasz w roli mamusi? :)
 
Trzeba było zacisnąć poślady, poluzować cyce i mleko dać, przynajmniej tyle mogę teraz jeszcze dla nich zrobić. Chociaż chyba dużo szczęścia w tym miałam, bo nie dość, że pierwszy raz, nie mam dzieci przy sobie to jeszcze prawie w połowie ciąży i udało się dość solidnie rozkręcić, ściągam ok 1100-1200ml na dobę ;P

Dziewczynki ważyły 770 i 740g, dopiero odrabiają straty,dzisiaj ważyły 730 i 760g. Na początku lekarze mówili o ok 3-4 miesięcznym pobycie, więc jak dobrze pójdzie to zdążymy pooglądać polską złotą jesień na spacerach...

A jak twoje chłopaki się mają? Jak ty się spełniasz w roli mamusi? :)
Podziwiam!
 
Trzeba było zacisnąć poślady, poluzować cyce i mleko dać, przynajmniej tyle mogę teraz jeszcze dla nich zrobić. Chociaż chyba dużo szczęścia w tym miałam, bo nie dość, że pierwszy raz, nie mam dzieci przy sobie to jeszcze prawie w połowie ciąży i udało się dość solidnie rozkręcić, ściągam ok 1100-1200ml na dobę ;P

Dziewczynki ważyły 770 i 740g, dopiero odrabiają straty,dzisiaj ważyły 730 i 760g. Na początku lekarze mówili o ok 3-4 miesięcznym pobycie, więc jak dobrze pójdzie to zdążymy pooglądać polską złotą jesień na spacerach...

A jak twoje chłopaki się mają? Jak ty się spełniasz w roli mamusi? :)
Pięknie sobie radzisz z laktacja [emoji106] jesień będzie z górki, tego się trzymamy, a dziewczynki niech pięknie rosną.
 
Trzeba było zacisnąć poślady, poluzować cyce i mleko dać, przynajmniej tyle mogę teraz jeszcze dla nich zrobić. Chociaż chyba dużo szczęścia w tym miałam, bo nie dość, że pierwszy raz, nie mam dzieci przy sobie to jeszcze prawie w połowie ciąży i udało się dość solidnie rozkręcić, ściągam ok 1100-1200ml na dobę ;P

Dziewczynki ważyły 770 i 740g, dopiero odrabiają straty,dzisiaj ważyły 730 i 760g. Na początku lekarze mówili o ok 3-4 miesięcznym pobycie, więc jak dobrze pójdzie to zdążymy pooglądać polską złotą jesień na spacerach...

A jak twoje chłopaki się mają? Jak ty się spełniasz w roli mamusi? :)
Niedowiary że tyle mleczka Ci się udaje zebrać - dziewczynki już dostają je?
 
reklama
Do góry