reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Jak siedzi i je to ktos powinien byc obok, zeby zareagowac. Ja niemowlaka z butla bym w lozeczku samego nie zostawila, ale teraz jest jak u Ciebie (rano zanosze butelke, zostawiam, ona je, a ja sie ogarniam dopoki nie slysze "jeb" butelka o podloge[emoji38])
Dokładnie jak juz je obiadki, kawałki to samo byc nie moze. Ale mi chodziło o to ze to nieuniknione.
Ja samych ich nie zostawialam z tymi butlami. To bylo moje ułatwienie, skrócenie czasu karmienia ze obydwoje równo jedli a ja w pokoju byłam [emoji6]
 
reklama
Krcze czemu ja se bliźniaków nie zrobiłam :p:-D
Tez sie nad tym czesto zastanawiam....
Nie moge narzekac na Marceline ale jak patrze na blizniaki @adunnnia90 ....
Wczoraj pily z butelki taluez zwyklej z dziubkiem .
Poszłam z moja do lidla na zakupy a mowie kupie jej i ja ....
Pi powrocie do domu musiałam przebrać taka miała zabawe ( udawała ze pije )
20181004_141915.jpg
 

Załączniki

  • 20181004_141915.jpg
    20181004_141915.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 424
Hihi no ja tez sie boję, Oliwia mi sie dzis przy śniadaniu chlebkiem zaczęła dusić, ale najważniejszy jest spokój [emoji6]
Dokładnie jak juz je obiadki, kawałki to samo byc nie moze. Ale mi chodziło o to ze to nieuniknione.
Ja samych ich nie zostawialam z tymi butlami. To bylo moje ułatwienie, skrócenie czasu karmienia ze obydwoje równo jedli a ja w pokoju byłam [emoji6]
Otoz to przy rozszerzaniu diety najwazniejszy jest spokoj. Dziecko uczy sie jesc, gryzc, polykac i na pewno nie raz sie zakrztusi. Wtedy trzeba spokojnie podejsc do tematu, bo krztuszenie sie (nie mylic z dlawieniem) to czesc nauki.
Moja teraz je juz wszytsko poza wspomnianymi wyzej grzybami. Pochwale sie, ze udalo nam sie pozbyc butelki wieczornej i jest kolacja normalna. Jeszcze tylko poranna i bedzie po mm/butelkach/smoczkach [emoji1]
 
Haha nom nom coś w tym jest. Tak na poważnie to wcześniej było tylko poznawanie smaków a teraz to jest normalny posiłek. No ale w sumie taka droga w rozszerzaniu diety
Wiesz wydaje mi sie ze dzieci w duzym stopniu rozwijaja sie na ile im rodzice pozwolą.
Ja Marceline mlekiem o 18 i 21 z butli karmie ba rekach do dzis ( bo uwielbiam to robić) ale tym o to sposobem niekapka tez sama nie trzyma raczki do tyłu buzia otwarta ...mamo daj .
A przy mleku raczki za glowe i luzak....
 
E05B6BF4-E3D3-4007-9DC0-CE7A4D921EB5.jpeg
Tez sie nad tym czesto zastanawiam....
Nie moge narzekac na Marceline ale jak patrze na blizniaki @adunnnia90 ....
Wczoraj pily z butelki taluez zwyklej z dziubkiem .
Poszłam z moja do lidla na zakupy a mowie kupie jej i ja ....
Pi powrocie do domu musiałam przebrać taka miała zabawe ( udawała ze pije ) Zobacz załącznik 904612
Moja niekapek ogarnia sama od początku ale szybko chciala trzymac no i dopajana od pierwszych dni.
 

Załączniki

  • E05B6BF4-E3D3-4007-9DC0-CE7A4D921EB5.jpeg
    E05B6BF4-E3D3-4007-9DC0-CE7A4D921EB5.jpeg
    501,1 KB · Wyświetleń: 143
Zobacz załącznik 904619
Moja niekapek ogarnia sama od początku ale szybko chciala trzymac no i dopajana od pierwszych dni.
Moja jak bardzo jej sie chce pic to też .... tylko ze ja co jakis czss pytam chcesz piciu piciu ? Geba otwarta rece w tył :laugh2:
Bułkę czy ciocho trzyma sama od zawsze.
Ale piekniocha ta Twoja Marcysia
 
Ostatnia edycja:
Otoz to przy rozszerzaniu diety najwazniejszy jest spokoj. Dziecko uczy sie jesc, gryzc, polykac i na pewno nie raz sie zakrztusi. Wtedy trzeba spokojnie podejsc do tematu, bo krztuszenie sie (nie mylic z dlawieniem) to czesc nauki.
Moja teraz je juz wszytsko poza wspomnianymi wyzej grzybami. Pochwale sie, ze udalo nam sie pozbyc butelki wieczornej i jest kolacja normalna. Jeszcze tylko poranna i bedzie po mm/butelkach/smoczkach [emoji1]
U nas właśnie rano sie budza i mleka nie wolaja. Ubieram ich, ja w pizamie [emoji85] i szykujemy śniadanie. Wiec nawet nie było oduczania, sama nie wiem kiedy tak sie przestawili. No za wieczorne to brawa! [emoji106] [emoji3] to nie wiem jak u nas przejdzie. U Oliwii mysle ze gładko by poszlo ale Filipa bez butli na dobranoc sobie niewyobrazam[emoji23] [emoji23] [emoji23]
 
U nas właśnie rano sie budza i mleka nie wolaja. Ubieram ich, ja w pizamie [emoji85] i szykujemy śniadanie. Wiec nawet nie było oduczania, sama nie wiem kiedy tak sie przestawili. No za wieczorne to brawa! [emoji106] [emoji3] to nie wiem jak u nas przejdzie. U Oliwii mysle ze gładko by poszlo ale Filipa bez butli na dobranoc sobie niewyobrazam[emoji23] [emoji23] [emoji23]
U nas poranna jest z mojej wygody tylko i wylacznie [emoji1]
 
Wiesz wydaje mi sie ze dzieci w duzym stopniu rozwijaja sie na ile im rodzice pozwolą.
Ja Marceline mlekiem o 18 i 21 z butli karmie ba rekach do dzis ( bo uwielbiam to robić) ale tym o to sposobem niekapka tez sama nie trzyma raczki do tyłu buzia otwarta ...mamo daj .
A przy mleku raczki za glowe i luzak....
Moja niekapek łapie sama ale gryzie końcówkę zamiast pić
 
reklama
Do góry